, piątek 19 kwietnia 2024
Cieszyn: studenci przyznali OskarUSie
W tym roku OskarUSie zabrały w magiczną podróż w cztery strony świata.  fot: mat. pras.



Dodaj do Facebook

Cieszyn: studenci przyznali OskarUSie

MB
14 kwietnia w Cieszynie po raz kolejny odbyła się gala rozdania OskarUSiów, czyli nagród dla wykładowców Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie przyznawanych im przez studentów.

Wyjątkowo w tym roku organizatorzy zrezygnowali z dotychczasowej tradycji organizowania OskarUSiów w czasie Cieszynaliów. - Chcieliśmy dać studentom możliwość uczestniczenia w Cieszynaliach. Przygotowania do OskarUSiów zawsze wiązały się z próbami i wyrzeczeniami osób dobrowolnie zaangażowanych w organizację wydarzenia - tłumaczy studentka, Aleksandra Rogalska.

Tegoroczne OskarUSie zabrały w magiczną podróż w cztery strony świata. Zagościliśmy m.in. w Afryce, Meksyku, Bawarii, Indiach, Korei i oczywiście w Polsce. W świat ten pomogły przenieść się muzyka i taniec. Na gali dowiedzieliśmy się, kto według studentów ma wiedzę o kulturach świata w małym palcu, czyli Kulturoznawca; poznaliśmy wykładowcę, który jest jednym wielkim zamieszaniem, czyli Kocioł Bałkański; studenci wyłonili szaleńca, który ma głowę pełną pomysłów, a jego zajęcia nigdy nikogo nie nudzą - Dzikusa; poznaliśmy wykładowcę, któremu ciągle coś nie pasuje i uważa, że zawsze można zrobić coś jeszcze lepiej, czyli Statystyczny marudny Polak; oraz poznaliśmy wykładowcę, któremu została przyznana najważniejsza nagroda, czyli słynnego Oskarusia 2014 dla mistrza w swojej dziedzinie, wzór do naśladowania, przewodnika, mentora, który oświeca swoimi naukami - Dalajlama.

Studenci przyznali następujące nagrody:

mgr Zdzisław Ciuk - Dzikus
dr Joanna Wowrzeczko - Kocioł Bałkański
dr Tadeusz Kania - Marudny Polak
dr hab. Maciej Kurcz - Kulturoznawca
Prof. dr hab. Katarzyna Olbrycht - Dalajlama

- OskarUSie są dla studentów ważnym momentem - mówi Rogalska. - To nie tylko czas, kiedy mogą nagrodzić wykładowców, ale przede wszystkim połączyć swoje siły w tworzeniu dużej inicjatywy, poznać siebie, swoje pasje, wymienić doświadczenie, nawiązać nowe przyjaźnie. Wszystkie osoby zaangażowane w tworzenie wydarzenia przedkładają swój prywatny czas na rzecz prób, spotkań, planów organizacyjnych. Bez tego nie byłoby OskarUSiów - dodaje studentka.

W tym roku w organizację wydarzenia było zaangażowanych ponad 80 osób: studentów Wydziału Artystycznego, Wydziału Etnologii i Nauk o Edukacji, wykładowców, a także absolwentów, którzy skończyli już edukację na cieszyńskim UŚ. - Wśród publiczności dostrzegliśmy wielu przyjaciół - absolwentów, którzy byli zaangażowani w organizację OskarUSiów w minionych latach. Ich obecność jest dowodem, że OskarUSie także po zakończeniu studiów są czymś, do czego dobrze jest wrócić - Rogalska podsumowuje tegoroczną edycję.

Komentarze: (0)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama