, sobota 20 kwietnia 2024
Jechała zygzakiem. Wpadła w ręce komendanta
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 20.00 w Ustroniu na ulicy Katowickiej. fot: KPP CIESZYN



Dodaj do Facebook

Jechała zygzakiem. Wpadła w ręce komendanta

JM, KPP CIESZYN
Ponad dwa promile alkoholu w organizmie miała 66-letnia kobieta kierująca seatem w Ustroniu. Jej dalszą jazdę samochodem przerwał podinsp. Jacek Bąk, zastępca komendanta Powiatowego Policji w Cieszynie, który będąc po służbie, zatrzymał nietrzeźwą mieszkankę Ustronia.

Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 20.00 w Ustroniu na ulicy Katowickiej. - Podejrzenie zastępcy komendanta wzbudził styl jazdy kierowcy seata, który nie zwalniając przed skrzyżowaniem, gwałtownie wjechał na drogę z pierwszeństwem i zatrzymał się na środku drogi. Po chwili kierowca ruszył i przejechał przez pas zieleni. Dalej kierowca jechał zygzakiem w kierunku osiedla - opowiada asp. Rafał Domagała, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.

Komendant ruszył w pościg za samochodem, który poruszał się wężykiem od prawej do lewej krawędzi jezdni. - Po przejechaniu około 2 kilometrów podinspektor zatrzymał samochód i uniemożliwił kierowcy seata dalszą jazdę. Okazało się, że za kierownicą siedziała pijana kobieta - dodaje Domagała.

Badanie alkomatem wykazało, że w jej organizmie jest ponad 2 promile alkoholu. 66-letnia mieszkanka Ustronia straciła już prawo jazdy. Grozi jej kara do 2 lat więzienia.

Komentarze: (3)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

tak a to ze funkcjonariusz ma obowiazek nawet po prace reagowac, ciekawe anonim jak pijana pani by zabila kogos z twojej rodzinay to bys opowiadal za tam byl policjant i nic nie zrobil, popieram oby wiecej takich policjantów było bo to co sie dzieje na miescie to tragedia a niestety dzis ludzie sie policji nie boja i nie szanuja siebie i innych

Ja wiem że i po pracy ma obowiązek interweniować ale gdy np. on tak samo jechał samochodem jak ta nawalona baba bo ją próbował zatrzymać i spowodował by wypadek tym swoim nie oznakowanym autem z innym samochodem w którym zginęła by twoja rodzina to ani byś nie usłyszał przepraszam od Policji bo taki los. "Diabeł tkwi w szczegółach".

Pytanie jakim samochodem ? Podinspektor zastępca komendanta bo jeżeli prywatnym i jechał podobnie jak zatrzymana osoba to sam łamał przepisy jako cywilnym pojazdem. Od tego jest Policja na służbie, on mógł jechać za nią lub zatrzymać się przed nią tak aby ją zastawić aż do przybycia Policji na służbie . Tak to wynika z tego że zastępca komendanta chciał się wyróżnić aby liczyć na rychły awans lub premię.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama