Goprowcy pod okiem satelity

Ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego nie mają wątpliwości. — To rewolucja w naszym fachu. Na świecie są stosowane podobne rozwiązania, ale żadne nie jest tak zaawansowane jak to — mówi Siodłak, który prezentował zalety nowego systemu na Międzynarodowym Kongresie Służb Ratowniczych we francuskim Chamonix. Chodzi o system nawigacji terenowej dla ratowników górskich, przygotowany przez bielski Techmex we współpracy z firmą Imagis, zajmującą się rozwiązaniami nawigacyjnymi stosowanymi głównie w samochodach. W pracach uczestniczyli ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR, którzy będą z niego korzystać.

System będzie wykorzystywany podczas akcji poszukiwawczych w górach. Ratownicy otrzymają specjalne, bezobsługowe nadajniki wielkości paczki papierosów. Mogą je przymocować do samochodu, skutera śnieżnego albo włożyć do plecaka. Urządzenie samo połączy się z satelitą, a następnie z centralną stacją GOPR w Szczyrku. Tutaj osoba kierująca akcją na ekranie komputera będzie na bieżąco obserwować przemieszczanie się poszczególnych ratowników w terenie. Pozycje goprowców będą wyświetlane na mapie. — Przygotowaliśmy ją na podstawie bardzo dokładnych zdjęć satelitarnych i obserwacji terenowych. Są tam zaznaczone szlaki, drogi, potoki, polany, szałasy, żleby, jaskinie — wymienia Maciej Siedlaczek, kierownik projektu w Techmeksie.

Dzięki temu kierujący akcją będzie na bieżąco informował ratowników o terenie, w jakim się znajdują i charakterystycznych punktach w pobliżu. Wskaże im najlepszą trasę marszu i kierunek poszukiwań, co umożliwi lepszą koordynację akcji ratowniczych i znacznie szybsze dotarcie do zagubionych. — W trudnym terenie, ciemności czy mgle ratownicy będą prowadzeni jak po sznurku. To ogromne ułatwienie — mówi Grzegorz Pastwa z Techmeksu, zarazem ratownik GOPR.
Na początek system obejmie rejon Babiej Góry, czyli bardzo popularnego i najniebezpieczniejszego szczytu w Beskidach. Turyści gubią się tu średnio co dwa tygodnie. Ratownicy będą go tu testować już w czasie nadchodzącej zimy. Potem obejmie także kolejne partie Beskidów oraz inne pasma w Polsce. Niewykluczone, że nadajniki będą mogły wypożyczać wycieczki szkolne, co zagwarantuje im bezpieczeństwo.

Beskidzki GOPR otrzyma nowe rozwiązania za darmo, ponieważ Techmex jest jego oficjalnym sponsorem.