Wśród pasażerów korzystających z usług transportu publicznego są osoby niewidome i niedowidzące. To z myślą o nich coraz częściej wewnątrz i na zewnątrz pojazdów można usłyszeć informacje głosowe pozwalające na zlokalizowanie aktualnego położenia wiozącego ich autobusu, tramwaju czy pociągu.
Przed kilkoma laty niewidomi podróżujący autobusami komunikacji miejskiej w Cieszynie bez obaw wsiadali do nich, ponieważ każdy podjeżdżający na przystanek autobus wyposażony był w sprawnie działającą informację głosową i nie było mowy o możliwości pomylenia linii czy przejechaniu wybranego przez siebie przystanku.
Czas pokazał, że to co dobre nie trwa długo, tak też stało się z informacjami głosowymi w cieszyńskich autobusach. Obecnie tylko w niektórych z nich to ułatwienie działa poprawnie. Z niewiadomych powodów komunikaty głosowe działają tak cicho, że usłyszenie czegokolwiek graniczy z cudem, a w większości pojazdów ta funkcja jest całkowicie wyłączona. Pasażerowie z dysfunkcją wzroku zmuszeni są korzystać z uprzejmości jadących z nimi obcych ludzi, prosząc ich o podanie numeru podjeżdżającego autobusu czy zlokalizowanie danego przystanku.
Po raz kolejny ignorowane są potrzeby osób z dysfunkcją wzroku i osób starszych dla których to udogodnienie również było pomocne.
Warto, aby władze naszego miasta wzorem Bielska – Białej przemyślały opcję przeprowadzenia szkoleń dla kierowców pod kontem potrzeb niewidomych pasażerów. Poza teorią przekazaną im przez instruktora orientacji przestrzennej wskazany byłby również mały eksperyment polegający na tym, aby każdy kierowca z zasłoniętymi oczami i laską w dłoni samodzielnie odnalazł drzwi i wsiadł do pojazdu, co po części pozwoliło by na uzmysłowienie trudności na jakie natrafiają niewidomi.
Dodaj komentarz