Starosta znów będzie jeździł skodą
Od wypadku we wrześniu ub. roku starostwo, poza rozklekotanym fiatem cinquecento, nie miało samochodu dla swoich oficjeli (rozbita skoda poszła na sprzedaż), dlatego urzędnicy rozpisali przetarg na zakup nowych wozów. Został on już rozstrzygnięty.
Zgodnie z uchwałą rady Zarząd Powiatu mógł wydać na dwa samochody maksymalnie 206 tys. euro. Oferenci musieli spełnić bardzo wyśrubowane wymogi. W specyfikacji przetargowej zapisano iż samochód służbowy starosty musi mieć: pojemność powyżej 1900 cm sześc., moc powyżej 136 KM, manualną siedmiobiegową skrzynię, koła na alufelgach, czujnik parkowania w tylnym zderzaku, podgrzewane fotele czy filtr przeciwpyłkowy. Przetarg wygrał jeden z dealerów Skody, który za niespełna 150 tys. zł dostarczy dwa pojazdy: octavię z 2007 roku dla pracowników starostwa (przyjedzie w lutym) oraz robiony na zamówienie model Superb dla starosty. Koszt samej limuzyny to ok. 90 tys. zł (jeszcze nie wiadomo kiedy będzie dostarczona). — Najbardziej zależało nam na zapewnieniu bezpieczeństwa kierowcy i pasażerom, dlatego samochód będzie wyposażony w poduszki powietrzne. W samochodzie, w którym pan starosta miał wypadek nie było ich — powiedziała Katarzyna Raszka-Sodzawiczny, rzeczniczka prasowa starostwa. Rzeczywiście, nowy wóz starosty będzie bezpieczniejszy. Oprócz kontroli niezapiętych, trzypunktowych pasów bezpieczeństwa, w skodzie znajdą się: poduszka powietrzna kierowcy i pasażera z przodu, boczne poduszki powietrzne z przodu i z tyłu oraz kurtyny powietrzne. Gluza wraca do pracy Czesław Gluza, przypomnijmy, 21 września ub. roku wracając służbowo z dożynek wojewódzkich uległ poważnemu wypadkowi samochodowemu i z licznymi obrażeniami wewnętrznymi trafił na oddział intensywnej opieki medycznej Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 5 św. Barbary w Sosnowcu. 9 października, gdy jego stan nieco się poprawił, trafił pod opiekę lekarzy cieszyńskiego Szpitala Śląskiego. Potem przeniesiono go do szpitala w Ustroniu, gdzie nadal przechodzi rehabilitację. Jak się dowiedzieliśmy, po raz pierwszy od wypadku ma się pokazać publicznie w piątek podczas uroczystości 10-lecia utworzenia powiatu cieszyńskiego. CZYTAJ TEŻ: Starosta miał poważny wypadek
|
reklama
|
|
brak komentarzy. a ja skomentuje: popieram!
skoda dobre auto
b/k.
za tyle kasy to można by kupić 4 albo 5 aut z PODUSZKAMI!! itd bo to standard..no ale na coś kaske trza wydać...hmm...
A podobno powiat biedny,a tu proszę taka kasa idzie na auta
Bedzie bezpieczniejsza- a co, ogranicznik predkosci na 130km/h bedzie miec zainstalowany?...
Starosto nie idź tą drogą. Podgrzewane fotele nie są dobre na .......... jak to ująć na to co atomy mają w środku powłok elektronowych. Uff. Chyba wiecie co chciałam rzec. To samo dotyczy kierowcy.
Dzięki za cynk. Patron zaspokoiłeś swoją ciekawość?
Z tego co widzę to w artykule jest napisane:"Zarząd Powiatu mógł wydać na dwa samochody maksymalnie 206 tys. euro" po dzisiejszym kursie euro to jakieś 850 tyś. zł-jak na dwa samochody(nawet z poduszkami :)) to trochę dużo??!!
Przetarg pisany specjalnie pod skode - tak dobrana pojemnosc, moc i ilosc biegow, ze najtanszy z samochodow spelniajacych te kryteria to wlasnie skoda ...
С тех пор, как я стал водить машину, я стал осторожнее переходить дорогу.
nie fiat cinquecento tylko fiat uno, tak w ramach sprostowania
Dostaniecie Radni popalić. Jakie bezpieczeństwo? Nie ma Pani Kasiu racji, jak bedzie debilna jazda to będzie i wypadek. Trup w lepszym czy gorszym samochodzie, co za róznica? Ja na takie głupoty nie przyzwalam. Państwo możecie, bo jesteście przy władzy. Jeszcze!
Tak się składa, że widziałem specyfikację przetargową samochodu, jaki chciało Starostwo i nie było innej możliwości jak ta, że będzie to Skoda. Rozesłali zaproszenia do złożenia ofert do kilku dealerów, żeby mieć podkładkę do Urzędu Zamówień Publicznych, ale wiadomo było, że żadna inna marka nie będzie pasować. Czyżby utrwalanie przyjaźni polsko-czeskiej? Książkowy przykład "ustawionego" przetargu, ale przecież to nic nowego, prawda?
Urząd Marszałkowski tak samo ustawił przetarg na nowe Passaty. GW o tym pisała.
Wiadomość z ostatniej chwili. Pisząca cyrylicą okazala się być Rosjanką pracującą w agencji towarzyskiej niedaleko Cieszyna. Pisze po rusku, bo po polsku poprawnie nie potrafi. Uszanujmy chęć integracji biednej dziewczyny z Polakami, która pomiędzy kolejnymi klientami czyta w burdelu GC i pisze komentarze. A tak na marginesie Syrenko, po ile dzisiaj robisz lodzi..a ?
jacy nacjonalisci. nie umiecie cyrylicy czy co? bulgarzy tez przeciez w cyrylicy pisza...
Awaj, ta to musi być prawda skoro GW o tym pisała.
Branc Paweł
Brągiel Paweł
Broda Gabriel
Broda Józef
Czembor Emilia
Dudkowiak Edward
Gabzdyl Grażyna
Gajdzica Karol
Gluza Czesław
Gruszczyk Piotr
Haczek Czesława
Herma Jerzy
Kiereś Małgorzata
Kożdoń Mirosław
Król Janusz
Kubicius Stanisław
Kuboszek Ludwik
Łukosz Antoni
Macura Beata
Malik Jerzy
Pietroszek Krzysztof
Pilch Jerzy
Sabath Beata
Sikora Jerzy
Sitko Iwona
Szczurek Mieczysław
Sztwiertnia Jan
Ślęk Marcin
Wasilewska Danuta
nowego trzeba dać, z rajdowymi kwalifikacjami, aby wyjazdy służbowe na alkoholowe imprezy były całkiem bezpieczne i przyjemne.
są ważne dla bezpieczeństwa i komfortu pana starostowej dupci.... za nasze ciężko zarobione i przez państwo zagrabione pieniądze.
wpłyną pozytywnie na wizerunek naszego powiatu w świecie... (panastarostowym)
Co wy pie...cie ! 2 auta w tej cenie (150 tys.) to żaden luksus - normalne przyzwoite auto. Tego ze starostwo potrzebuje samochodu chyba nikt nie kwestionuje. Jedyne do czego mozna się przyczepić to te nieszczęsne alufelgi w warunkach przetargu - rzeczywiscie bez sensu. Teraz nalezy tylko obserwować czy auta sa nie wykorzystywane do prywatnych celów.
*Czy auta nie są wykorzystywane do prywatnych celów.
Gdy czytam Wasze komentarze, to robi mi się przykro... Wszak to w moim, ukochanym powiecie, na Ziemi, która, jak sami mówimy, powstała z "uśmiechu Boga", mieszkają moi Bliźni, którzy mają w sobie tak wiele jadu...
Starosta jest nie tylko jednym z nas, nie tylko pełni odpowiedzialny urząd, ale jest naszym przedstawicielem i reprezentantem na wszelkiego typu spotkaniach. To człowiek wybrany w trakcie demokratycznych wyborów z grona radnych powiatu!!! Może i demokracja nie jest najlepszym ustrojem, ale póki, co, nikt nie wymyślił jeszcze nic lepszego. Czy zatem starosta ma jeździć na rowerze a może Syrence po recyklingu?
Każdej specyfikacji przetargowej można coś zarzucić. Wierzę w to, że wybór padł na właściwy pojazd a trochę się na tym znam. Można było wybrać Vectrę, Lagunę. C-4, Peugota 407 czy Toyotę Avensis. Wybrano Super B i bardzo mądrze. Informacja o cenie samochodów w euro, to bzdura!
I niech każdy z nas robi swoje... przyzwoicie, z myślą o tym, by być pożytecznym dla innych. Egoiści i nieżyczliwi nigdy nie będą przez społeczeństwo akceptowani.
starosta nie jest wybrany przez nas, a przez zwycięska partie... a pracuje za nasze pieniądze - nie za partyjne. I dlatego uważam, że alu felgi i podgrzewane fotele nie są mu do niczego potrzebne!... Tym bardziej ekstra kierowca!!!... jeżeli partia nie ma kandydata na urząd starosty który by potrafił samochodem jeździć, niech się nie pcha na świecznik tylko pokornie zgłosi na kurs prawa jazdy. Juz był taki premier, co prawka nie miał, konta w banku też nie itd itp i nie skonczyło sie to dobrze dla RP. Starosta to nie tytuł do puszenia się i grzania tyłka tylko do ciężkiej pracy, kolego....
skróciło w zeszłym roku godziny urzędowania do 15 przez cały tydzień, pokazując nam, czyli ciemnym sponsorom, gdzie nas maja urzędasy... Jedyna pociecha taka, że niejaki p. Kożdoń, ówczesny starosta, pasie się już z dala od żłobka....
jeżeli podgrzewane siedzenia to zapomnieli dodać skórzane, w praktyce stosuje się podgrzewaną skórę bo w zimie jest zimna i to ma sens, natomiast na zwykły materiał podgrzewanie to zupełnie niepotrzebne. Siedem biegów oczywiście ma sens np.: w Niemczech gdzie są drogi i można siódmy bieg włączyć, co innego u nas no chyba, że będą jeździć do Niemiec:) . W sumie ktoś zamówił rzeczy, które tylko podnoszą cenę auta i serwisu oraz może się taki znajomym pochwalić:)
Jak mnie przyjmowali do pracy to pierwsze pytanie było czy mam prawo jazdy. Bez tego wypad.
na zamówienie czy nie, to nie ma znaczenia - mozna ulec wypadkowi w surermodelu Volvo a jechac bezpiecznie w staromodnym Cadillacu - rzecz wprzeznaczeniu, jakie jest pisane panu staroście - a ja serdecznie wierze, że jest dla niego pomyślne - co sie miało oczyścic i wypalić jest juz poza nim - osobiście nie znam tego pana, nie jestem tez fizjonomistą ale jego postura i wyraz twarzy eobia korzystne wrażenie - mowiąc potocznie - "dobrze z oczu mu patrzy"
Dodaj komentarz