Wisła: Zbliża się I Beskidzkie Listobranie

Młodych ludzi do Wisły przyciągają przede wszystkim sporty ekstremalne i wycieczki zapewniające dużą dawkę emocji. fot. Katarzyna Koczwara

Wiślańska Organizacja Turystyczna zrzeszająca podmioty związane z turystyką postanowiła zachęcić turystów z całej Polski do odwiedzenia Wisły i poznania jej uroków za 50% ceny. - Chcemy pokazać Wisłę jesienną, przedstawić jej walory turystyczne - wyjaśnia Rafał Skurzok, prezes WOT-u. - Idea jest taka, by na przełomie października i listopada, kiedy w Wiśle ruch turystyczny jest minimalny, przyciągnąć turystów atrakcyjnymi cenami nie tylko za nocleg, ale także gastronomię i inne atrakcje - dodaje.

PISALIŚMY: Obniżyli ceny i przyjechały tłumy

Cały czas poszerza się ilość podmiotów, które postanowiły obniżyć ceny swojej działalności, czy sprzedawanych usług i produktów. W weekend 4-6 listopada na turystów w Wiśle będzie czekać wiele atrakcji. Odbędzie się I Spotkanie z Piosenką Turystyczną i Poezją Śpiewaną, w ramach której 5 listopada odbędzie się koncert zespołu Wolna Grupa Bukowina. "Wakacyjną Wisłę" będzie można "poznać" oglądając wystawę o tym samym tytule. Dla gości nastawionych na turystkę górską przygotowano wycieczki górskie z przewodnikiem. Z myślą o rodzinach i grupach przyjaciół rozegrana zostanie gra terenowa "Zdobądź Wisłę za połowę" z nagrodami.

W akcję włączyły się także firmy zajmujące się profesjonalną organizacją wydarzeń kulturalno-sportowych. Trwają ostatnie ustalenia nad formułą atrakcji, które zostaną zaprezentowane na placu Hoffa w centrum miasta. - Turyści nie będą się nudzić - zapewnia prezes WOT-u.

O komentarz poprosiliśmy Wojciecha Rozkosznego, współorganizatora poprzednich dwóch edycji akcji "Wisła za pół darmo": - Cieszę się, że inicjatywa, którą zapoczątkowaliśmy, ma swoją kontynuację. Branża turystyczna dostrzegła, że ta akcja ma sens. Z drugiej strony niepokoi mnie, że zatracono elementy, które dla nas były priorytetem. Chodzi przede wszystkim o termin. Postrzegam to w kategorii "zapchania sobie dziury" w grafiku w martwym już sezonie. Lepszy efekt daje zaproszenie turystów przed sezonem, pokazanie im Wisły w "pigułce" i zachęcenie do powrotu. Z niepokojem także patrzę, pod jaką grupę docelową przygotowuję się tę akcję. Powinno się postawić na turystów, którzy w perspektywie zostawią w mieście konkretne pieniądze, a to przede wszystkim są ludzie młodzi, nastawieni na zabawę i sporty ekstremalne. Obecna formuła poza tym, że zrzesza kilkadziesiąt podmiotów z branży turystycznej niewiele różni się od zakupów grupowych - wyjaśnia Rozkoszny i dodaje: - Kibicuję organizatorom, powodzenie akcji to same korzyści dla miasta. Z ciekawością będę się przyglądał I Beskidzkiemu Listobraniu.

Więcej informacji o akcji znajduje się na stronie: www.wisla.pl