Policja szuka świadków wypadku busa

Do wypadku doszło w sobotę, tuż po godz. 11.00 w Świętoszówce. Kierowca busa jadącego z Bielska-Białej do Cieszyna zjechał z drogi, wpadł do rowu, gdzie dachował. Do szpitali przewieziono 18 osób: 6 osób do WSS w Bielsku-Białej, 8 osób do Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej, 1 osoba do WSS nr 5 w Sosnowcu, 1 osoba do Szpitala Miejskiego w Sosnowcu, 2 osoby do Szpitala w Cieszynie. Na miejsce zdarzenia dotarły załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Gliwic i Krakowa, które przetransportowały najciężej rannych do szpitali.

- Z wstępnych ustaleń wynika, że na śliskiej nawierzchni kierowca busa utracił panowanie nad pojazdem, zjechał do rowu, a następnie dachował. Część pasażerów zakleszczyła się w pojeździe. Strażacy pomogli im wydostać się na zewnątrz. Początkowo otrzymaliśmy zgłoszenie o 5 osobach rannych. Sytuacja rozwijała się jednak dynamicznie i do załóg pogotowia ratunkowego, które pracowały na miejscu zgłaszali się kolejni poszkodowani. Na miejsce dotarły także śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Gliwic i Krakowa, które przetransportowały najciężej rannych do szpitali. Ostatecznie do szpitali w Bielsku-Białej, Cieszynie i Sosnowcu trafiło 19 poszkodowanych, w tym 4 osoby z poważnymi obrażeniami ciała - informuje Elwira Jurasz, rzecznik bielskiej policji.

Badanie alkomatem wykazało, że 26-letni kierowca busa był trzeźwy. Ruch w miejscu zdarzenia został wstrzymany na około 3 godziny. W tym czasie policyjni technicy kryminalistyki prowadzili oględziny miejsca zdarzenia. Z ustaleń policji wynika, iż busem podróżowało 27 osób. 22 zajęły miejsca siedzące (plus kierowca). Najprawdopodobniej w busie znalazły się także 4 osoby, które podróżowały stojąc. Osoby te oddaliły się z miejsca zdarzenia przed przybyciem służb ratunkowych. - Apelujemy do świadków zdarzenia, a w szczególności osób, które uczestniczyły w wypadku, a oddaliły się z miejsca zdarzenia o kontakt z bielską Policją - na numery alarmowe 997 lub 112 - apelują policjanci.