Skoczowskie Dni Rybactwa imprezą nie tylko dla ichtiologówGłównym celem imprezy jest promocja rybackiego terenu Podbeskidzia, koncentrując się na Śląsku Cieszyńskim. fot. Katarzyna Siewko Głównym celem imprezy jest promocja rybackiego terenu Podbeskidzia, koncentrując się na Śląsku Cieszyńskim. Jest to również okazja do promocji dla wielu firm zajmujących się rybactwem. Dużą popularnością cieszyły się stoiska gastronomiczne z świeżymi i wędzonymi rybami, do których ustawiały się długie kolejki. - Do niedawna w trakcie Dni Rybactwa można było spotkać typowe festynowo-dożynkowe przysmaki czyli kaszankę i karkówkę. Na szczęście zostały one wyparte przez bohaterów imprezy - ryby - przyznaje jeden z uczestników. XI Dni Rybactwa trwały 4 dni. Większość działań koncentrowała się na skoczowskim rynku w trakcie weekendu. Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji dla profesjonalistów oraz laików. Ichtiolodzy w trakcie swojego święta mieli okazję wziąć udział w zawodowych konferencjach z udziałem profesorów z Warszawy, Olsztyna oraz lokalnych grup rybackich z Wilna m.in. na temat problemów współczesnego rybactwa. Pozostali uczestnicy mogli posłuchać muzyki na żywo, a dzieci wziąć udział w konkursie plastycznym "Z karpiem na wesoło". Na najmłodszych czekało również wiele prezentów edukujących w zakresie rybactwa oraz środowisk słodkowodnych. Bezdyskusyjnym królem imprezy był polski karp, szlachetna i szczególnie popularna ryba w naszym regionie. W trakcie konkursów kulinarnych- dla uczniów szkół gastronomicznych oraz profesjonalnych kucharzy (VIII Mistrzostwa Europy) karp królował na talerzach. Miłośnicy kuchni eksperymentalnej nie mogli narzekać, gdyż organizatorzy zapewnili im pokaz kuchni molekularnej z rybą w roli głównej.
|
reklama
|
Ale gafa! tym razem nie ma fotki burmistrzowej z żadnym POsłem! Będą pewno konsekwencje....
Dodaj komentarz