Grozili i nękali, aby odzyskać długPolicjanci z zebrzydowickiego komisariatu zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 27, 29 i 31 lat podejrzanych o liczne przestępstwa. Cała trójka decyzją sądu została tymczasowo aresztowana na okres trzech miesięcy. Zatrzymanym grożą surowe sankcje karne. Sprawa miała swój początek w 2013 roku. Wtedy to pokrzywdzony podczas odbywania kary pozbawienia wolności w zakładzie karnym pożyczył od jednego z współwięźniów 600 złotych. Długu nie oddał. W sierpniu 2014 roku z pokrzywdzonym skontaktował się nieznajomy mężczyzna. Chciał się z nim spotkać na jednej ze stacji paliw w Zebrzydowicach, aby podwiózł go do zakładu pracy w Czechach. Mężczyzna przyjechał w umówione miejsce, a tam czekało na niego trzech mężczyzn, którzy chcieli wyegzekwować dług. Mieszkańcowi Zebrzydowic udało wtedy się uciec. Po jakimś czasie ci sami trzej mężczyźni ustalili jego miejsce pobytu. Zabrali go z mieszkania i odjechali samochodem w ustronne miejsce. Grozili mu pistoletem i paralizatorem. Miał stracić życie, a jego dom miał zostać spalony, jeśli nie odda pieniędzy. Kwota do spłacenia wyniosła teraz 6000 zł. Po kilku dniach pokrzywdzonemu udało się zebrać 5700 zł. Ponownie doszło do spotkania z trzema mężczyznami - tym razem pod jednym z marketów w Zebrzydowicach. Zwrócona kwota miała zakończyć sprawę długu. Jednakże w ubiegłym tygodniu sprawcy ponownie pojawili się w Zebrzydowicach. Przyjechali samochodem pod dom pokrzywdzonego, gdzie zastali ojca. Mężczyzna został pobity, gdy kazał się im „odczepić” od syna. Do kolejnego kontaktu z przestępcami doszło w środę. Wtedy podjechali pod zakład pracy w Czechach, gdzie pracował pokrzywdzony. W drodze do domu był przez nich śledzony. Pokrzywdzony podczas jazdy postanowił skontaktować się z policją. Po przejechaniu granicy państwa przekazał dyżurnemu zebrzydowickiego komisariatu, gdzie się znajduje i markę samochodu, jakim poruszają się sprawcy. Przestępcy zostali zatrzymani w Zebrzydowicach przez policjantów z miejscowego komisariatu. Dwaj mieszkańcy Bytomia w wieku 27 i 29 lat oraz 31-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju trafili do policyjnego aresztu. Wszyscy mają "bogatą" przestępczą kartotekę. Byli wielokrotnie karani za podobne przestępstwa. Dwóch z nich będzie odpowiadać w warunkach powrotu do przestępstwa, czyli recydywy. Kryminalni przedstawili im zarzuty wymuszenia rozbójniczego, pozbawienia wolności, pobicia, uszkodzenia ciała, gróźb karalnych i zmuszania ofiary do określonego zachowania. Wczoraj na wniosek policjantów i prokuratora trzej sprawcy zostali tymczasowo aresztowani przez sąd na 3 miesiące. Zatrzymanym grożą surowe sankcje karne.
|
reklama
|
Dodaj komentarz