„Radość śpiewania” - koncert na BanotówceDo czasów dwudziestolecia międzywojennego przenosi wszystkich pani Małgorzata, a to za sprawą między innymi takich piosenek jak: „Miłość ci wszystko wybaczy”, „Trudno”, „Na pierwszy znak”, „Ach jak przyjemnie” czy „Szczęście w miłości”. Młodzież z Zespołu szkół Ekonomiczno-Gastronomicznych oraz Zakładu Doskonalenia Zawodowego z godną podziwu energią przypomina jak pięknie można zatańczyć Polkę Warszawską. Koncert nabiera tempa i do akcji wkraczają ze swoim śpiewem młodzi ludzie ze szkoły nr 5, śpiewają Perełki z G3 pod dyrekcją Mariana Zalewskiego. Szczególną uwagę przybyłych na koncert przykuwa solowy występ Joanny Macury. Młodzież w wykonywanych utworach przekazuje miłość do naszej Ojczyzny. Po występie młodych przychodzi kolej na występ duetu Małgorzaty oraz Tomasza z jedną tylko zmianą, pan Tomasz tym razem gra na akordeonie. Cofamy się do czasów, gdy ułani śpiewali „O mój rozmarynie”, przypominamy sobie piosenkę, która wywołuje uśmiech na wielu twarzach, a mianowicie „Jak całować to tylko ułana”. Wszystko co dobre szybko się kończy, lecz aby w dobrych nastrojach do domów wrócili, zarówno widzowie, jak i wykonawcy, wszyscy jak jeden mąż śpiewają piosenkę „Przybyli ułani pod okienko”. Koncert ten to przykład na to, że warto powracać chociażby poprzez muzykę do minionych czasów i tym sposobem przekazywać nowemu pokoleniu ówczesne wartości oraz historię naszego Narodu.
|
reklama
|
Dodaj komentarz