, czwartek 18 kwietnia 2024
Cieszyn: Pomoc dla oszacowanych dużych rodzin
Według planów nowe karty mają być wydawane już od 1 stycznia 2016 roku. fot: mat. pras.



Dodaj do Facebook

Cieszyn: Pomoc dla oszacowanych dużych rodzin

MB
Już ponad pół roku temu w Cieszynie została wprowadzona ogólnopolska Karta Dużej Rodziny. Natomiast obecnie rozpoczęły się prace nad wdrożeniem lokalnej wersji tego projektu. Wszystko po to, by poszerzyć zakres wsparcia dla rodzin wielodzietnych, ale sęk w tym, że nikt nie wie, ile ich tak naprawdę jest w Cieszynie. - Będziemy musieli oprzeć się na szacunkach - mówi burmistrz.

Posiadanie Karty Dużej Rodziny gwarantuje rodzinie wielodzietnej zniżki, ulgi czy zwolnienia z opłat na korzystanie z wybranych usług czy atrakcji w mieście. Główne kryterium otrzymania takiej karty to posiadanie na utrzymaniu w dniu złożenia wniosku przynajmniej trójki dzieci do lat 18 lub 25 (jeśli dzieci kontynuują naukę) lub bez ograniczeń wiekowych (w przypadku dzieci legitymujących się orzeczeniem o umiarkowanym albo znacznym stopniu niepełnosprawności).

Od momentu wdrożenia tego rozwiązania w Cieszynie, czyli od czerwca 2014 roku ogólnopolską Kartę Dużej Rodziny odebrało 146 cieszyńskich rodzin i wydano 748 kart.

Obecnie miasto przystępuje do wdrożenia lokalnego programu, czyli Cieszyńskiej Karty Dużej Rodziny. Został już powołany zespół do spraw wdrożenia tego programu w składzie: Stanisław Kawecki, Łucja Stolpa i Grzegorz Soboszek.

Póki co program zniżek dla rodzin wielodzietnych w ramach przygotowywanej Cieszyńskiej Karty Dużej Rodziny przygotowało tylko pięć instytucji miejskich: COK "Dom Narodowy”, Książnica Cieszyńska, Zamek Cieszyn, Szkolne Schronisko Młodzieżowe i MOSiR. Jednak jak podkreśla radna, Janina Cichomska, to zdecydowanie za mały wachlarz oferentów. - Uważam za celowe zaproszenie do realizacji idei "Cieszyńskiej Karty Dużej Rodziny” firm, instytucji i innych podmiotów, które nie są gminnymi jednostkami organizacyjnymi, a prowadzą działalność na terenie miasta lub powiatu - wnioskuje radna. Chodzi o obniżenie kosztów nie tylko atrakcji turystycznych, sportowych czy rekreacyjnych, ale też innych usług codziennego życia.

Z przedstawionego harmonogramu prac nad wdrożeniem Cieszyńskiej Karty Dużej Rodziny wynika, że lista oferentów i rodzaju ulg zostanie ostatecznie ustalona do 19 czerwca 2015 roku. Nie jest na chwilę obecną jeszcze jasne, czy do udziału w projekcie zostaną zaproszone firmy czy instytucje niepodlegające miastu.

Rozwiązania Cieszyńskiej Karty Dużej Rodziny będą na bieżąco przedstawiane mieszkańcom w ramach otwartych konsultacji, a ostateczny kształt rozwiązań ma być ustalony do 31 sierpnia 2015 roku. Według planów nowe karty mają być wydawane już od 1 stycznia 2016 roku.

Podstawowym jednak pytaniem jest to, ile rodzin w Cieszynie skorzysta z tego rozwiązania, bo wpisuje się w model rodziny wielodzietnej, tzw. dużej rodziny. Jak przyznaje burmistrz Cieszyna, Ryszard Macura nie ma narzędzi, dzięki którym można by konkretnie określić, ile jest takich rodzin w Cieszynie. - Niestety nie ma możliwości prostego (automatycznego) wygenerowania liczby rodzin posiadających troje lub więcej dzieci - mówi burmistrz. - Baza ewidencji ludności prowadzona przez Wydział Spraw Obywatelskich Urzędu Miejskiego w Cieszynie rejestruje jedynie fakt przebywania danej osoby pod wskazanym adresem, natomiast baza prowadzona przez Urząd Stanu Cywilnego zawiera osoby, które urodziły się na terenie gminy Cieszyn, a więc nie tylko mieszkańców miasta. Dodatkowo brak w ww. systemie danych o dzieciach przysposobionych itp. - dodaje Macura. - Ten problem ma również negatywne znaczenie dla podległych mi pracowników, ponieważ przystępując do opracowania programu „Cieszyńskiej Karty Dużej Rodziny”, podczas analiz oni również będą musieli opierać się na szacunkach - stwierdza burmistrz.

Komentarze: (5)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

ja myślę, że też chodzi u ułatwienie, wynagradzanie i zachęcanie w jakiś sposób, rodzin do tego, aby miały więcej dzieci. Przecież ktoś ma płacić w przyszłości składki na emerytów i rencistów (tak jak np: ja płacę). Niestety ostatnio dużo słyszę od młodych ludzi, że chce być zatrudniony na "umowę o dzieło", żeby nie płacić składek bo i tak nie dostanie emerytury. No, z tym się zgadzam w zupełności, że nie dostanie, bo po prostu nie płaci składek.. W takiej sytuacji zastanawiam się nad celowością całej tej pomocy dla wielodzietnych rodzin. Zastanawiam się też, czy jest sens przepisywać dzieciom jakikolwiek majątek jeżeli młodzi (i nie tylko) nie chcą płacić na emerytury swoich Babć, Dziadków czy też rodziców. Jeżeli nie nie chcą płacić, to ja muszę się zabezpieczyć finansowo na starość (i zostawić sobie cały majątek do ewentualnej sprzedaży), żeby nie być zależny od pazernych młodych ludzi, którzy myślą tylko o sobie. Zapomnieli, że przez ok. 20 lat byli utrzymywani w dużej części przez Państwo i rodziców. Że i tak na koniec dostaną socjal (na który nie zasłużyli), że będą mogli korzystać jako emeryci z bezpłatnego leczenia, pewnie socjalnych mieszkań itd. I pewnie na starość będą pod Sejmem wymachiwać krzyżami i krzyczeli - jak to Państwo Polskie nie dba o nich i jak im mało płaci. Cóż oczekuję od rządu aby zlikwidowali śmieciowe umowy albo uzależnili zawieranie ilości umów - od ilości zatrudnionych w firmie na pełnych etatach. Zająć się firmami, które zatrudniają na czarno i przyłożyć takie kary aż będzie trzeszczeć. Zasada musi obowiązywać:" jeden za wszystkich wszyscy za jednego" inaczej ZUS się będzie zadłużał na dalsze mld.

Każde dziecko urodzone po to żeby "ratować emerytury" stanie się emerytem wymagającym utrzymania i urodzenia
jeszcze większej ilości dzieci w kolejnym pokoleniu. Więc system padnie tak czy siak./długość życia jest większa niż
za Bismarcka/ Może zamiast wydawać na kolejne dzieci, lepiej samodzielnie zabezpieczyć się na emerytury.
Może też miasto pomyśli o bezrobotnych i zafunduje im bilety do kina, mają dużo czasu. Bezrobotni z "wyboru" pewnie
nie skorzystają - do kina też im się nie będzie chciało iść.
Kto i po co znowu maczał swoje "raciczki" w tym przedsięwzięciu.

nieprawda. Nie padnie. Padną prywatne ale nie państwowe. Zakładając, gdyby tak miało być, doprowadziło by to do całkowitego załamania bo cały naród byłby przeciwko - i Ci co dostają emerytury i Ci co mieliby dostać. To bzdura dzieciaków i pseudo ekonomistów. A Polakowi rzucić temacik i plotkarski system oraz chęć sensacji zrobi resztę:-) System po to został zbudowany aby każdy mógł być zabezpieczony na starość i trzeba dbać aby był zachowany. Problem w naszym kraju jest taki, że za dużo jest uprzywilejowanych, którzy otrzymują emerytury wcześniej niż na to zasługują. Gdyby przywileje zlikwidować, nie trzeba by przedłużać wieku emerytalnego, który Tusk uznaje za reformę systemu emerytalnego. Płakać się chce.

Wszyscy wiemy, że system jest niewydolny z powodów demograficznych, ale dawno przestałem
liczyć na system oparty na solidarności pokoleń.
Nawet gdybym liczył na cud, dostrzeżono by faktyczny problem i udałoby się wprowadzić skuteczne
bodzce , mam za mało czasu na inne myślenie. Okres od urodzenia do wprowadzenia na rynek pracy
to min. 20 lat. Mając wizję głodowej emerytury, postanowiłem zadbać o środki na swoje pózniejsze
utrzymanie sam. Czym innym są dywagacje, a czym innym realna rzeczywistość.
Masz rację- za mała jest w Polsce grupa osób które coś wytwarzają, a za duża wymądrzających się
urzędników,polityków oraz osób uprzywilejowanych którzy przejadają m.in. rezerwy demograficzne.
Mam nadzieję, że będę mógł pracować prowadząc firmę dłużej niż 67 lat oraz, że znajdę się w nowej
grupie świadczeniobiorców /100 - 110 lat/ która w Polsce wzrasta o 20 proc. rocznie.
Nie dziwię się jednak swojemu dziecku, które nie potrafi zrozumieć dlaczego prześladowany
zusowszczyzną jeszcze co miesiąc obowiązkowo odkładam raz większą raz mniejszą sumę
na przyszłość.Trudno pewne rzeczy wytłumaczyć osobom które wychowują się w innej
niż ja rzeczywistości. Ale płakał nie będę, postaram się jak najdłużej nie być "ciężarem"dla kogokolwiek.

Rozumiem że, za błędy rodziców którzy nie potrafili zaplanować życia odpowiednio do swoich możliwości finansowych
nie powinny płacić dzieci.
Proszę jednak o szacunek dla moich podatków, a nie bezrefleksyjne sypanie złotówkami z rękawa.
Apeluję również o nie wprowadzanie dla rodzin z jednym lub dwójką dzieci podatku od luksusu. Im też często nie jest
łatwo. /aby jednym dać innym trzeba zabrać/ Ile w tym propagandy, a ile faktycznej pomocy.
Pamiętamy również o tym że, możliwość ulgowego zakupu usług i towarów odbywać się będzie przez podmioty
nie powiązane strukturalnie i kapitałowo z samorządem.
Gratulując użytkownikom KDR polepszenia warunków życia, cieszę się ze wzrostu zatrudnienia w związku
z obsługą i rozliczaniem kart w ?? Urzędzie.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama