O pandemii mówi się obecnie już znacznie mniej, choć nadal jej skutki są i będą nam towarzyszyć przez kolejne lata. Nie możemy jednak mówić dzisiaj o jej końcu. W Polsce nadal dziennie odnotowuje dużą ilość zakażeń i choć sytuacja na Śląsku znacznie się poprawiła, to do pełnego sukcesu jeszcze daleko. Cieszyn i wszystkie przygraniczne miasta czas izolacji odczuły bardzo mocno. Zamknięte granice to problem przedsiębiorców, pracowników transgranicznych, uczniów, studentów, a przede wszystkim podziałów społecznych. Czy w obecnej sytuacji możemy mówić o poczuciu wspólnoty społecznej? Na to i inne pytania odpowiedział prof. Paweł Kubicki.
Jak nigdy dotąd miasta potrzebują silnej wspólnoty lokalnej. Mogliśmy zaangażowanie i solidarność społeczną oglądać na początku pandemii. Odbywały się zbiórki pieniędzy dla szpitali, a troską otoczyliśmy seniorów, choćby robiąc im zakupy, zamknęliśmy się w domach właśnie by ograniczyć przyrost zakażeń i tym samym uniknąć zgonów tych najsłabszych. Jednak wybory prezydenckie mocno zdominowały ostatnie miesiące, przykrywając tym samym problemy mieszkańców związanych z COVID – 19. Ludzie podzielili się nie tylko politycznie, ale również na tych którzy w wirusa wierzą i na tych, którzy traktują go jak bajkę.
Jak więc w obecnych podziałach znaleźć przestrzeń do rozmów o wspólnocie społecznej? Jak dostrzec w ogóle potrzebę tej wspólnoty? Jak nagle obudzić w mieszkańcach odpowiedzialność za swoje miasto?
O tym i jeszcze kilku innych problemach rozmawialiśmy z prof. UJ Pawłem Kubickim.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodaj komentarz