, sobota 20 kwietnia 2024
To jeszcze przedszkolaki czy może już uczniowie?
Pięciolatki z Przedszkola nr 5 w Wiśle. fot. Krzysztof Kaczorowski 



Dodaj do Facebook

To jeszcze przedszkolaki czy może już uczniowie?

KRZYSZTOF KACZOROWSKI
Od września rodzice będą mogli posyłać do podstawówek swoje sześcioletnie dzieci. Kolejek nie ma, bo szkoły nie są przygotowane na przyjęcie tak małych dzieci.
Kwiecień to w wielu gminach czas naboru dzieci do przedszkoli. Od kilku lat miejsc w przedszkolach na Śląsku Cieszyńskim brakuje. W wielu placówkach organizowane są listy kolejkowe i specjalne regulaminy określające kolejność przyjęć. Rozwiązać problem ma nowelizacja ustawy o systemie oświaty, która zakłada szereg zmian, przy czym najistotniejsza z nich dotyczy obniżenia wieku obowiązku szkolnego do 6 lat. Sześciolatki będą mogły pójść do szkoły już od września, jednak dopiero od 2013 roku będzie to obowiązkowe.

W okresie przejściowym o posłaniu sześciolatka do szkoły będą decydowali jego rodzice oraz dyrektorzy szkół, którzy swoją decyzję będą podejmowali w oparciu o możliwości organizacyjne szkoły.

— Na ten moment szkoły nie są przystosowane na przyjęcie sześciolatków — uważa Grażyna Staniek, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 w Wiśle. — Są potrzebne duże pieniądze, m.in. na odpowiednie przygotowanie sal.

Według przepisów, klasy dla sześciolatków mają zostać podzielone na dwie części: edukacyjną, ze stolikami, krzesełkami i tablicą oraz zabawowo–rekreacyjną. Trzeba też przystosować toalety pod potrzeby małych dzieci. — Do naszej szkoły nie zapisano jeszcze żadnego sześciolatka. Rodzice nie tyle nie chcą odbierać swoim pociechom dzieciństwa, co boją się zawirowań prawnych, związanych z posłaniem dzieci do szkoły wcześniej. Obawiają się, że przepisy mogą się jeszcze pozmieniać i nie chcą, aby ich dzieci pełniły rolę królików doświadczalnych — dodaje Grażyna Staniek.

— Myślę, że te trzy lata, które nam pozostały wystarczą, aby odpowiednio przygotować szkoły — przekonuje Janina Boruta, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 z Oddziałami Integracyjnymi w Cieszynie. — W chwili obecnej do naszej szkoły zgłoszony jest jeden sześciolatek, ale rodzice w dalszym ciągu się wahają. Nie jest to dla nas nic nowego, prawie każdego roku przyjmujemy dzieci w tym wieku. Wymogiem jest natomiast, aby takie dziecko objęte było przynajmniej rocznym przygotowaniem przedszkolnym — dodaje Janina Boruta.
Komentarze: (5)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

W sondażu przeprowadzonym 27 lutego aż 62 proc. Polaków uważa, że szkoły nie są przygotowane na przyjęcie małych dzieci. 58 proc. spośród 500 ankietowanych osób sądzi, że posłanie sześciolatków do pierwszej klasy to w ogóle zły pomysł.

Mam wrażenie że lepiej powiedziedz że wszystko jest bez sensu i w tym kraju lepiej siedzieć i nic nie robić!

Zostawcie dzieciom dzieciństwo! Dość się namęczą w szkole, potem to tylko pod górkę.Biedne dzieci!

Czytać już można uczyć bąble, gdy mają 2 lata - to nie żart.

Nowa podstawa programowa wg założeń autorów ma spowolnic tempo nauki. Po zapoznaniu się z nią i po obejrzeniu nowych podręczników dla klay 1,2 i 3 , obawiam się,że się cofniemy, a nie spowolnimy.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama