Do 10 lat więzienia grozi dilerowi, który próbował sprzedać narkotyki policjantom. Do niecodziennego zdarzenia doszło w miniony weekend na ul. Zamkowej w Cieszynie.
- Do stojących na moście Przyjaźni nieumundurowanych policjantów podszedł mężczyzna i zapytał, czy chcą kupić narkotyki - opowiada asp. Rafał Domagała, oficer prasowy cieszyńskiej policji. Duże zdziwienie policjantów nie wpłynęło na ich szybką reakcję. "Sprzedawca" natychmiast został zatrzymany.
Przy 39-latku stróże prawa znaleźli ponad 8 gramów marihuany oraz 35 woreczków z białą substancją. Funkcjonariusze zabezpieczyli środki odurzające do dalszych badań, a diler trafił do policyjnego aresztu.
Zatrzymany usłyszał już zarzuty posiadania narkotyków oraz wprowadzania ich do obrotu. Sąd zastosował wobec niego policyjny dozór. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
Dodaj komentarz