Bobby McFerrin, jeden z największych wokalnych innowatorów i improwizatorów wszech czasów, o zadziwiającej technice głosu, wystąpi 13 lipca na festiwalu Colours of Ostrava w Ostrawie. Na koncertach odważnie stawia na niepewność oraz z otwartym sercem wciąga ludzi do zabawy, pozbawiając ich przesądów o własnej niedoskonałości i przedstawia im swój niezwykły muzyczny dom w najprostszy sposób - zaprasza ich do środka. Czy to naprawdę improwiazacja, a może jednak swoje koncerty wcześniej planuje? Zaprosi publikę na scenę i na tegorocznym Colours?
Występujesz na całym świecie, z różnymi artystami czy grupami – z orkiestrami, zespołami, jazzmanami. Jak wybierasz swoich koncertowych partnerów, co jest przy wyborze istotne? Ćwiczycie wcześniej razem, a może jest to czysta improwizacja?
Wybór i przygotowania wyglądają różnie. Przede wszystkim nigdy nie nawiążę współpracy, jeśli nie jestem stuprocentowo przekonany co do muzycznych osiągnięciach partnera. Jestem szczęśliwy, że mam wokół siebie świetny zespół, ludzi, którzy rozumieją, co próbuję osiągnąć, co chcę dać publiczności. Pomagają mi złożyć te wszystkie kawałki w jedną całość, ocenić czy to w ogóle będzie się trzymać kupy. W czasie przygotowań najczęściej opracowujemy jakiś plan, ale nie gramy zbyt wielu prób. Zależy mi na tym, żeby to co robimy pozostało jak najbardziej czyste, świeże.
Jak spotkałeś grupę WeBe3 i jak byś ją przedstawił festiwalowej publiczności?
Kiedy wpadłem na pomysł stworzenia Voicestry, przesłuchałem ponad 600 wokalistów. Wśród nich było wielu, których już znałem i o których wiedziałem, że świetnie się z nimi pracuje. Ale szukałem czegoś więcej, jakiejś magii. Potrzebowałem wybitnych artystów, ale chciałem też poczuć tę chemię na scenie, harmonię dźwięków, chciałem grać z ludźmi z różnym podejściem do muzyki. Jednocześnie poszukiwałem osób, z którymi mógł bym nawiązać dłuższą współpracę, sprawdzić co jeszcze można zrobić z głosem.
Raz wybrałem dwunastu ludzi. Cały rok dzień w dzień graliśmy próby. W tej niezwykłej grupie byli Joey Blake, Dave Worm i Rhiannon, którzy do dziś są częścią Voicestry. Obecnie pracuję też przy innych projektach więc na Voicestrę nie zostaje mi zbyt wiele czasu, a Joey Dave a Rhiannon zdecydowali się na założenie własnego zespołu – właśnie WeBe3. Grają razem już kilka lat, są świetnymi improwizatorami, uwielbiam ich i naprawdę szanuję to, co robią. Stworzyli razem coś, czego ja raczej nie robię – są bardziej komediowi, teatralni. Naprawdę się cieszę, że mogą mi towarzyszyć w tourne.
Ile czasu spędzą z Tobą na scenie?
Zazwyczaj zaczynam koncert solowym numerem. Resztę koncertu gramy już wspólnie, próbując wciągnąć do zabawy całą publiczność. Ale żadnych konkretnych zasad nie mamy – w końcu improwizacja to nasz żywioł.
W ciągu roku gracie niewiarygodną liczbę koncertów? Skąd bierzesz na to siłę?
Z modlitwy, z mojej rodziny. Pomagają spacery po lesie, cisza i spokój. Ale z drugiej strony taką samą energię daje mi kontakt z publicznością.
Na Colours od Ostrava będziecie grać przed niemałą publicznością. Planujesz wcześniej, że zaprosisz kogoś z publiki na scenę, czy jeśli się to stanie, będzie to raczej spontaniczna decyzja?
Nie planuję swoich występów, więc tak, to zupełnie spontaniczne działanie. Ale nie potrafię sobie wyobrazić, że nie damy rady rozśpiewać publiczności! Nawet takiego tłumu ludzi, jakiego się spodziewamy w Ostrawie. W końcu to są najlepsze chwile koncertu, kiedy ludzie śpiewają ze mną!
Portal gazetacodzienna.pl objął patronatem wydarzenie.
UWAGA! KONKURS!
Dla naszych Czytelników przygotowaliśmy konkurs, w którym nagrodą jest podwójny karnet na cały festiwal Colours of Ostrava. Nagrodę ufundował organizator wydarzenia.
Aby wziąć udział w konkursie, należy być zarejestrowanym użytkownikiem na portalu GazetaCodzienna.pl i przesłać na adres redakcji prawidłową odpowiedź na pytanie: Gdzie do tej pory odbywał się festiwal Colours of Ostrawa, a gdzie w tym roku zadebiutuje?
Odpowiedź prosimy przesłać na adres konkursy@gazetacodzienna.pl. Wraz z odpowiedzią należy podać swoje dane (imię i nazwisko), nazwę użytkownika (podaną podczas rejestracji) oraz numer telefonu.
Jeśli nie jesteś jeszcze zarejestrowanym użytkownikiem, możesz to uczynić poprzez formularz dostępny pod adresem: www.gazetacodzienna.pl/user/register
Nagrodzona w konkursie osoba zostanie poinformowana drogą mailową. Karnety do odebrania będę w Biurze Festiwalowym w trakcie trwania imprezy.
Wysłanie odpowiedzi w konkursie, jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu, który jest dostępny pod adresem www.gazetacodzienna.pl/regulamin
Konkurs zakończony. Zwycięzcy o wygranej zostali poinformowani drogą mailową.
Dodaj komentarz