Włosi w Księstwie CieszyńskimWłoscy kupcy często żenili się z bogatymi cieszyńskimi mieszczankami. Pierwszy tego typu ślub miał miejsce w 1680 roku, kiedy Sylwester Pino poślubił Annę Alberti, wdowę po cieszyńskim kupcu. Dzięki tego typu związkom Włosi zapewniali sobie finansową stabilizację, z kolei mieszczanki zdobywały przedsiębiorczych mężów. Dość powiedzieć, że już w latach 1710-1720 na samym cieszyńskim rynku cztery kamienice należały do przybyszów z Italii. Najsłynniejszym cieszyńskim Włochem był Dominik Salice-Contessa (zm. 1779), szef dużej kompanii handlowej. Założył pierwszą manufakturę w Cieszynie. Była to przędzalnia bawełny, gdzie zatrudniał 250 osób (w tym małe dzieci). Działał w czasie międzynarodowych targów handlowych organizowanych nad Olzą. Miał też duże gospodarstwo w mieście. Od nazwiska włoskiego przedsiębiorcy tereny jego dawnej posiadłości nazywano Konteszyńcem (obecnie dzielnica Czeskiego Cieszyna). POLECAMY: Poczet książąt cieszyńskich W drugiej połowie XIX wieku zmienił się charakter włoskiej imigracji. O ile wcześniej przeważali kupcy i rzemieślnicy, to wtedy większość przybyszy z Italii stanowili robotnicy, szukający zatrudnienia w rozwijającym się na Śląsku Cieszyńskim przemyśle. Część z nich zakładała tu rodziny i zostawała na stałe, jak Wincenty Fedrizzi, urodzony w 1871 roku w Piazzole di Lona robotnik pracujący za dniówkę ("nadziennik"), który 30 maja 1899 roku w Cieszynie ożenił się z Marią Grzybek. Najsłynniejszą familią z Italii przybyłą w tym czasie byli Nardelli, pochodzący z miejscowości Sopramento di Trento (obecnie dzielnica Trydentu). Wśród urodzonych już na Śląsku Cieszyńskim potomków tej włoskiej rodziny znajdowali się Alojzy (zm. 1919), wychowanek polskiej szkoły w Karwinie, dziennikarz i redaktor "Głosu Ludu Śląskiego", Rudolf (1894-1915), nauczyciel, żołnierz Legionu Śląskiego, poległy w walkach koło Piasecznej, Julia (ur. 1890), uwieczniona przez Gustawa Morcinka w powieści "Czarna Julka" oraz Zdzisław (1913-2006), reżyser popularnej powieści radiowej "Matysiakowie".
|
reklama
|
...fajnie poczytać o swoich przodkach....a przypadkiem znalazłem ten artykuł...: (...)"Najsłynniejszą familią z Italii przybyłą w tym czasie byli Nardelli, pochodzący z miejscowości Sopramento di Trento (obecnie dzielnica Trydentu). Wśród urodzonych już na Śląsku Cieszyńskim potomków tej włoskiej rodziny znajdowali się Alojzy Nardelli" - to mój pra pra dziadek ;) nosone1@o2.pl
a raczej podzielenie regionu na pół a później w obu krajach komunosocjalizm...
Śląsk Cieszyński był krainą niemal miodem i mlekiem płynąca, z olbrzymim potencjałem, do którego ściągali ludzie z połowy Europy. Rządy polskiego warcholstwa i dwie wojny światowe przesądziły o nieodwracalnej marginalizacji miasta.
To zanim tu była Polska, to przyjeżdżali tu za pracą nie tylko mieszkańcy Królestwa Galicji i Lodomerii, Królestwa Polskiego, zwanego potocznie kongresowym ale i Włosi? Podziwejmy sie :))) - werbus mówił po włosku. :))))) Sumeryja.
to był pierwszy na północ od Adriatyku region z rozwiniętym przemysłem ?
aha, a więc gdzieś tam w Teschen, "Działał w czasie międzynarodowych targów handlowych organizowanych nad Olzą", do Teschen emigrowali robotnicy z Włoch...... :-O ... I to nie jest tekst na Prima Aprilis ?
do "korekty" - i mówiły po włosku ??
to były Wło(chateCze)szki, nie Włoszki
Dziś widziałem dwie Włoszki jak piły z gwinta wiśniówkę na Menniczej.
@pic up. w taką pogodę grzechem byłoby poczynić inaczej;)
@pic up, naprawdę wyluzuj, bo nie można na okrągło żyć tym, co złe :) fajnie poczytać czasem o historii miejsca, w którym się mieszka.
@pic up. weekend jest. daj sobie na wstrzymanie. odpocznij. co do tekstu, bardzo fajny!
co mnie obchodzi, że prawie 350 lat temu jakiś włoski kupiec poślubił wdowę po cieszyńskim kupcu - pisz pana raczej o tym, co dzieje się dzisiaj, np tekst nr 2 o hydrze biurokracji w Cieszynie - tym ludzie są zatroskani...
nie lubię historii ale tekst ciekawy...
dziękuję za napomnienie, łaskawco, przedstawicielu "duchowej armii zaciężnej" JPII, nowy duch wstąpił w moje ciało i wyruszyłem na wiosenną pielgrzymkę na wzgórze zamkowe, ku pogańskim źródłom chrześcijaństwa...
Dodaj komentarz