, sobota 20 kwietnia 2024
Nogowczyk: "Gramy" uczciwie z gminami i one zdają sobie z tego sprawę
- Na tle innych powiatów i miast, nasza sytuacja wygląda dobrze - o kondycji finansowej powiatu mówi Jerzy Nogowczyk. fot: Maciej Kłek



Dodaj do Facebook

Nogowczyk: "Gramy" uczciwie z gminami i one zdają sobie z tego sprawę

KATARZYNA KOCZWARA
- Zasady wypłacania diet nie uległy zmianie od 2000 roku i nie widzę powodu, aby je zmieniać - mówi Jerzy Nogowczyk. Starosta cieszyński w drugiej części rozmowy wypowiada się na temat współpracy z gminami, wprowadzonych w starostwie oszczędnościach a także o sytuacji, schronisk młodzieżowych, wizji ich sprzedaży.

Czy szkoła w Istebnej też jest zagrożona?
Na chwilę obecną o niej nie rozmawiamy. Jeśli mówilibyśmy o likwidacji szkoły, to musi do tego dojść w dwóch uchwałach do lutego przed wrześniem danego roku. Obecnie o innych szkołach nie rozmawiamy. Przyglądamy się natomiast naszym schroniskom młodzieżowym.

W czym tkwi problem?
Obie nasze placówki wymagają znacznych nakładów, co wynika ze zużycia technicznego tych budynków, jak i zaostrzenia przepisów przeciwpożarowych, co czyni taki remont poważną inwestycją. Tu ścierają się dwa pomysły, również na poziomie rady powiatu. Są radni opowiadający się za remontem schroniska w Istebnej i za dalszym jego prowadzeniem. Jest też koncepcja zarządu, że to nie do końca jest rola powiatu, by tego typu schronisko prowadzić.

Sprawdziliśmy, w schroniskach połowa obłożenia, to są osoby dorosłe, a wynosi ono 35% w skali roku. Schroniska młodzieżowe nie mogą oferować cen komercyjnych, co powoduje, że przy niskim obłożeniu i niskiej cenie, nie mają prawa na siebie zarobić. Pytanie, czy rolą powiatu jest dopłacanie do takiej placówki.

Bardziej prawdopodobna wydaje się koncepcja sprzedaży?
Schronisko, "Granit" w Wiśle, jak i "Zaolzianka" w Istebnej, położone są w atrakcyjnych miejscach. Jeśli je sprzedamy, wejdzie tam inwestor, który przekształci to miejsce w komercyjny ośrodek, który będzie na siebie zarabiać. Aby tak się działo, musi mieć odpowiedni standard i wyposażenie. Pytanie, co w tym złego dla lokalnych społeczności.

Gdyby zdecydowano się na remont, o jakich kwotach jest mowa?
Remont "Zaolzianki" jest wyceniony na ok. 1 mln 600 tys. zł. "Granit" wymaga przystosowania do przepisów przeciwpożarowych, mamy wyznaczony termin realizacji tych instalacji.

Jest brana pod uwagę dzierżawa tych obiektów na dłuższy czas 20 może 30 lat?
Ta opcja nie była rozważana. Znamy jednak przykłady długoletnich dzierżaw. Zwykle wygląda to tak, że wchodzi inwestor, wykonuje konieczny remont, potem w ogóle nie inwestuje w budynek. Po okresie dzierżawy oddaje zużyty obiekt, który ponownie wymaga remontu.

Zespół regionalny "Istebna" był zainteresowany prowadzeniem schroniska w Istebnej. Czy taki wariant jest brany pod uwagę?
Powiat w oświacie ma za zadanie prowadzenie szkół ponadgimnazjalnych i działalności o charakterze ponadgminnym. Zespół "Istebna" działa w Trójwsi Beskidzkiej, na terenie konkretnej gminy. Adresatem takich pomysłów powinna być gmina. Możemy "iść na rękę" gminom i stowarzyszeniom, ale sami mamy określony majątek i duże wydatki w budżecie. Musimy tak gospodarować tym majątkiem, by mieć środki na inwestycje.

Podjęte działania będą zmierzać do sprzedaży?
Zarząd wstępnie zapoznał się z kosztami prowadzenia schronisk, ze stopniem i strukturą obłożenia. Faktem jest, że w 2011 roku do obu schronisk dopłacaliśmy. Żadne jednak decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły. Nie ma też potrzeby wykonywania gwałtownych ruchów. Jeśli miałoby dojść do sprzedaży, wcześniej musi być ona zaopiniowana przez komisję. Ostatecznie o przyszłości obu placówek zdecyduje rada.

Sytuacja finansowa powiatu nie jest najlepsza, wprowadzono konkretne działania mające zaowocować oszczędnościami?
Budżet powiatu jest mniejszy niż w roku ubiegłym, natomiast analiza wskaźnikowa pokazuje, że na tle innych powiatów i miast, nasza sytuacja wygląda dobrze. Porównujemy się z miastami Cieszyn i Bielsko-Biała, powiatami: bielskim i żywieckim. Z tych 4 jednostek samorządu terytorialnego, tylko powiat bielski ma lepsze wskaźniki.

Co sądzi pan o wynagrodzeniu radnych w sytuacji, kiedy powiat ma deficyt?
Radni pracują w komisach i na sesji, za swoją pracę otrzymują dietę. Zasady wypłacania diet nie uległy zmianie od 2000 roku i nie widzę powodu, aby je zmieniać. Podobnie jak większość koleżanek i kolegów radnych.

Wprowadzono oszczędności nawet na poziomie starostwa?
Tak, ale o tym nie mówimy, ponieważ one nie ważą w skali wydatków, jakie ma powiat. Staramy się obniżyć opłaty za korzystanie z telefonów komórkowych. O skali oszczędności komisja rewizyjna dowie się na spotkaniu w marcu, na ten czas zaplanowała taką analizę. Zmniejszyliśmy o połowę koszt prenumeraty prasowej, to są oszczędności rzędu 10 tys. zł. Z jednej strony mamy 10 tys. zł, z drugiej na nakładki, czyli najpowszechniejsze remonty dróg w tegorocznym budżecie zaplanowaliśmy jeden milion zł. Skala jest nieporównywalna. Mamy świadomość, że ten milion to jest bardzo mało. Remont przeprawy nad Puńcówką w ciągu alei Łyska to inwestycja na około 5,6 mln zł. Ubiegamy się o dofinansowanie tej inwestycji z rezerwy ministerialnej. Jeśli te pieniądze otrzymamy, zwrócimy się do władz Cieszyna o partycypowanie w kosztach.

Co jeśli miasto odmówi?
"Gramy" uczciwie z gminami i one zdają sobie z tego sprawę. Cieszyn wie, że powinien się przyłączyć do tej inwestycji choćby ze względu na zobowiązanie, jakie wynika z zawartej z nami umowy. Ta inwestycja jest obecnie jedyną, która jest oprojektowana i na którą możemy pozyskać środki z rezerwy w wysokości 50% kosztów kwalifikowanych, a ma ona niewątpliwie istotne znaczenie dla poprawy spójności komunikacyjnej Cieszyna.

Komentarze: (2)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Panie starosto stare powiedzenie mówi ,że ryba psuje sie od głowy.Pokazcie nam mieszkańcom pow, Cieszyn ,ze można osczędnie życ w ciężkich czasach kryzysu. Pan jesteś jak ojciec w rodzinie ,jak ojciec zarabia i umie dobrze gospodarzyc pieniędzmi to w rodzinie jest dobrze, a jak jest przeciwnie to jest ŹLE, i tak się dzie nie stety w Powiecie. Pokazcie ,że zmiany np. w szpitalu są potrzebne co wiazać sie będzie z mniejszymi kolejkami do lekarzy,lepszym podejściem do pacjęnta, że szkoły lepiej zostawić tam gdzie jest więcej uczniow( wiadomo ,że dojazdy psują uczniow wolny czas oczekiwania sprzyja różnym psikusom co odbije się w pózniejszym czasie). Panie starosto czasami warto słuchac głosu z dołu, czasami ten głos procentuje!!!!

Najlepiej wszystko sprzedac za bezcen - typowo polskie ( co bedziecie sprzedawac ja juz nic panstwowego nie zostanie ? obywateli ? )

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama