Wojewoda kwestionuje uchwałę ustrońskich radnych. Spór rozstrzygnie sądRadni zdecydowali, że w przedszkolach publicznych prowadzonych przez miasto, będzie realizowane bezpłatne nauczanie podstawy programowej w wymiarze pięciu godzin dziennie. Tymczasem zgodnie z ustawą przedszkole publiczne zapewnia bezpłatnie nauczanie, wychowanie i opiekę w wymiarze nie krótszym niż 5 godzin dziennie. Spór toczy się o definicję pojęcia "podstawy programowej". Wojewoda jest zdania, że tak sformułowany zapis pozwoliłby pobierać przedszkolom pieniądze również za zajęcia w trakcie bezpłatnych pięciu godzin. - Trudno wyobrazić sobie sytuację, w której nauczyciele w przedszkolu osobno prowadziliby zajęcia związane z nauczeniem, osobno z wychowaniem, a osobno zapewniające opiekę nad dziećmi - argumentują w odpowiedzi na skargę radni. Prawnicy wojewody kwestionują też zapis dotyczący zróżnicowania opłat w zależności od tego, czy rodzice przedszkolak mieszkają w Ustroniu, czy nie. Zgodnie z zapisem uchwały dla tych pierwszych stawka wynosi 2 złote za dodatkową godzinę, dla drugich 2,5 złotego. - Narusza to konstytucyjną zasadę równości - twierdzą prawnicy wojewody. - Zgodnie z ustawą o samorządzie terytorialnym powinniśmy przede wszystkim zaspakajać potrzeby mieszkańców - odpowiada Stanisław Malina, przewodniczący Rady Miasta Ustronia. O tym która ze stron ma rację zdecyduje Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach. Do czasu jego wyroku uchwała podjęta przez ustrońskich radnych jest ważna.
|
reklama
|
Jak ma się rodzić więcej dzieci kiedy takie ustawy. Zostaniemy państwem staruszków. Nie dość że młodzi nie mają pracy to jeszcze pracuje się u nas za 1386,00 zł brutto tj, 1032,00 netto. Wszystko płatne nawet przedszkole. Kto wymyśla te ustawy. Za chwilę nawet te dzieci co są będą chorować na gruźlicę i będą głodować. Jedynie w niektórych przypadkach mogą liczyć na pomoc rodziców. Straszna rzeczywistość. Jak to ma się do konstytucji. Takie ustawy to tylko może wymyślić PO nie dba o ludzi biednych. Im to dobrze przy korytach. Rząd się wyżywi, a hołota może zdychać z głodu
Panie Wojewodo nie utrudniaj życia samorządowi pięknego Ustronia. Kto płaci ten decyduje. Najpierw panie Wojewodo przejmij przedszkola a potem ustanawiaj zasady jego funkcjonowania.
nie wszystkie mamy są poligamiczne
zapomnieli o hasle;WSZYSTKIE DZIECI SA NASZE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
źródło: nasz-ustron.pl
Uważam, że różnicowanie opłat ze względu na miejsce zamieszkania to bezprawie. Powinni się jeszcze zabrać za Cieszyn bo tam mają taka sama taktykę...z poza Cieszyna płacą więcej...
Dodaj komentarz