Zmarł ksiądz Tomasz Manfred BruellOrdynowany 24 czerwca 1956 roku. Przez pierwsze lata pracował jako wikariusz w parafiach w Bielsku, Szczecinie, Skoczowie oraz na Warmii i Mazurach. Na Śląsk Cieszyński powrócił w 1960 roku. W kwietniu 1960 roku został duszpasterzem ewangelizacyjno-misyjnym Diecezji Cieszyńskiej i Katowickiej Kościoła Ewangelicko - Augsburskiego w Polsce. - Do moich obowiązków należało organizowanie i udział w ewangelizacjach na tym terenie, spotkania dla konwertytów w Bytomiu i Chorzowie. Ponadto prowadzenie godzin biblijnych na terenie Ruptawy, Gołkowic i Wodzisławia Śląskiego oraz niektórych placówkach należących do parafii cieszyńskiej. - pisał we wspomnieniach z okazji pięćdziesiątej rocznicy ordynacji na duchownego Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP. - Od roku 1975 Komisja Ewanglizacyjna poleciła mi i grupie braci ewangelistów pracę wśród ludzi uzależnionych od alkoholu. Z grupą pracowników Błękitnego Krzyża uczestniczyłem przez kilka lat w Dniach Upamiętnienia w Niemczech. Podobne Dni Upamiętnienia z czynnym i błogosławionym udziałem braci ewangelistów organizowane były w D. W. ,"Betania" w Wapienicy. W 1986 roku ksiądz Bruell przeszedł na rentę, pozostając jednak w miarę sił aktywnym uczestnikiem życia kościelnego. Był również tłumaczem literatury niemieckiej. Ksiądz Tomasz Manfred Bruell pozostawił żonę oraz dwóch synów. Uroczystości pogrzebowe księdza Tomasz Manfreda Bruella odbędą się w poniedziałek, 7 marca, o godzinie 12.00 w luterańskim kościele Jezusowym w Cieszynie. Śp. ksiądz Tomasz Bruell spocznie na cieszyńskim cmentarzu przy ul. Bielskiej. Rodzina prosi, aby zamiast kwiatów i wieńców przekazywać datki na rzecz domu opieki Emaus w Dzięgielowie lub Hospicjum im. Łukasza Ewangelisty w Cieszynie.
|
reklama
|
[*]
Wielki - bardzo skromny człowiek, umysł encyklopedysty - ś.p. ks. Tomasz Bruell
był ojcem chrzestnym ks. Tomasza - mało kto o tym wie. R.I.P.
Wpis Pawła Grobelnego jest po pierwsze próbą zniesławienia szlachetnego człowieka (nawiasem mówiąc, zarzut autora wpisu to w tym przypadku totalny strzał na oślep), po drugie oburzająco nieetyczny w kontekście artykułu o śmierci śp. ks. Bruella, po trzecie spamem reklamowym (własnego blogu)
W związku z czym wnioskuję do Redakcji o jego niezwłoczne usunięcie,
Anna Prochaczek
Widać Bóg nawet sługi swoje nie oszczędza. A taki miłosierny
serdeczne wyrazy współczucia i duchowego wsparcia po stracie szlachetnego, pracowitego człowieka...na szczęście żona, "druga połowa", pani Janeczka,niesie dalej w świat, dla potrzebujących, światło Jego przesłania, co napawa nas niesłabnącym podziwem i radością! - na pogrzebie nie będziemy niestety obecni, przebywając w tym czasie w Warszawie...
Dodaj komentarz