Oddaj krew, zdaj egzamin z życia

Z roku na rok akcja "Maturzysto! Zdaj egzamin dojrzałości z... życia i podziel się cząstką samego siebie" cieszy się coraz większą popularnością. - W ubiegłym roku krew oddało 239 osób, co dało 108 litrów krwi, a w przeciągu dziesięciu edycji łącznie 720 litrów życiodajnego płynu - mówi Katarzyna Piwocha, organizatorka corocznej akcji. - Bardzo chcemy, aby idea przez nas propagowana zyskiwała coraz szersze grono zwolenników - dodaje.

W dniu imprezy krew przychodzą oddawać nie tylko uczniowie szkół ponadgimnazjalnych, do których skierowana jest ta akcja, ale także ludzie z miasta, którzy regularnie oddają cząstkę siebie. - Bardzo podoba mi się ta inicjatywa, regularnie oddaję krew w szpitalu, ale jak tylko mogę przyjść tutaj na Rynek i oddać krew z maturzystami, z chęcią to robię - mówi Paweł Niedoba, mieszkaniec Cieszyna.

Co roku akcji towarzyszą różne dodatkowe imprezy zachęcające młodych ludzi do dzielenia się cząstką siebie. Program tegorocznej akcji będzie rozszerzony o pokaz ratownictwa drogowego Państwowej Straży Pożarnej z Cieszyna i pokaz pierwszej pomocy przedmedycznej Grupy Ratownictwa Drogowego PCK z Bielska-Białej. Każdy, kto zgłosi się w tym dniu na Rynek będzie mógł wziąć udział w profilaktycznych badaniach tkanki tłuszczowej, ciśnienia krwi czy pojemności płuc.

Dodatkowo na wszystkich uczestników czekają różne atrakcje. Jak co roku będzie można wygrać kilka cennych nagród ufundowanych przez organizatorów imprezy. - Po raz pierwszy krew oddałam właśnie przy okazji akcji zorganizowanej dla maturzystów. Mnie to nic nie kosztuje, a wiem, że mogę komuś bezinteresownie pomóc. Od tego czasu regularnie oddaję krew - mówi Magda Słonka, studentka. - Oddawanie krwi na Rynku to sama przyjemność, wiele się tutaj dzieje, wszystkie zorganizowane atrakcje z pewnością przyciągają młodzież, zachęcają ich do oddawania krwi. Nigdy nie wiemy, kiedy krew może się nam przydać, warto ją oddawać - dodaje.

Akcja honorowego oddawania krwi odbędzie się 29 marca. Potrwa od 10.00 do 15.00. - Jesteśmy świadomi, iż im więcej nas będzie walczyło w słusznej sprawie, tym mniej ludzi pozostanie bez pomocy - przyznaje Piwocha.