, czwartek 18 kwietnia 2024
Sprawa Nangar Khel: Oskarżony żołnierz wraca do żony i syna
Wypuszczenie męża na wolność nie zamyka sprawy ― mówi Barbara Ligocka. fot. LC/Super-Nowa.pl 



Dodaj do Facebook

Sprawa Nangar Khel: Oskarżony żołnierz wraca do żony i syna

DOROTA KOCHMAN
Barbara Ligocka ze Skoczowa pojechała w poniedziałek po męża, na którego z utęsknieniem czeka od sześciu miesięcy. Starszy szeregowy Damian L. oskarżony w głośnej sprawie ostrzelania afgańskiej wioski Nangar Khel niebawem zostanie zwolniony z aresztu.
Ostanie sześć miesięcy 30-letnia Barbara Ligocka uważa za najgorsze w swoim życiu. Wciąż tylko złudne nadzieje na powrót męża do domu. W areszcie rozmowy wyłącznie w obecności funkcjonariuszy. Do tego publiczne nazwanie oskarżonych „bandą durniów" przez byłego ministra obrony narodowej Aleksandra Szczygłę. No i jeszcze te ciągłe pytania syna, kiedy ojciec w końcu wróci...

Ten upragniony dzień zbliża się. W piątek Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował, że 29-letni Damian L. i dwaj jego koledzy opuszczą areszt. W uzasadnieniu decyzji sędzia powiedział, że należy odróżnić żołnierzy, którzy wykonywali rozkazy swoich przełożonych, od tych, którzy mogli zapobiec wykonaniu rozkazu ostrzelania wioski. Sąd uznał, że grożąca im kara - o ile zostaną skazani - nie jest tak wysoka, by czyniła prawdopodobną ich ucieczkę.

Żołnierz ze Skoczowa jako jedyny z siódemki oskarżonych nie ma postawionego zarzutu zabójstwa ludności cywilnej, a ataku na niebroniony obiekt cywilny. ― Myślałam, że mąż wyjdzie już dzisiaj, jednak musimy na to poczekać z powodu polskiej biurokracji ― mówiła w piątek Gazeciecodziennej.pl Barbara Ligocka. Dziś jest już w drodze do aresztu w Środzie Wielkopolskiej, skąd niebawem zabierze swojego męża do domu, gdzie czeka na niego 10-letni syn Maksymilian.

Afgańska wioska Nangar Khel została ostrzelana z moździerzy 16 sierpnia 2007 roku. Zginęło ośmioro cywilów, w tym kobiety i dzieci. W listopadzie zatrzymano siedmiu żołnierzy z 18. Batalionu Desantowo-Szturmowego z Bielska-Białej, w tym Damiana L., który uczestniczył w akcji.

W bielskim batalionie żołnierze już czekają na powrót trzech komandosów. Czekają też rodziny. ― Teraz musimy złapać oddech, nacieszyć się sobą i nabrać sił. Wypuszczenie męża na wolność nie zamyka sprawy ― mówi Ligocka.

W areszcie zostają czterej podoficerowie i oficerowie. Sześciu oskarżonym grozi dożywocie, siódmemu - Damianowi L. - 25 lat więzienia.
Komentarze: (28)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

jesli atak był niesłuszny to dowódca powinien isc do pierdla to byli tylko zołnierze wykonujacy rozkaz . mysle ze jesli tu ktos powinien miec mature to tylko dowodca widocznie nie mial

Widziałem tą dzielną dziewczynę w TVN. Naprawdę mi zaimponowała i cieszę się, że m.in. jej wystąpienia sprawiły, że żołnierze wychodza do domu.

Chłopcy - WRACAJCIE DO DOMOW. Armia zrobila z was przestepcow, bo koziol ofiarny musial sie znalezc. Trzymamy z WAMI!

Dawno powinni być w domach.

I znowu się zacznie debata..
Ja uważam, że chłopakom trochę psychika już siadła. Za długo na "wojnie".
Jak popili robili się agresywni, miałem przyjemność tego doświadczyć jak pijani grozili w knajpie klientom a ten Damian L. opowiadał ile to ma zestrzeleń udokumentowanych, więc napewno nie będe ich bronił.

każda wojna wyzwala w człowieku nieludzkie insktynkty, nawet kobieta z bronią jest niebezpieczna...

Na wojnie jest tak: żołnierz strzela, ale kule Pan Bóg nosi.... Nie można tego kto wykonywał rozkazy porównywać z tym, kto kazał wprowadzić wojsko polskie do Afganistanu!

wreszcie fajny temat w gazecie codziennej brawo redakcjo

Barbara Ligocka, ale jej mąż to Damian L. Chyba zbędny inicjał...

Gdyby pani Ligocka miała trochę pojęcia o prawie, to wiedziałaby, że wypuszczenie z aresztu kogokolwiek na podstawie doniesień medialnych jest NIEMOŻLIWE. I to nie jest biurokracja.

Taki przepis prawny aby nie używać pełnego nazwiska więc się nie czepiaj... Wiadome co oznacza L, ale widzę,że tylko Ciebie to zastanawia :D

Gazeta musi uzywać w stosunku do osób oskarżonych inicjałów - takie prawo. To tak jak było W., synem prezydenta PR Lecha Wałęsy...

Dajcie spokój chłopaki narażają swoje dupy dla dobra kraju a potem jak im sie kraj odwdzięcza ? - wsadzają ich do pudła... - Polska
W Usa czy w GB nie ma czegoś takiego jak kara za błedy na polu bitwy...

Zaolzie 1938,CSRS 1968,Afganistan 2008, białoczerwone agresje

Jaka jest różnica między zawodowym żołnierzem, a zawodowym mordercą ? ano taka, że zawodowy morderca zabija jednego delikwenta za duże pieniadze, a zawodowy żołnierz zabija wielu delikwentów za małe pieniądze .

Tomek B. Ja nie wierzę w to medialne gówno. trzymaj się!

p.Ligockiej nie znam ale robi to co robić powinna prawdziwa żona. trzymajcie się razem z Aśką!!!!!!

Od czasu gdy po pewnym historycznym procesie powieszono zbrodniarzy, którzy "tylko wykonywali rozkazy", tłumaczenie to wydaje się absurdalne.

strzelali do cywilow

przecież ostrzelali ciężkim moździerzem wioskę z której nikt nie oddał do nich strzałów. w takich wypadkach wypada zrobić najpierw rozpoznanie. nie trzeba mieć matury żeby móc przypuszczać ze w takiej wiosce mogą znajdować sie cywile. w tym wypadku zginęły kobiety, dzieci. Co do odmowy wykonania rozkazu to na miejscu były dwa oddziały i dwa moździerze i jedna grupa odmówiła otwarcia ognia - wiec sie chyba dało. Ci goście to nic innego tylko płatni najemnicy którzy zwietrzyli dolary na nieszczęściu afgańskiego narodu i postanowili sobie dla zabawy postrzelać do wieśniaków - na każdej wojnie zdarzają sie takie wypadki. a potem gdy zaczął wokół sprawy robić się smród wymyślali bajeczki jakoby byli pod obstrzałem. Ja oddałbym ich pod osąd Afgańczyków z tej wioski.

To ja pisałem, zapomniałem wpisać nicka

Jak Ludowe Wojsko Polskie było armią "marksistowsko-lenininowską nowego typu" to Ruskie sami robili tą brudną robotę teraz Amerykanie posyłaja do tego innych

Zawodowy morderca idzie siedzieć za swoje czyny,a żołnierz dostaje medal za swoje!
Zastanawiam się,czy Kościuszko,Czarnecki i paru innych,według dzisiejszej terminologii byli terrorystami?Czy nadal są bohaterami???
Wtedy Polska nie istniała,a inne mocarstwa ustanawiały u nas prawo!

Co do nazewnictwa to zawsze jest podobnie, żołnierze Armii Krajowej też nie byli przez władze trzeciej rzeszy nazywani partyzantami czy ruchem oporu, tylko bandytami albo uzbrojonymi szajkami.

Dlatego nie dajmy się zwariować i nie wtrącajmy się w konflikty innych narodów,za które potem my płacimy własną reputacją i z podatków.Zwycięzcy piszą historię,tylko jaki jest wynik w Afganistanie?
Ruscy wytrzymali tam ile lat?Teraz kto inny się męczy,a produkcja opium kwitnie i zalewa wolny świat.

Ja uważam, że chłopakom trochę psychika już siadła. Za długo na "wojnie". Jak popili robili się agresywni, miałem przyjemność tego doświadczyć jak pijani grozili w knajpie klientom a ten Damian L. opowiadał ile to ma zestrzeleń udokumentowanych, więc napewno nie będe ich bronił

co wy ludzie pierdolicie za smuty!!! bylem w kosowie, bylem w iraku, bylem w afganistanie (jestem do teraz), najpierw pojedzcie zobaczcie jak to wyglada a potem krytykujcie, osobiscie znam 2 z 7 ktorych oskarzono i za obydwu (mysle ze pozostala 5 tez) oddalbym prawa reke, nastepna sprawa na misje wyjezdzaja misjonarze a nie zolnierze , zolnierzy wysyla sie na wojne! kolejna sprawa wystaw kawalek glowy poza nieopancerzona czesc hummera albo rosomaka to zobaczysz co zrobi z ciebie strzelec wyborowy, oczy musisz miec dookola glowy, zmeczenie, chwila nie uwagi i wracasz w plastikowym worku,a tu MORDERCY? To byl ROZKAZ! WYKONALI! I jezeli w polsce kaze sie zolnierzy za wykonanie rozkazu to w tym momencie wszyscy poczawszy od pierwszych dni w wojsku powinni siedziec za kratkami!!!

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama