W ręce kryminalnych z Komisariatu Policji w Zebrzydowicach wpadło dwóch sprawców pobicia i kradzieży. Zanim doszło do przestępstwa, wspólnie z właścicielem domku letniskowego pili alkohol. Doszło do sprzeczki podczas której pobili gospodarza, a następnie skradli telefon komórkowy i pieniądze. Zatrzymani sprawcy zostali tymczasowo aresztowani na okres trzech miesięcy. Grozi im do 8 lat więzienia.
- W minioną sobotę Sąd Rejonowy w Cieszynie na wniosek Prokuratury zastosował tymczasowy areszt wobec kobiety i mężczyzny, którzy dopuścili się kradzieży i pobicia z użyciem niebezpiecznego przedmiotu. Do zdarzenia doszło w Kaczycach. 19 letnia kobieta i 29-letni mężczyzna pochodzący z okolic Leżajska szukali noclegu. Właściciel jednego z domków letniskowych zaprosił ich do siebie. Na terenie posesji 53-latek z parą nieznajomych pili alkohol - informuje Rafał Domagała, rzecznik cieszyńskiej policji, który dodaje, że podczas libacji doszło między nimi do awantury. Przewrócili na ziemię gospodarza, a następnie sprawcy wyjęli z plecaka nóż i przystawili go do szyi 53-latka. Grozili mu i zaczęli go bić i kopać po całym ciele. Napastnicy skradli telefon komórkowy i uciekli. Właściciel twierdzi także, że zniknęła mu gotówka.
Osoby mieszkające w pobliżu wezwały pogotowie i policję. Pokrzywdzonemu udzielono pomocy medycznej. Mężczyzna podał rysopis sprawców i policjanci z zebrzydowickiego komisariatu wszczęli poszukiwania. Po kilku godzinach kobieta i mężczyzna zostali zatrzymani na ulicy Mickiewicza w Kaczycach. Podczas przeszukania stróże prawa znaleźli skradziony telefon. Oboje trafili do policyjnego aresztu. Śledczy przedstawili zarzuty. Teraz grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.
Dodaj komentarz