W najbliższą niedzielę, 13 października odbędą się wybory parlamentarne do Sejmu i Senatu, w których mieszkańcy powiatu cieszyńskiego wybiorą 9 posłów oraz 1 senatora. W ostatnich tygodniach można zaobserwować intensywną kampanię zachęcająca do udziału w wyborach. Czy przyniesie ona skutek i frekwencja będzie wyższa niż 4 lata temu?
W wyborach do Sejmu i Senatu w 2015 roku frekwencja w powiecie cieszyńskim wyniosła 53.40%, co oznacza, że z 141 556 osób uprawnionych do głosowania, do lokali wyborczych udała się ponad połowa. Najwyższa frekwencja została odnotowana w gminie Zebrzydowice gdzie do głosowania udało się prawie 58% osób uprawnionych do głosowania. W dalszej kolejności z prawa wyborczego najchętniej skorzystali mieszkańcy: Strumienia, Ustronia, Chybia, Cieszyna, Dębowca, Istebnej, Skoczowa, Brennej, Hażlacha i Goleszowa. 50% progu frekwencji nie udało się natomiast przekroczyć w Wiśle, gdzie w wyborach wzięło udział nieco ponad 48% osób uprawnionych do głosowania.
Czy w najbliższych wyborach parlamentarnych jest szansa na wyższą frekwencję? Spore poruszenie na rzecz zwiększenia udziału Polaków w wyborach można było zauważyć ostatnio w mediach społecznościowych. W kampanie zaangażowali się m.in. polscy artyści i celebryci oraz stacje telewizyjne i radiowe, które różnymi hasłami przekonują by pójść na wybory. Hasła najpopularniejszych kampanii głoszą, że warto zabrać głoś, by go nie stracić, a także że idąc na wybory przechodzi się do historii. Walkę o wysoką frekwencję toczą także włodarze największych polskich miast, którzy w zamian za wyższą frekwencję obiecują darmowe atrakcje w miejskich instytucjach.
W najbliższą niedzielę, 13 października przekonamy się na ile zdały się wszystkie pro-frekwencyjne kampanie.
Dodaj komentarz