Policjanci z Ustronia zatrzymali złodzieja, który włamał się do dwóch kiosków na terenie miasta. Lupem 22-latka padł między innymi... serek góralski o wartości 80 groszy.
Do zdarzenia doszło we wtorek około godz. 23.00 w ustrońskiej dzielnicy Zawodzie. - Hałaśliwe zachowanie sprawcy usłyszał mężczyzna mieszkający niedaleko kiosku z serkami góralskimi. Zaniepokojony wyszedł z domu i zauważył otwartą roletę w pomieszczeniu. Mężczyzna dokonał ujęcia włamywacza, który stwierdził, że drzwi były otwarte i zjadł tylko jeden serek - relacjonuje asp. Rafał Domagała, oficer prasowy cieszyńskiej policji.
Wartość skradzionego mienia wynosi... 80 groszy. Złodziej próbował także wyrównać straty przekazując mężczyźnie 14 zł. Jak się później okazało pieniądze pochodziły z włamania do innego kiosku dokonanego kilkanaście minut wcześniej na ulicy Szpitalnej.
Skierowani na miejsce mundurowi zatrzymali rabusia. Badanie stanu trzeźwości włamywacza wykazało w jego organizmie 2 promile alkoholu. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Sprawca usłyszał już zarzuty i przyznał się do popełnienia przestępstw. 22-latek był już karany za podobne przestępstwa. Za włamania grozi mu do 10 lat pobytu za kratkami.
Mysle ze kara powinna byc bardziej surowa szczegolnie ze mamay tu doczynienia z "bestialskim pozarciem serka goralskiego". Minimum 25 lat bez mozliwosci zlagodzenia kary !!
Dodaj komentarz