, czwartek 25 kwietnia 2024
Kolejne lata bez własnej siedziby. Czy są szanse na nowy obiekt dla ZPiTZC?
- Na dzisiaj nie ma żadnych projektów, programów, które mogłyby ufundować od podstaw realizację projektu - mówi Karolina Małysz, dyrektor ZPiTZC. fot. Katarzyna Koczwara 



Dodaj do Facebook

Kolejne lata bez własnej siedziby. Czy są szanse na nowy obiekt dla ZPiTZC?

BARBARA ŚLIŻ, KK
Kolejne lata bez własnej siedziby. Czy są szanse na nowy obiekt dla ZPiTZC?

Obecnie siedziba ZPiTZC mieści się przy żłobku miejskim na ul. Ks. Trzanowskiego. fot. BŚ

Zespół Pieśni i Tańca Ziemi Cieszyńskiej oficjalnie powstał w marcu 1950 roku i od tego czasu jego członkowie błąkają się z miejsca na miejsce. Brak własnej siedziby uniemożliwia poprawne funkcjonowanie zespołu. Czy są szanse, by miasto wybudowało dla nich stały obiekt, w którym mogliby prowadzić swoja działalność?
Obecnie siedziba ZPiTZC mieści się przy żłobku miejskim przy ul. Ks. Trzanowskiego. Budynek nie jest przystosowany do tego, by przeprowadzać w nim próby zespołu - zajęcia taneczne odbywają się w sali gimnastycznej Zakonu Sióstr Boromeuszek, kapela ćwiczy w Domu Narodowym, a jedynie próby chóru mogą odbywać się w małej salce mieszczącej się w żłobku. - Nie mamy możliwości organizowania prób generalnych, bo nie mamy miejsca, w którym moglibyśmy połączyć wszystkie grupy razem. Niejednokrotnie korzystamy życzliwości teatru, jeśli występ jest na terenie naszego miasta. Jeśli poza jego granicami, to zdarza się, że na występy jeździmy bez prób - mówi Karolina Małysz, dyrektor ZPiTZC.

- Budowa obiektu jest poważnym zagadnieniem, temat jest ważny i wymaga rozstrzygnięć. Obecnie zespół przeprowadza próby w rożnych salach miasta, co wpływa niekorzystnie i wzbudza pewien dyskomfort dla jego funkcjonowania. Stąd inicjatywa dyrektor i członków ZPiTZC, by zastanowić się nad znalezieniem siedziby umożliwiającej realizację wszystkich zadań związanych z odpowiednim przygotowywaniem się do pracy zespołu - mówi Jan Matuszek, wiceburmistrz Cieszyna.

W ubiegłym roku została przygotowana pierwsza koncepcja rozbudowy budynku żłobka tak, by mogła powstać w nim sala do ćwiczeń. Propozycja była jednak niezgodna z przepisami umożliwiającymi pozwolenie na budowę. W tej chwili miasto czeka na opinię Wydziału Inwestycji Miejskich na temat nowego projektu budowy obiektu.


Pozytywna opinia wydziału to jednak nie wszystko. Przyszłoroczny budżet miasta najprawdopodobniej nie będzie mógł uwzględnić nowej inwestycji. - Wszystko wskazuje na to, że to będzie bardzo trudny budżet, w związku z czym przymierzamy się na razie do bardzo ograniczonego zakresu inwestycji w roku 2012, sprowadzającego się w dużej mierze do zadań, które mają szanse uzyskać dofinansowanie ze źródeł zewnętrznych - komentuje Matuszek.

Wstępny kosztorys budowy nowego obiektu wynosi około 1,5 mln zł. Środki unijne nie przewidują żadnych dotacji na ten cel. - Na dzisiaj nie ma żadnych projektów, programów, które mogłyby ufundować od podstaw realizację projektu. Te pieniądze muszę wypłynąć z miasta. Na własną rękę szukamy sponsorów, póki co jesteśmy na dobrej dobrej, wiele osób chce wspierać nas w tej inwestycji - mówi Karolina Małysz.

Budynek, który miałby powstać, byłby obiektem miejskim w pełni wyposażonym w salę do ćwiczeń chóru jak i salę baletową. Dodatkowo powinno się tam znaleźć miejsce na kostiumernię i profesjonalna pralnię. W czasie kiedy zespół nie korzystałby z sali, inne jednostki mogłyby go wynająć.
Komentarze: (14)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Matuszek jak zwykle bla bla bla,a Szczurek z hasłem wyborczym "bliżej ludzi" już się skompromitował.Poco Pan startował?Gdzie Pan jest?Dlaczego wypowiada się Pan ustami swojej, pożal się Boże, rzeczniczki czy asystentki?

dokładnie - szkoda że skazany na porażkę projekt złożony na rewitalizację strażnicy dla DEZAJNU wygrał, z rozbudową siedziby Zespołu!

Zespół praktycznie ma próby każdego dnia. Zespół na chwilę obecną to myślę 150-200 osób. Niestety nie wszyscy czytają uważnie powyższy tekst. Chodzi o miejsce gdzie zespół będzie mógł się pomieścić CAŁY, ze wszystkimi grupami, strojami, pralnią, suszarnią, biurem itd. Bardziej mnie zastanawia jak to jest, że za poprzedniej władzy nic nie dało się zrobić, choć Pan Matuszek też był w-ce a teraz : "Budowa obiektu jest poważnym zagadnieniem, temat jest ważny i wymaga rozstrzygnięć. Obecnie zespół przeprowadza próby w rożnych salach miasta, co wpływa niekorzystnie i wzbudza pewien dyskomfort dla jego funkcjonowania. Stąd inicjatywa dyrektor i członków ZPiTZC, by zastanowić się nad znalezieniem siedziby umożliwiającej realizację wszystkich zadań związanych z odpowiednim przygotowywaniem się do pracy zespołu" :)

Dom Narodowy, Teatr i Zamek Cieszyn? Czemu tam nie można?

Połączyć ZPiTZC z zamkiem i wykorzysta się pomieszczenia które zajmuje Pani Ewa Dizajn.

czy nie mogą robić prób w Domu Narodowym? Albo w szkołach na sali gimnastycznej? Albo na UŚ? Od razu trzeba budować nową siedzibę, która wykorzystywana będzie 1-2 razy w tygodniu? Dość już wydawania pieniędzy na kulturę!!!

budowę/rozbudowę /remont. Były ze środków na rewitalizację małych miast ale decyzją poprzednich jeszcze władz Cieszyna złożono wniosek na dizajnową przebudowę budynku granicznego za jakieś horrrrendalne kwoty i projekt ten przepadł - przeszły inne projekty m.in. na domy kultury etc. Nie trzeba było chciec milionów i dokładac i tak przeinwestowanemu zamkowi tylko wyremontować budynek na siedzibę zespołu. a nie pytajcie się ile kosztowało pisac ten poroniony projekt bo już od samych takich kosztów w głowie sie kręci

Panie Burmistrzu - czy Pana milczenie w tej sprawie będzie trwało do tzw usranej śmierci, czy rąbnie Pan w stół i coś w tej materii natychmiast zrobi?! ZPiTZC toż to chluba naszego miasta i zasługuje na poważne traktowanie.

Rozwiązanie jest proste - połączyć Dom Narodowy z Zespołem Pieśni i Tańca w jedną instytucję. Zlikwidowany zostanie jeden etat dyrektora , jeden etat księgowej i co najmniej jeden etat administracyjny. Do roboty!

Myślę Janku, że ZPiTZC musiałby zająć na stałe przynajmniej pół Domu Narodowego, więc kłóciłoby się to z jego dotychczasowym funkcjonowaniem. Na uniwersytecie jest dużo miejsca owszem, ale czy jest miejsce na całą działalność statutową zespołu? Poza tym jaki interes ma UŚ w udostępnianiu swoich sal, budynków miastu?

A Zamek co panie Burmistrzu Matuszek? Daliście pomieszczenia na moście Ewie DiZajn i stoją teraz popadając w ruinę :) Jedynie co to Zamczysko wynajmuje pomieszczenia dzięki czemu może wykazać przychód w "swojej działalności". Lepiej dajcie to zespołowi niech sobie to przebudują na swoje potrzeby, wyjdzie to taniej a budynek nie będzie już straszył.

Nie wiedzialem,ze dom narodowy jest tak maly,ze tam nie da sie zmiescic choru izespolu .-a na uniwersytecie nie ma miejsca ?tylko trzeba budowac??

Nie rozumiem, dlaczego miejsca dla zespołu nie udostępni Dom Narodowy? Mnóstwo tam sal i salek a ZPiTZC to chyba większa chluba dla miasta niż dziwne kluby mające siedzibę w COK.

Chyba naturalnym miejcem jest Dom Narodowy. A i na etatach by zaoszczędzono bo Dyrektor Zespołu mógłby być Dyrektorem Domu Narodowego (lub odwrotnie) Tak myślę ze przy minimum dobrych chęci w Cieszynie załatwiono by dużo niezałatwionych spraw.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama