, środa 24 kwietnia 2024
Bogusław Słupczyński składa pozew do Sądu Pracy
Bogusław Słupczyński (pierwszy z prawej) jest aktorem, reżyserem, a przede wszystkim założy­cielem cieszyńskiego Teatru CST. fot: ARC SPOT



Dodaj do Facebook

Bogusław Słupczyński składa pozew do Sądu Pracy

SM
Zaczęło się od nieoczekiwanego zwolnienia, następnie powstał list otwarty organizatorów i uczestników Kongresu Kultury i Komunikacji w Cieszynie, teraz przyszedł czas na odpowiedź samego zainteresowanego. Dziś wieczorem Bogusław Słupczyński poinformował nas, iż w sprawie swojego dyscyplinarnego zwolnienia z COK Dom Narodowy złożył pozew do Sądu Pracy.

- Złożyłem pozew do Sądu Pracy. Jakiekolwiek komentarze z mojej strony dotyczące postępowania dyrektora COK, nie mają już żadnego sensu - pisze Bogusław Słupczyński w oświadczeniu przesłanym do naszej redakcji oraz opublikowanym na facebook'owym profilu Teatru CST. - Chciałbym natomiast podziękować wszystkim tym, którzy poparli petycję Kongresu Kultury i Komunikacji za wspaniały gest solidarności. To największy zaszczyt, jaki mógł mnie spotkać! - dodaje.

Założyciel Teatru CST podkreśla jednocześnie, że to, co go spotkało, ma znacznie szerszy kontekst. - Należy zastanowić się, w jakim mieście chcemy żyć, jak ono będzie wyglądać za kilka, kilkanaście lat? - pyta Słupczyński.

W obronie Słupczyńskiego broni nie składają również organizatorzy Kongresu Kultury i Komunikacji, którzy podczas najbliższej sesji Rady Miasta (21 marca), planują ogłosić treść listu otwartego do Cecylii Gasz-Płońskiej, w którym apelują o wycofanie się z podjętych decyzji, a tym samym przywrócenie Bogusława Słupczyńskiego do pracy oraz oczyszczenie jego dobrego imienia.

W nieco ponad tydzień od publikacji w Internecie, list w obronie Słupczyńskiego poparło 620 osób (stan na 18.03). Z jego treścią można się zapoznać tutaj.

AKTUALIZACJA z dnia 20 marca

Jak poinformowali nas organizatorzy Kongresu Kultury i Komunikacji w Cieszynie, zaplanowany na najbliższą sesję rady miasta, odczyt listu otwartego nie będzie uwzględniony w punkcie dotyczącym wystąpień zaproszonych gości. - Podczas rozmowy z przewodniczącym Rady Miejskiej - Bolesławem Zemłą oraz wiceprzewodniczącą - Martą Kawulok, zostałam poinformowana o zmianie decyzji, a zatem odmowie możliwości wystąpienia podczas sesji. Jako uzasadnienie takiej decyzji prezydium rady podaje, iż zwolnienie Bogusława Słupczyńskiego nie jest kwestią, którą może roztrząsać Rada, gdyż nie leży to w jej kompetencjach - poinformowała nas Joanna Wowrzeczka.

W zaistniałej sytuacji list otwarty do Cecylii Gasz-Płońskiej zostanie przedstawiony radnym przez przewodniczącego rady, w przedostatnim punkcie obrad dotyczącym oświadczeń i spraw różnych.

Komentarze: (51)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

>Cieszyniak? ...bo jesteś gość nie z tej ziemi i mało interesujesz się sztuka teatralną...zatem nie wyciągaj daleko idących wniosków, jak nie chcesz znaleźć się na manowcach...

Ciekawe jest to, że ja osobiście o gościu nie słyszałem nic do czasu tej afery… no cóż, nie każdy musi interesować się sztuką, ale jeśli byłaby to osoba wielce lubiana i szanowana to wydaje mi się że przynajmniej bym kojarzył… :/

sprawa jest prosta, obrońcy Bogdana zdeterminowani, więc odsłonią się chcąc nie chcąc, prawdziwe motywy postępowania autorów zamachu na czyjąś niezawisłość, usiłujące zdeprecjonować osiągnięcia i zastraszyć - to wszystko miało krótkie nogi a złoczyńcy wykazali się niskim poziomem inteligencji (inteligencja na usługach popędów czyli mało refleksyjny spryt ignorujący wartości moralne), obok nagany czy określonej kodeksem postępowania cywilnego kary należą im się sprawiedliwie, także wyrazy współczucia...

Jeśli osoby, które podpisały petycję ktoś nazywa "koterią" (na dodatek broniącą jakiegoś układu) to albo jest niespełna rozumu albo rzeczywiście histerycznie broni po prostu głupiej i nieprzemyślanej decyzji na dodatek - i to jest głównie przedmiotem sprawy- zrealizowanej w karygodny sposób.

a może koteria organizuje tę akcję, i o to chodzi komentującym?...
trzeba byc niespełna rozumu, by tego nie zauważyć, czy wystarczy po prostu histerycznie bronić głupiej i nieprzemyślanej opinii?...

A ja bym poczekał, co wyjdzie z tego dalej. Pan BS może i jest ważną postacią cieszyńskiej kultury, ale nawet ktoś taki jest zobowiązany do wypełniania obowiązków jeśli gdzies pracuje. Za podobne uchybienia kazdy z nas wyleciałby na pysk z normalnej pracy. W czym Pan BS jest lepszy? I niby co go chroni lub upoważnia do innego traktowania? Poczekajmy na decyzję sądu. I popieram, że zamiast robić wielką zadymę, może lepiej byłoby zaproponować mu pracę. Jakoś nikt się do tego nie kwapi... A 600 osób wrzeszczy o niesprawiedliwości!
A co do nowej dyrektorki COKu, to też chciałbym zobaczyć, jak sobie poradzi z tym rozpasaniem i burdelem w DN, jaki pozostał po Panu H i poprzedniej ekipie rządzącej miastem. Jeśli jej się uda to chwała jej za to. Pomyślcie logicznie ludzie! Co się nie podoba? To że nagle ktoś od pracowników DN czegoś wymaga? Że wreszcie ktoś wziął ich krótko i pokazał po co tam są i co mają robić? Ja jestem za tym żeby dać dyrektorce szansę. I wypowiadać się nie teraz, a na przykład za rok. Jak już pokaże co umie (albo nie umie).

To nie wrzask tylko przyzwoitość. Skąd wiesz ile ofert pracy się pojawiło?

Ja tam myślę, że gdyby się te oferty ppojawiły, to pan Słupczyński by się nimi bardziej chwalił niż podpisami pod listem "obywateli kultury"
a widać się nie chwali...:(

To, że nie umie, już pokazała wylatując z poprzedniego stanowiska. Próbowała zarządzać i jej nie wyszło. Teraz też wyleci, ale dlatego, ze stanowisko jej się po prostu nie należy, bo krzesełko zostało pod jej tyłkiem ustawione. A na to są twarde dowody i sprawa będzie wyjaśniona już niebawem. .

święte słowa - nic dodać, nic ująć

myślę, że ostatnia intuicja jest prawdziwa...

Konkurs zostanie unieważniony! Decyzje pani C G-P również. Więc tak czy inaczej, wilk będzie syty, a owca wróci do Rudy. :)

jesli zwolnienie dyscyplinarne się uskuteczniło (7 dni od doręczenia) to wszystkie decyzje są ważne. Niezależnie od dalszych losów osoby ,która decyzję taką o dyscyplinarnym zwolnieniu podjęła. uchylenie takiej decyzji może odbyć się w formie pisemnej.

Tak, czy inaczej. Nowy dyrektor, jeśli będzie to człowiek cieszyńskiej kultury i sztuki, zatrudni Pana Bogdana ponownie, bo nie ulega wątpliwości, że dla lokalnej kultury jest istotnym animatorem.

Nie dziwię sie panu BS, że czuje się pokrzywdzony: w końcu w Cieszynie takich jak on animatorów - luzaków znacznie więcej by się znalazło, więc czemu akurat tylko on wyleciał z pracy?!...

Na szczęście, w Cieszynie jest wielu wykształconych i bardzo dobrych, doświadczonych animatorów! I lepszy luzak animator kultury, niż skostniały i pozbawiony serca- urzędas na stanowisku zarządzającym lokalną kulturą! Między jednym a drugim jest wielka różnica! Jeden animuje kulturę, a drugi nie ma z kulturą nic wspólnego.

- Gdzie masz tych wykształconych [gdzie wykształconych - na UŚ w C-nie (sic!)], bardzo dobrych i doświadczonych animatorów - wskaż mi ich ???
Czy luzak animator może lekceważyć swoje obowiązki wynikające z przydziału pracy, tylko dlatego że jest animatorem...ciekawe...
Ludzie --> w cieszynie są naprawdę wazniejsze rzeczy niż rozłamywanie się w tej kwestii - naciskajmy na remonty dróg i szukanie inwestorów, naciskajmy na organizację fajnych imprez kulturalnych i sportowych do naszej hali, zbudujmy nowy fajny most który będzie atrakcją turystyczną jeszcze bardziej zbliżając miasta....a waśnie zostawmy tym którzy nie mają co robić...
Osoba zwolniona jest wykształconym aktorem - mamy teatry w Czeskim Cieszynie, w Bielsku, w Chorzowie, w Katowicach...można szukać...

Na dzień 28 marca, na godz. 15.00 w sali sesyjnej Ratusza została zwołana Sesja Rady Miejskiej Cieszyna zwoływane są w ostatni czwartek miesiąca,
Do porządku obrad Sesji Rady Miejskiej Cieszyna dodano kwestię deratyzacji Urzędu Miejskiego.

Marcowa sesja wyjątkowo 21 marca sie odbędzie

Tak znakomicie znasz przepisy dot. sądu pracy jakbyś kiedyś był już zwolniony dyscyplinarnie...

Chciałbyś wiedzieć??? Wystarczy Tumanie poczytać Kodeks Pracy z komentarzem.

Chyba Mach nie umie czytać, albo nie rozumie co czyta.

Z Tumanami korespondencji nie prowadzę.

W całej sprawie istotne będzie ,co napisał w pozwie p. Słupczyński i jego zastępca prawny -(pozew należało złożyć w Sądzie pracy do 7 dni od daty zwolnienia dyscyplinarnego w 3 egz) oraz jaka ostatecznie będzie odpowiedź na pozew strony pozwanej. W każdej sytuacji Sąd bada przed wyznaczeniem daty rozprawy okoliczności formalno prawne złozenia pozwu jak i okoliczności formalne odpowiedźi na pozew. Jeśli strony nie zaniedbały terminów,ilości złożonych egz. pozwu i odpowiedzi na pozew i do tej odpowiedzi na pozew strona skarżąca może się odnieść na piśmie. Za każdym razem odpowiednia ilość egz. musi być złożona w Sadzie.Sąd wyznacza termin rozprawy pierwszej -na ogół pojednawczej. Strony wyjaśniają Sądowi w jakich okolicznościach mogą odstąpić od rozstrzygnięć prawnych jekie Sąd bedzie musiał podjąć gdy do ugody nie dojdzie. Istotne znaczenie będzie miała waga zarzutów w pozwie,argumenty na obronę podniesionych zarzutów w zwolnieniu dyscyplinarnym (odpowiedź na pozew strony przeciwnej) oraz odniesienie się na piśmie strony skarżącej do odpowiedzi na pozew. Zawarcie ugody jest ze wszech miar pożądane i już ten fakt jest istotny do Sądu ,który ocenia stopień skonfliktowania stron sporu.Zakład pracy nie może być areną trjumfujących i przegranych a sprawiedliwości musi się stać zadość. I jak to zazwyczaj bywa obie strony w sporze sądowym popalą sobie skrzydełka i na ogól pełną satysfakcję jeśli argumenty nie są dla Sądu przekonywujące strony nie osiągają. Oczywiście w sporze jest tak ,że strona skarżąca płaci za spór z własnej kieszeni strona pozwana robi to na koszt podatnika.

a nie dało się tak po prostu od razu?!...
Tę zadymę pan robił dla siebie czy przeciw nowej szefowej? - tak szczerze proszę...

...a czy bez społecznego poparcia można nawiązać efektywną dyskusję z taka aspołeczną i wyabstrahowaną z rzeczywistości osobą jaką się okazała Pani Cecylia G-P.

tak też myślałem - no to było od razu jasno stawiać sprawę, że p. Słupczyński rozpoczyna w imieniu cieszyńskiej koterii pod pretekstem zwolnienia wojnę z p. CG-P.
...
Wtedy może nie 620, a 6,2 podpisów pod listem w jego obronie byście zebrali.
...
Spadajcie mąciwody. Burmistrzowi determinacji w dziele oczyszczanie cieszyńskiej stajni Augiasza życzę.

Żeby było jasne - chodzi o dyskusję n.t. zasadności zwolnienia dyscyplinarnego.Chyba Pan nie sugeruje, że Pan Słupczyński prowadzi jakąś wojnę podjazdową, na szalę której rzucił swój etat?

Też jestem za oczyszczeniem Cieszyna, ale Burmistrz zachowuje się jak lokalny kacyk i despota, który ustanawia nowy porządek wg własnego widzimisię.
W przypadku wyboru nowego dyrektora Domu Narodowego, widać wyraźnie, że Stryjek Szczurek wymienił siekierkę na kijek.

O co tyle hałasu - o to, że jakiś facet olewał swoje podstawowe obowiązki w pracy!?...

Panie, nie poczytaj Mu tego za...

Śledząc niektóre wpisy dochodzę do wniosku, że my Cieszyniacy przebijamy zawiścią, niechęcią, do kogoś kto jednak
wyrasta ponad przeciętność nawet tzw niesteloków.
Znane jest powiedzenie o Polskim piekle , gdzie ściąga się wybijających się do poziomu szamba, ale niestety Cieszyniacyrównież w wielu innych
działaniach wszystkich przebijają.

Pytanie tylko, czy możemy od osób "wyrastających ponad przeciętność.." oczekiwać, że w sytuacjach dla nich kryzysowych potrafią zachować klasę, czy też dość dziecinnie tłumacząc się tworzą wokół swej osoby klangor w GC i to na dodatek przed wykorzystaniem dostępnej drogi prawnej. Jakoś nie uwierzę, że newsy o tej dyscyplinarce "przyszły" same do GC.

poza Sądem Pracy (ciekawy jestem jego składu) istnieją jeszcze wyższe instancje...czy nie należy nam się, obywatelom, wiedza, kto to ta taki, z imienia i nazwiska był kontrolerem z UM? chętnie wyzwałbym tego pana na pojedynek... ja wiem, trzeba by złożyć podanie...
Urzędasy, za podwójną gardą!

w urzędzie jest biuro kontroli w którym pracują dwie osoby - tylko jedna z nich jest mężczyzną:
http://www.um.cieszyn.bip-gov.info.pl/bip/;jsessionid=79FEDAB8B1433D66F9...

Panie Oszi - szukajcie a znajdziecie - internet nie boli....

Aby wyzwać kogoś na pojedynek trzeba mieć tzw. zdolność honorową.

ale czy nie można było tak od razu - dać sprawę do Sądu Pracy, a nie opłakiwać na łamach prasy jak dziecko? Jeżeli wygrasz, to można było napisać o Pani Dyrektor, no bo to osoba jak by nie było, publiczna. A jeżeli przegra, to cicho sza i szukać innej pracy co przy utalentowanych osobach nie jest żadnym problemem i nie wielu by o sprawie wiedziało. Zastanawiam się co teraz, jak przegrasz chłopie sprawę, będziesz instancję sądową obgadywał i opisywał jaka to niesprawiedliwość Cię spotkała? Wyjdziesz, nie zrozum mnie źle, ale wyjdziesz na buraka i wszyscy Ci dokopią, i to z całym impetem. Ale mimo wszystko, życzę Ci powodzenia w walce z urzędową machiną:-)

Kiedy w pewnym polskim miescie na poludniowym zachodzie odwolano utalentowanego dyrektora duzej instytucji, ten od razu wyjechal, machnal na miasto reka i dostal propozycje gdzie indziej, m.in. Poza granicami naszego kraju. Bo rzeczywiscie byl utalentowany. Nie walczyl o swoja posadke i nie bawil sie z sadem pracy. Tu widac innych propozycji pracy nie bylo, skoro trzeba walczyc o stale miejsce zatrudnienia, widac innych opcji nie ma...

Wszystko spoko, tylko, jak tu podjąć nową pracę gdy mamy "dyscyplinarkę"?

Skoro jest taki utalentowany i rozchwytywany to dla potencjalnych pracodawcow, ktorzy go znaja, cenia i przyjeliby z otwartymi ramionami - to nie powinien byc taki problem. Powiedzieliby przeciez: chodz, tam sie na Tobie nie poznali, a my bardzo chcemy, zebys dla nas pracowal. Gdyby B.S. rzeczywiscie byl rozchwytywany nie zawracalby sobie glowy cieszynskim swiatkiem, tylko z podniesionym czolem by odszedl do lepszych miejsc... Tak mysle

Niech "codzienna" to śledzi. Kiedy będzie rozprawa? Takiej widowni jeszcze Sądy nie widziały! Czy zaproszą mieszkańca Cieszyna z jedynką na tablicy rejestracyjnej?

Ręce opadają, gdy spojrzeć na to, co dzieje się od czasu przejęcia władzy w Cieszynie przez burmistrza Szczurka! Znany jest fakt, że warunki w Mieście dyktuje z-ca czyli pan M. Niestety w ten stan rzeczy zamieszana jest PO, którą tworzyliśmy przed laty, aby ratować Cieszyn z marazmu. Obecny skład osób, które mają wpływ na politykę tej partii wypacza dawne intencje. Okazuje się, że PO poszła w ślady poprzednich grup, które Cieszynem rządziły i nie ma się co dziwić, gdyż pojawiły się tam osoby, które i przed wielu laty kompromitowały się brakiem kompetencji i realizowaniem tylko swoich wyborczych, prywatnych interesów i interesików. To oni zakładali organizację, która jednoczyć miała obywateli, aby władza nie wymykała im się z rąk i by walczyć z oponentami. Są i tacy, którzy nieprzerwanie, od czasu głębokiej komuny, ciągle gdzieś „zasiadają”. Do czego doprowadzono Cieszyn,wszyscy widzimy! Jakoś nie widać troski naszych władz, aby przysporzyć miejsc pracy, nie widać inicjatywy, do zorganizowania godziwej rozrywki, nie mówiąc już o tym, że nadal toleruje się byle jaki zarząd MOSiR-em, Zamkiem Sztuki czy Teatrem. Czy coś poprawiło się w tzw. „służbie zdrowia”? Odnoszę wrażenie, że burmistrz Cieszyna najwięcej troski wykazał o zabezpieczenie sobie powrotu na dawne stanowisko w „Domu Spokojnej Starości” obsadzając tam osobę z PCPR? Zasada otaczania się miernotami, ale uległymi, jest powszechna. Nie przeszkadza fakt, że ludzie ze „świecznika” popijają- to przecież „swój chłop”, łamią zasady społeczne i etyczne. Co to w ogóle jest etyka? Publikatory nie przyjmują słów krytyki wobec władzy- mam na to twarde dowody. Szkoda mi mojego przecież Cieszyna. A może to ja nie pasuję do obecnie akceptowanego stylu „pracy”?

O ile się orientuję to nie cała PO wspiera ten układ w Cieszynie

Przecież burmistrz nie jest z PO! I nikt z PO takiego układu nie popiera! PO teraz zacznie ten układ od wewnątrz rozmontowywać! Bo się kolesiostwo zebrało na szczycie i gębę za swoje błędy przypina PO! Skandal!

Wiceburmistrz jest z PO (Adam Swakoń), a Cieszynem rządzi koalicja Wspólnota dla Cieszyna - PO. Przewodniczącym Rady Miejskiej jest Bolesław Zemła, też z PO.

Nie ma żadnej koalicji!!!

Wirr ma 100% racji! A może by tak przećwiczyć w Cieszynie opcję bułgarską? Jak wypali-jedziemy na Wiejską :)

do Anonima z 7:24
Odezwał się elokwentny przedstawiciel koterii cieszyńskiej !! Co do B.S. to taki wybitny "artysta" powinien być rozchwytywany...

Kapitanie Bomba czyzby emerytura wojskowa przyszła za wcześnie?Żaden z wielkich samorządowców po utracie pracy a także ci co uczestniczyli w niegodnej formie zwolnienia dyscyplinarnego p. Słupczyńskiego nie może się wykazać ,że o ich pracę czynią zabiegi firmy lokalne. Skazani są na bezrobocie oficjalne -czego doświadcyli zarówno Ficek jak i Szczurek lub bezrobocie ukryte tzn. przygotowane stanowisko w strukturach samorzadowych poprzez podział wydziału -jak Ficek, lub wstawieniu kolejnego biurka w urzędzie i wymyślenie sposobu wypełniania statystyki na papierze do której nikt zaglądac nie będzie.

Ciekawe kto w tym sporze polegnie, nowa dyrektorka czy koteria cieszyńska?

Byłoby bardziej przekonywująco, gdyby pan BS dostał 620 propozycji pracy,

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama