"Nie ma co pisać po próżnicy - najlepszy projekt Kino na Granicy!"Przegląd Kino na Granicy wniósł szereg innowacji w realizowany projekt. Jedną z nich jest projekcja transgraniczna, która jest europejskim fenomenem. fot. fotoSprinter.pl Polsko-czeską imprezę filmową doceniła niedawno również Komisja Europejska, wybierając projekt KnG do swojej publikacji, opisującej dobre praktyki transgraniczne w ramach całej Unii Europejskiej. fot. mat. pras. W konkursie na "Najbardziej Inspirujący Projekt Roku 2011", nominowana była 11. edycja Przeglądu Filmowego Kino na Granicy, która wraz z 18 innymi projektami transgranicznymi, wytypowana została przez pracowników czeskich urzędów krajskich oraz polskich urzędów marszałkowskich. - Eksperci zwracali uwagę na bardzo duży efekt transgraniczny, którym charakteryzowały się oba projekty (Kino na Granicy napisało dotychczas dwa projekty unijne - przyp. red.). Drugi projekt złożony w 2009 roku przez Stowarzyszenie Kultura na Granicy wniósł szereg innowacji. Jedną z nich jest projekcja transgraniczna, która jest europejskim fenomenem - argumentuje nominację Maciej Molak, menadżer projektów we Wspólnym Sekretariacie Technicznym w Ołomuńcu. W internetowym głosowaniu, projekt Stowarzyszenia Kultura na Granicy z Cieszyna otrzymał w sumie 1300 głosów, zajmując drugie miejsce. Bezkonkurencyjny okazał się jednak komentarz, dotyczący typowanego projektu. Komisja konkursowa nagrodziła internautkę, która głosując na KnG, uzasadniła swoją decyzję pisząc: "Nie ma co pisać po próżnicy - najlepszy projekt Kino na Granicy!”. Polsko-czeską imprezę filmową doceniła niedawno również Komisja Europejska, wybierając projekt KnG do swojej publikacji "European Territorial Cooperation. Building Bridges Between People", opisującej dobre praktyki transgraniczne w ramach całej Unii Europejskiej. Publikacja została wydana w trzech językach (angielskim, niemieckim i francuskim) i jest dystrybuowana w całej Unii. Oprócz Kina na Granicy, w publikacji znajdziemy opis tylko jednego projektu transgranicznego, którego jednym z beneficjentów była Polska. - W opinii Wspólnego Sekretariatu Technicznego oba projekty Kina na Granicy są bardzo ważnym elementem tzw. projektów "people-to-people" realizowanych w Cieszynie i Czeskim Cieszynie. Przegląd Filmowy doskonale uzupełnia projekty inwestycyjne "Dwóch Brzegów" realizowane przez oba miasta. Realizacja tak wielkiego przedsięwzięcia, z pewności zasługuje na uznanie, biorąc szczególnie pod uwagę formalne obowiązki związane z rozliczeniem projektów transgranicznych, które z pewnością kosztowały beneficjenta dużo czasu i cierpliwości - dodaje Molak. Wyniki Konkursu na "Najbardziej Inspirujący Projekt Roku 2011", zostały ogłoszone w Jarnołtówku w dniach 29-30 maja. Pierwsze miejsce w konkursie zajął projekt pt. "Dziedzictwo Vincentego Priessnitza na pograniczu polsko-czeskim".
|
reklama
|
Panie Mach, widać, że skończył pan UŚ w Cieszynie, albo "Frysztok" nawjwyżej...
Czytam i czytam ten tekst i nie mogę się z niego dowiedzieć w jakim to zakresie kino na granicy inspiruje do działania. Komisja europejska -czyli tzw. rząd UE widać nie umie niczym poważniejszym się zajmować skoro w tak błahej imprezie poświęcił tyle uwagi. Skoro eksperci zwracają uwagę na duży efekt transgraniczny to proszę coś napisać o tym efekcie -w czym on się wyraża. ja mam wrażenie ,że to prózne gadulstwo z którego nic nie wynika.Zabawa w kino ,że widownia siedzi po jednej stronie brzegu Olzy a obraz -ekran znajduje się na drugim brzegu jest zwykłą fanaberią. I to fanaberią transgraniczną.
Dodaj komentarz