Cieszyn: Pierwsze decyzje i plany Ryszarda Macury Wiceburmistrzem Cieszyna został Bogdan Ścibut z Bystrej, fot. FJD  Na pierwsze spotkanie z burmistrzem przyszło wielu mieszkańców, fot. FJD  Sekretarz miasta, Stanisław Kawecki przedstawił znany już od paru miesięcy projekt rewitalizacji rynku, fot. FJD  W trakcie spotkania poświęcono też dużo czasu na pytania mieszkańców, fot. FJD Spotkanie zorganizowano w Sali Lustrzanej Kamienicy Konczakowskich i już od pierwszych jego minut było jasne, że nie jest to dobre miejsce na tego typu debaty. Sala nie pomieściła wszystkich mieszkańców, którzy stali stłoczeni w tyle sali lub na korytarzu, a dodatkowo odbiór utrudniał początkowy brak mikrofonów. Uczestnicy wspominali, że spotkania znacznie lepiej organizować w większych cieszyńskich salach takich, jak sala widowiskowa w COK "Dom Narodowy” czy sala sesyjna w Ratuszu. Z ważniejszych decyzji, jakie do tej pory podjął burmistrz Macura, jest wstrzymanie inwestycji związanej z budową Galerii Garncarskiej, która miała powstać w sąsiedztwie Sądu Rejonowego w Cieszynie. Burmistrz po rozmowach z mieszkańcami stwierdził, że „taka decyzja jest najsłuszniejsza”. Inną decyzją, którą burmistrz już zapowiadał w grudniu, jest przygotowanie propozycji rekompensat dla lokalnych małych i średnich przedsiębiorców, których działalność ucierpiała w trakcie przedłużającego się remontu kanalizacji. Przedsiębiorcy w trakcie tego remontu nie mogli liczyć na satysfakcjonujące obniżki opłat za czynsz wynajmowanych powierzchni, a tymczasem w sklepach spadały obroty (w niektórych przypadkach drastycznie). Jak zapowiedział Macura, 9 stycznia br. spotka się z prezes Zakładu Budynków Miejskich, Elżbietą Domagałą, by omówić warunki wsparcia dla kupców i innych lokalnych przedsiębiorców z Cieszyna. Z kolei do 15 stycznia urząd przedstawi warunki rekompensat przedsiębiorcom, a następnie odbędzie się spotkanie, podczas którego ma dojść do uzgodnień. Podczas wczorajszego spotkania Ryszard Macura oficjalnie zaprezentował swojego zastępcę. Wiceburmistrzem Cieszyna zostanie Bogdan Ścibut z Bystrej. Ścibut, który ma ponad dwudziestoletnie doświadczenie w zarządzaniu małymi i dużymi przedsiębiorstwami, zobowiązał się wspierać lokalnych przedsiębiorców i poprawić sytuację budżetową Cieszyna. Zdaniem Ryszarda Macury atutem nowego wiceburmistrza jest fakt, że pochodzi z zewnątrz. Burmistrz przedstawił też najważniejsze zadania na przyszłość. Wśród nich znalazło się m.in.: odbiór i rozliczenie remontu kanalizacji, remont dróg i chodników, dokończenie remontu Cieszyńskiej Wenecji, realizacja budowy węzła przesiadkowego, realizacja rewitalizacji cieszyńskiego rynku według koncepcji konsultowanej z mieszkańcami, wprowadzenie Karty Dużej Rodziny, budowa sali gimnastycznej przy SP1, a także porozumienie ze Szpitalem Śląskim w sprawie terenów przyszpitalnych. Wczorajsze spotkanie miało też dotyczyć form komunikowania się urzędu z mieszkańcami. Burmistrz poinformował, że nadal będą działać strony internetowe miasta, "Wiadomości Ratuszowe”, a także internetowa platforma "Pytania do burmistrza”, która obecnie przechodzi modyfikacje i jest tymczasowo zawieszona. Jednocześnie nie padła informacja, kto z urzędu będzie odpowiedzialny za kontakt z mediami. Jak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, tę funkcję będzie teraz sprawować Renata Karpińska. Obecnie w urzędzie panuje chaos informacyjny. Po wczorajszym ogłoszeniu wyboru wiceburmistrza dziś postanowiliśmy zadzwonić do urzędu i poprosić o udzielenie informacji w tej sprawie. Ostatecznie odmówiono nam odpowiedzi na pytanie, kto został wybrany wiceburmistrzem, wskazując, że nie jest to jeszcze oficjalna informacja. Bogdan Ścibut urodził się 1961 r. w Piotrkowie Trybunalskim. Studiował psychologię w Uniwersytecie Łódzkim uzyskując tytuł magistra w 1985 r. W latach osiemdziesiątych działał w opozycji demokratycznej. W początku lat dziewięćdziesiątych kierował działem ogólnym delegatury Urzędu Miasta Łodzi. Od 1992 roku pracował w przedsiębiorstwach handlowych i wydawnictwach na stanowiskach kierowniczych. W tym czasie ukończył studium menedżerskie. Od 1997 do 2007 roku kierował Prasą Śląską, oddziałem spółki Polskapresse. W 2005 roku ukończył w Uniwersytecie Jagiellońskim podyplomowe studia z zarządzania zasobami ludzkimi. Pracował w Warszawie w spółce Media Regionalne zajmując się dystrybucją i administracją danych osobowych. Przygotowywał do prywatyzacji "Ruch" S.A. zasiadając w zarządzie tej spółki giełdowej. W ostatnich latach pracował samodzielnie jako konsultant oraz trener z zakresu zarządzania oraz rekrutacji i selekcji kadry kierowniczej oraz menedżer projektów biznesowych. Jest żonaty, ma jednego syna. Mieszka w Bystrej w powiecie bielskim.
|
reklama
|
|||||||||||||||
|
Było dość czasu aby obyć się ze „stołkiem”. Zaczynamy rozliczanie. Parametry deklarowane znane, a min. doświadczenie samorządowe. Pierwszą wpadką jest sprawa boguszowicka. Powstałe zamieszanie należy niewątpliwie zapisać na konto Pana Burmistrza i jego ekipy. Wrażenie było takie, jakoby to była zwykła hucpa, żeby nie użyć wszechobecnego ostatnio określenia „pajacowanie”. Kto się czuje „pajacem”, tego można się wyłącznie domyślać, myślę jednak, że najważniejszym będzie: Kto ostatecznie będzie faktycznie wystrychniętym w tej sprawie „na dudka”. Pan Burmistrz, powiatowy samorządowiec, miał dość czasu, aby zapoznać się z wnioskami i planami Starostwa w tej sprawie. Dziwi zatem dwuznaczne stanowisko. Tego nie nadgoni się „spotkaniami”, „dbaniem” o liczebność mieszkańców, czy też mikrofonów. Taki sposób „dyskutowania” raczej się nie przyjmie, zwłaszcza, jeśli zgłaszane uwagi i wnioski będą lekceważone. Dobrze, że Ktoś przypomina „hucpę” w Domu Narodowym. Na „rozwiązanie” tej drażniącej sprawy czekają nie tylko pojedyncze osoby. Plus to wstrzymanie budowy Galerii G., choć argumenty w tej sprawie były oczywiste. Co do „rekompensat” to Miasto będzie musiało uwzględnić zasady tzw. publicznej pomocy. Nie sądzę jednak, aby „pomoc” w tej mierze, ze strony Szefowej ZBM Sp. z o.o. była wysokiej jakości. Uwaga przy tym jako „tajemnica poliszynela”: spółka mogła się nieco „wymknąć” spod publicznej kontroli celów do jakich została powołana. Uchwała Rady Miejskiej jasno określa cel istnienia, a zatem, jakakolwiek ich realizacja w formie „janosikowej”, na pewno nie będzie dobrze świadczyć o „wysokiej jakości”. Zatem, aby mówić o interesie wspólnoty samorządowej, weryfikacja musi dotyczyć nie tylko „satysfakcjonujących obniżek opłat” ale, a może przede wszystkim, funkcjonowania samej spółki. Na koniec wzmianka o tygodniu ekumenicznym. Fasadowość poczynań, zwłaszcza w kontekście światowych wydarzeń, powinna pobudzać do daleko idących refleksji. Szanując uznane przez Panów Burmistrzów wartości, chyba nie będzie niestosownym zauważyć, że wiele samorządowych decyzji, może bezpośrednio wpływać na poziom swoistej „równowagi” w tym obszarze. Nie bez znaczenia są niedawne wybory Wyborców w Cieszynie. Jednak, przykładajmy do nich właściwą miarę. Trudno np. nie zwrócić uwagi np. na mało kompatybilne z „ekumenią” wypowiedzi komentatorów w czasie transmisji w radiu „M” z tzw. marszu 13 grudnia.
" Zaczynamy rozliczanie. Parametry deklarowane znane, a min. doświadczenie samorządowe. Pierwszą wpadką jest sprawa wniosku komisji do Burmistrza. Polecam kom, pod artykułem http://gazetacodzienna.pl/artykul/gospodarka/cieszyn-radni-chca-zlikwido.... Szczyt niewiedzy i załatwiania własnych interesów. Powstałe zamieszanie należy niewątpliwie zapisać na konto Przewodniczącego komisji w składzie Remigiusz Jankowski ( Przewodniczący Komisji), Wiesław Kluz (Z-ca Przewodniczącego) Czesław Banot (Członek Komisji) Łukasz Bielski( Członek Komisji) Irena Kwaśny (Członek Komisji) Marek Szczypka( Członek Komisji). Zastanawia czy protokół z głosowania nad tak bulwersującym dokumentem ukaże się na BIP, czy będzie ujawniony po złożeniu wniosku z podaniem danych personalnych i jakiegoś stowarzyszenia miejskich działaczy. Nie bez znaczenia są niedawne wybory Wyborców w Cieszynie. Jednak, przykładajmy do nich właściwą miarę. Trudno nie zwrócić uwagi np. na kompatybilne z „ekumenią” wypowiedzi zweryfikowanego mariaża, powołującego się na komentarze radia "M" który jako zagorzały słuchacz zamierza przekonać Kościół Ewangelicki do nabożeństw Maryjnych.
nie da się jaśniej, synu?...
Liczę na Waszą światłość i oświecenie.
Słyszałem, że Mach stracił panowanie nad sobą po spotkaniu, prawda to?
Słyszałem ze Satława otworzył swoją firmę handluje nieruchomościami.
No z tym zniknięciem nagłym , księdza Satławy , to coś nie w porządku. Chyba nam Cieszyniakom należy się pare słów
wyjaśnienia, co też takiego się stało , przecież to był najbardziej wpływowy kapłan w Cieszynie , nawet mieliśmy żarty typu ,
burmistrz Cieszyna z upoważnienia w/w księdza .Nagle kapłan znikł i co, i nic .Kuria ma mieszkańców Cieszyna
'z wielkim szacunkiem ' wiadomo gdzie.Może tak nowy przełożony wyjaśni nam co się stało, może zachorował, może trzeba
mu oddać krew a może np. nerkę, albo kawałek wątroby.
Ja bym radził cierpliwie czekać - Macura Ścibuta z kapelusza wyciągnął, to i Satławę może reaktywować.
Twoje narządy i tak są niezdatne. Sam potrzebujesz przeszczepu.
Nikt nie wie gdzie Satława , czy to prowda co godaja w Cieszynie ?
Tęsknisz czy zajmujesz się plotkami.
Chyba się owieczkom należy informacja gdzie się zapodział pastuch, co je strzygł przez długie lata?...
Zapytaj Biskupa jeśli masz odwagę, bo to nie Twoja parafia.
Dobry pomysł.
Ale ksiądz biskup po ostatnim światełku do nieba przeżywa załamanie nerwowe, obu doszedł do siebie jak najszybciej, módlmy się...
Ty też cierpisz na załamanie? Ja nie.
Panie Macura,
trza się więcej modlić o rozum dla siebie.
Organizowanie spotkania z mieszkańcami w prywatnej knajpie to najbardziej idiotyczny pomysł jaki pan mógł zaserwować na wejście.
Zdajemy sobie sprawę, że kompetentny jest pan może w zakresie ministrantowania, na pewno nie władania miastem. Ale żeby od razu się z tym obnażać i bezwstydnie obnosić?...
Powinien pan przeprosić cieszynioków za ten blamaż.
Niech pan weźmie pod uwagę - nasze miłosierdzie nie dorównuje Bożemu.
Czy organizatorem pracy urzędu nie zajmuje się sekretarz. Niestety burmistrz objął urząd z dobrodziejstwem inwentarza do których zaliczają się zasiedziali urzędnicy, którzy wiednie lub bezwiednie potrafią podłożyć świnię. Burmistrz jako gospodarz mam nadzieję zrobi porządek z tą gawiedzią.
Cieszyniacy nie są oburzeni szanowny panie , wiec przestań chłopie szukać dziury w całym !!!
Szanowny panie, sprawdzałem w drodze prywatnej ankiety wśród znajomych te kwestię - jedni są, inni nie są oburzeni
Ty masz własne zdanie, czy dostosujesz go do głównego ścieku.
Szanowny panie,
zdanie mam własne, a ściekiem prawicowo-katolickim nie drepczę
Anonimie(y) nie wiem jak do cię, was się zwracać. Po przeczytaniu twoich uwag zaczyna mi się mylić liczba mnoga z pojedynczą.
Może w tym problem bo kto by się spodziewa, że ta sala restauracji okaże się za mała. Dla twojego czy waszego lepszego samopoczucia może być brany pod uwagę Teatr w Cieszynie wtedy będziesz(cie) zadowoleni(y). Ap ropo ministrantowania nie ma w tym nic wstydliwego i wspólnego z nagością chyba , że wstydem jest w twoim wypadku chodzenie do kościoła.
Być może ten faux pas (fałszywy krok) polegał jedynie na tym, że spotkanie nie odbyło się w strażnicy?
Głosowałem na p.Macurę i wybór zastępcy był dla mnie zaskoczeniem. Nie tylko, że nie stela ale dzięki jego CV.
Sam przed sobą muszę wytłumaczyć się z mojego wyboru burmistrza i dlatego dalej liczę na p.Macurę.
Jak widać po poniższych wpisach lokalne sitwy srogo zawiedzione, a lokalne lewactwo wręcz przerażone.
Podsumujmy
1) mamy prawidłową decyzję odnośnie Castoramy
2) mamy nowego wiceburmistrza związanego z biznesem
3) mamy wyjście burmistrza do mieszkańców
4) samochody znikają z rynku
5) prawdopodobnie będą rekompensaty dla cieszyńskich przedsiębiorców za remont
A mówimy o facecie, który musi się jednak trochę oswoić ze swoim stanowiskiem. Jak dla mnie nie jest źle.
Natomiast myślę, że byłby niezły polew z analizy IP komputerów pod komentarzami z różnymi nickami.
Castorama, samochody, rekompensaty - wg ciebie dobre decyzje, wg innych - wręcz przeciwnie;
wiceburmistrz związany z biznesem?? - raczej z karuzelą stanowisk, z której kilka lat temu wypadł
wyjście burmistrza do mieszkańców? ? - raczej chybiony wypad pod Jelenia.
A twoje insynuacje na temat analiz IP są najzwyczajniej w świecie żałosne.
"Burmistrz przedstawił też najważniejsze zadania na przyszłość. Wśród nich znalazło się m.in.: odbiór i rozliczenie remontu kanalizacji, remont dróg i chodników, dokończenie remontu Cieszyńskiej Wenecji, realizacja budowy węzła przesiadkowego, realizacja rewitalizacji cieszyńskiego rynku według koncepcji konsultowanej z mieszkańcami, wprowadzenie Karty Dużej Rodziny, budowa sali gimnastycznej przy SP1, a także porozumienie ze Szpitalem Śląskim w sprawie terenów przyszpitalnych."
Wszystko to ładnie brzmi ale chcielibyśmy poznać pomysły burmistrza Macury bo te to żywcem ściągnięte z poprzedniej kadencji. a kto zapłacił za spotkanie w KK?
Po czynach ich poznacie. Skąd ta nerwowość pewnych środowisk na nominację zastępcy kiedy prawie jeszcze nic nie udało się nowemu burmistrzowi i jego zastępcy poprawić lub "spipszić". Czyje to środowiska są zgorszone faktem ,że ktoś deklaruje jasno swój światopogląd religijny i polityczny -który przecież każdy z nas ma. Przecież nowy burmistrz został wybrany w demokratycznych i wolnych wyborach i powołuje sobie zastępcę, do którego ma zaufanie. Dajmy im trochę czasu. Przejmują miasto w złej kondycji finansowej, z bardzo zagrożonym budżetem nie przez nich konstruowanym z ogromnymi nierozliczonymi i prawnie nieuregulowanymi inwestycjami po poprzednikach ,którzy rządzili Cieszynem przez ostatnie 24 lata. Myslę ,że jeżeli nie powstrzymacie tej zajadłości atakowania burmistrza i jego zastępcy na samym początku -doczekacie się cieszyniocy jeszcze większego chaosu i degradacji miasta.
Pierwsze decyzje burmistrza Macury już znamy, planów na przyszłość należy się po prostu bać!
Jak napisał klasyk " nie strosz, bo się ze srosz"
Czyli "klasykiem" dla Ciebie jest Mach ? Mój Boże , do czego to doszło...
Taż Go czytasz? Mój Boże , do czego to doszło...
Po pierwszych decyzjach nowego burmistrza uważam, że nadchodzą ciężkie lata dla Cieszyna. Wybraliśmy jako Cieszyniacy tragicznie niekompetentnego człowieka na burmistrza. Przez najbliższe lata będziemy ponosili konsekwencje tego złego wyboru...
Btw,
ciekaw jestem, jak ten narodowo-katolicki "trener z zakresu zarządzania oraz rekrutacji i selekcji kadry kierowniczej" z Piotrkowa Trybunalskiego radził sobie będzie na wielowyznaniowej, wielonarodowej i wielokulturowej od wieków niwie Śląska Cieszyńskiego.
Póki co smród jasnogórskich kadzideł na miodzie czuję, widzę ciemność fanatycznej krypty, słyszę pobrzękiwanie sakiewek... no i szum skrzydeł zastępów niebiańskiej husarii.
Zmień zioło, przejdą ci omamy.
Kiedy dopiero co wyciągnięty z zakrystii burmistrz Macura przystępował do pełnienia swoich obowiązków, z pewnością spojrzał w niebo, pomodlił się i westchnął "O Panie, oświeć mnie i prowadź..."
No i jakoś tam zadziałało.
Jednym z pierwszych efektów oświecenia jest nowy wiceburmistrz Bogdan Ścibut.
No cóż, fucha jak fucha, zwłaszcza dla kogoś, kto wprawdzie "w ostatnich latach pracował samodzielnie jako konsultant oraz trener z zakresu zarządzania oraz rekrutacji i selekcji kadry kierowniczej oraz menedżer projektów biznesowych" (oznacza zwykle - "wypadłem z obiegu"), jednak przez lata całe dzielnie sobie radził w zarządach różnych prasowych biurokratycznych tworów, a nawet na chwilę otarł się o zarząd państwowego wtedy jeszcze Ruch-u (tak, tego od kiosków z gazetami).
O tym objawieniu wiemy dosyć dużo, sam wiceburmistrz deklaruje się w necie jako miłośnik IPN-u, zadeklarowany sympatyk muzycznych programów radiamaryja, fan "patriotycznych wiązanek" Kukiza, fanatyk tradycji narodowo-katolickich...
Wystarczy, robi się dziwnie.
Zatem módlmy się: o Panie, który natchnąłeś burmistrza Macurę i prowadzisz go w jego nowej życiowej misji przez zakamarki cieszyńskich ulic i problemów prosimy cię spraw, by jego wiara w Twą wszechmoc nie zamieniła się w zaślepienie pychą i religijnym fanatyzmem, a dokonywane przez niego wybory nie zapisywały czarnych stron historii naszego miasta,
amen.
ps
dosyć mdłego smaczku tej historii dodaje słoik miodu, który B. Ścibut, wówczas prezes Prasy Śląskiej, wręczał w 2002 r. rzecznikowi prasowemu Jasnej Góry:
"Miód 2001" - dla ojca Stanisława Tomonia, szefa biura prasowego klasztoru ojców paulinów na Jasnej Górze, za stworzenie profesjonalnego, nowoczesnego biura prasowego, które rzetelnie i punktualnie informuje o wszelkich wydarzeniach i sprawach, za sympatię i życzliwość wobec dziennikarzy".
No po takim słodkim posmarowaniu trudno nie spodziewać się równie atrakcyjnego rewanżu od Pana Boga.
.
netografia:
https://www.facebook.com/bogdan.scibut
https://www.youtube.com/user/Sowiniec
http://www.jasnagora.com/wydarzenie-2206
Mam nadzieję, że twoje proroctwa się spełnią, wtedy będziesz wielki jako autor modlitw dla ateistów.
Bóg zapłać za te linki. Tera wiem dokąd Cieszyn zdąża, nic więcej pisać nie trzeba.
Obawiam się że ten zastępca to nam bokiem wyjdzie....Przeszukajcie sobie internet - wychodzi z tego jakaś narodowo-katolicko-biznesowa osobowość - czyli gorzej być nie mogło - na ta chwilę jestem dużym pesymistą - choć może dla miękkiego burmistrza to jego zastępca ma być tym złym glina ??? kto wie? Natomiast z relacji ze spotkania wynika, oprócz niedostatków logistycznych - o których zmyślny sekretarz mógł pomyśleć wcześniej, to niewiele wynikło. Rozumiem że burmistrz musi się zająć najpilniejszymi, bieżącymi rzeczami i grubymi inwestycjami, ale raczej ta rewitalizacja nie powinna być ta wiodącą - to jednak kwestia. Druga to fakt najistotniejszy czyli przyciąganie do miasta inwestorów - TO JEST POTRZEBA NAJWAŻNIEJSZA. Daj pan Panie burmistrzu ludziom mozliwość znalezienia na terenie miasta pracy przez stworzenie warunków dla inwestorów, a nie będzie pan dawał okazję żeby sekretarz, który nie ma co robić chyba w urzędzie - sobie promocję urządzał i ględził o trzeciorzędnej sprawie....
Kapitał i inwestorzy by byli na miejscu ale nie ma warunków, nie potrzebni nam inwestorzy z zewnątrz co zatrudniają za najniższa krajową i nie płacą w Cieszynie podatków
Ja się R. Macurzę nie dziwię - on naprawdę wierzy.
Że się nadaje na burmistrza.
Mietek, to ty? Nie poznałem cię.
Koalicja narodowo-katolicka zwiera szyki w cieszyńskim ratuszu.
A gdzie Satława??...
Ty zwierasz pośladki?
Nimomy radzi w CIESZYNIE werbusow
werbusom, przywiezionym w teczce w tajemnicy mówimy stanowcze nie ;)
Ukończył psychologię a najważniejsze że działał w opozycji.
Ukończył psychologię a najważniejsze że działał w opozycji.
co z matuszkiem?
Dodaj komentarz