To już ostatnie dni wakacji. Nadchodzący rok szkolny rozpocznie się już trzeciego września i niektórzy, zwłaszcza pierwszoklasiści z niecierpliwością wyczekują dnia, w którym po raz pierwszy jako uczniowie przekroczą progi szkół. Są jednak tacy którzy pomimo zmiennej aury do ostatniego dnia postanowili wykorzystać dni wolne od nauki spędzając je poza miejscem zamieszkania. Na taki beztroski wypoczynek mogą sobie pozwolić dzięki własnej zapobiegliwości, bowiem już wcześniej zgromadzili potrzebne podręczniki, zeszyty, przybory czy niezbędne obuwie. Większość jednak zakupy potrzebnych rzeczy odłożyła na sam koniec, dlatego teraz w księgarniach, sklepach papierniczych, sieciówkach trwa wzmożony ruch.
Rodzice, którym zwyczajnie brak czasu na wędrowanie od sklepu do sklepu zakupy robią korzystając z coraz bardziej popularniejszej formy kupowania przez Internet, co jak mówi jedna z mam zaoszczędziło jej to nie tylko czas, ale i zamówienie kurier przywiózł prosto do domu.
Szkolne zakupy to oczywiście niemałe wydatki, tak więc rodzice w lipcu oraz sierpniu w Cieszyńskim MOP-sie składali wnioski, dzięki którym otrzymali dodatek w wysokości 300 zł na każde uczące się dziecko. W brew pozorom nie jest to jakaś wygórowana suma, lecz wielu rodzicom ułatwia ona zgromadzenie potrzebnych rzeczy. Każdy kto ma uczącą się pociechę wie, że wyprawka szkolna to nie wszystko, już w pierwszych tygodniach września dojdą różnego rodzaju opłaty, między innymi na ubezpieczenie czy składki na ksero. Mówi się, że nauka w szkołach publicznych jest bezpłatna, jednak wydatków na ten cel nie brakuje. Są wyjazdy na zieloną szkołę, wycieczki jedno lub kilku dniowe, a z każdym rokiem są one coraz droższe.
Zakup biletu miesięcznego dla latorośli, która będzie dojeżdżać do szkoły to nic w porównaniu z wydatkami oraz zaopatrzeniem w niezbędne rzeczy młodych ludzi, którzy zamieszkają w internatach. Dla wielu młodych ludzi są to ostatnie dni z bliskimi przed długą rozłąką, kiedy to mogą wyspać się we własnym łóżku, czy spotkać z przyjaciółmi. Jest to szczególnie trudny czas, dla tych którzy po raz pierwszy na dłuższy okres opuszczą rodzinne progi i wyjadą do szkół oddalonych nieraz setki kilometrów od miejsca zamieszkania.
Czasu zatrzymać się nie da, dlatego zarówno dzieci jak i ich rodzice zamiast odliczać dni do końca wakacji powinni cieszyć się z możliwości przebywania razem, a odliczanie pozostawić na trzeciego września, bowiem od tego dnia do kolejnych wakacji z każdym upływającym dniem będzie coraz bliżej.
Dodaj komentarz