Artyści strajkują. 24 maja dniem bez sztuki"Dzień bez sztuki", ogónopolski strajk artystów, odbędzie się w czwartek, 24 maja. fot. mat. pras. Jedynie niewielki procent budżetów przeznaczonych na kulturę trafia do jej rzeczywistych wytwórców. fot. mat. pras. Od wielu lat mówi się o sukcesach polskich artystów. Politycy chętnie wysługują się artystami, by stworzyć pozytywny wizerunek naszego kraju za granicą - byliśmy tego świadkami podczas polskiej prezydencji w Unii Europejskiej. Można odnieść wrażenie, że artysta to osoba uprzywilejowana. Nic bardziej mylnego! Jedynie niewielki procent budżetów przeznaczonych na kulturę trafia do jej rzeczywistych wytwórców. Sztukę tworzą artyści z ogromnym nakładem pracy, czasu i środków, z wielkim poświęceniem, samodzielnie podejmując ryzyko. Za ich sytuację socjalną nikt nie czuje się odpowiedzialny. W Polsce nie ma żadnych rozwiązań systemowych, uwzględniających specyfikę zawodu artysty. Wytwórcy kultury angażują się społecznie, podwyższają jakość przestrzeni miejskiej i standard życia jej mieszkańców. Praca artystów przekłada się na atrakcyjność miast oraz całego kraju, buduje kapitał społeczny i symboliczny. Tworzą dobra wspólne, z których korzystają biura promocji, deweloperzy, branża turystyczna, ale też każdy obywatel. Tymczasem większość wytwórców kultury jest biedna. Nie mając stałego zatrudnienia, artyści z trudem łączą koniec z końcem. Pracują dużo, a zarabiają słabo i nieregularnie. Stają się też pierwszymi ofiarami cięć budżetowych w instytucjach kultury i niekorzystnych zmian na rynku pracy. Artyści nie są biznesmenami, nie tworzą z myślą o zysku. Niektóre dzieła, często te najważniejsze dla społeczeństwa, nawet nie nadają się do sprzedaży. A wielu twórców, także tych, którzy już weszli na karty encyklopedii, pozostaje poza systemem ubezpieczeń emerytalnych i zdrowotnych. Żądamy rozpoczęcia prac nad stworzeniem takiego systemu, który nie wyrzucałby artystów poza nawias społeczeństwa! Apelujemy do rządu, aby podjął rozmowy z artystami! "Dzień bez sztuki", czyli ogólnopolski strajk artystów, odbędzie się w czwartek, 24 maja.
|
reklama
|
żal was czytać bez artystów nie było by kultury, a bez kultury siedzielibyśmy w lepiankach z gówna
Do pracy, do huty! A nie...
To niech najpierw określą kto to jest ten artysta. Bo jak będzie darmowy ZUS i inne apanaże to ja też jestem artystą. U mnie w stodole otworze galerię na środku postawie kiełkującego ziemniaka i nazwę to "instalacja brudnego życia". I mi płaćcie.
"O sztuce przypominamy sobie rywalizując o miano Europejskiej Stolicy Kultury, wtedy kiedy jest ona dla nas wymiernie użyteczna. A tymczasem kiedy piłkarze są słabi, a inwestycje niedokończone, kultura to jedyne, z czego możemy być naprawdę dumni."
Nikt się nie spodziewa, że artyści będą mieli lepiej niż reszta społeczeństwa, nie chodzi o to, żeby artystom nagle dać pieniądze. Ale kwestię trzeba uregulować, bo to we wszystkich cywilizowanych krajach jakoś funkcjonuje. Z resztą nie dotyczy to tylko artystów, ale też dziennikarzy czy profesorów uniwersytetów. Tymczasem teraz rząd chce tylko tę sytuację pogorszyć, kasując 50-procentową kwotę przychodu wolną od podatku. To był taki ostatni gest szacunku wobec klasy twórczej – ludzi, którzy faktycznie ponoszą koszty swojej twórczości, którzy czasem mają zamówienia raz na kilka lat.
Każdy człowiek powinien sam zadbać o to żeby owoce jego pracy były dla innego człowieka na tyle atrakcyjne, że będzie chciał za nie zapłacić. Inne rozwiązania to socjalizm i zmuszanie społeczeństwa do uznania artystów za jakichś nadludzi i zrzucania się na ich pracę niezależnie od jej jakości. (A co to ja nie podejmuję ryzyka idąc na złą uczelnię? albo podejmując złe decyzje w pracy... Nikt mi tego nie rokompensuje.)
Ale skoro masz racje. Dlaczego byle malarz które sam siebie nazywa artystą ma dostać coś od społeczeństwa? Ja jestem malarzem - maluje ludziom pokoje i kuchnie i przedpokoje (rym, może poetą jestem) zarabiam na tym bo ludzie to sobie cenią. Dlaczego malarz "artysta" którego nikt nie chce ma dostawa c z tego powodu pieniadze bo TAK. Skoro nikt nie chce waszej sztuki to myjcie gary albo coś.
Dodaj komentarz