Święto kina w Cieszynie zakończoneObejrzeliśmy 122 filmy - najstarszy z 1927, najnowszy z 2014 roku. Odbyło się 17 spotkań z zaproszonymi twórcami prezentowanych obrazów oraz 8 prelekcji. Otworzyliśmy 3 wystawy, odbyły się 2 promocje książek oraz 2 spotkania tematyczne. Zobaczyliśmy 6 filmów w kinie plenerowym na Zamku i bawiliśmy się na 6 koncertach w Klubie festiwalowym i kawiarni Avion. Wydaliśmy ponad 1000 akredytacji i niemal tyle samo koszulek, na których znalazły się 4 różne litery. Liczba wypitych w biurze festiwalowym kaw i herbat - niezliczona. Tegoroczny przegląd udowodnił, że kino kobiet w polskiej kinematografii stoi od lat na wysokim poziomie. Ten cykl cieszył się dużym zainteresowaniem, świadczy o tym liczba sprzedanych biletów. Widownia bardzo ciepło przyjęła także filmy z cyklu poświęconemu Franzowi Kafce i Jaroslavowi Haškowi. Przykładem może być plenerowy pokaz "Wzorowego kinematografu Haška Jaroslava”, który udowodnił, że pewne rzeczy śmieszą niezmiennie od ponad 100 lat. W czasie cofnęliśmy się również dzięki filmom z cyklu "Wielka Wojna 1914-1918”. Przegląd gościł bohaterów tegorocznych retrospektyw - Dušana Hanáka i Janusza Majewskiego. Wybitni reżyserowie spotkali się z widzami 16. Kina na Granicy, zdradzając szczegóły dotyczące ich wieloletniej pracy za kamerą. Jednak i oni sami mieli okazję do ciekawych spotkań. Właśnie w Cieszynie Dušan Hanák miał okazję porozmawiać przy kawie z innym gościem przeglądu - Romanem Kłosowskim, który wystąpił w jego filmie "Ja kocham, ty kochasz”. Panowie spotkali się ostatnio ponad 30 lat temu. Tylko pogoda zawiodła nas na koniec, przez co część plenerowych pokazów filmowych musiała przenieść się pod dach Teatru im. A. Mickiewicza. Jednak mimo deszczu publiczność dopisała, chociażby podczas pokazu wielokrotnie nagradzanego "Chce się żyć” w reż. Macieja Pieprzycy Teatr był wypełniony praktycznie co do ostatniego miejsca. Podobnym zainteresowaniem cieszyły się inne propozycje festiwalowe, które trwały od godzin rannych do późnej nocy. Kino na Granicy po raz kolejny okazało się świetnym sposobem spędzenia pierwszych dni maja w Cieszynie i Czeskim Cieszynie, celebrując wielkie święto kina środkowoeuropejskiego.
|
reklama
|
Dodaj komentarz