, czwartek 25 kwietnia 2024
Sztandar z Dobrym Pasterzem
Łucja Dusek ze swoim narzeczonym Adrianem Francuzem, który pomagał jej wyszywać sztandar. fot. ARC 



Dodaj do Facebook

Sztandar z Dobrym Pasterzem

STELA
Odział Górali Śląskich Związku Podhalan ma własny sztandar. To dzieło sztuki, bo tak można go śmiało nazwać, powstawało blisko pół roku. Łucja Dusek z Cieszyna naniosła na kanwę 380 tys. krzyżyków. Całość pełna jest symboliki.
Oddział Górali Śląskich powstał cztery lata temu. Duża w tym zasługa Piotra Kohuta i Józefa Michałka, którzy oprócz wielu formalności musieli przebić się także przez mur niewiedzy czy nieprzychylności. Dla zakopiańskich górali Karpaty kończyły się na Beskidzie Żywieckim. Kiedy wątek ten został poruszony podczas poświęcenia sztandaru, górale z Beskidu Śląskiego zaczęli bić brawo.

Sztandar to starannie zaplanowane dzieło, w którym nie ma miejsca na prowizorkę i przypadek. Łucja Dusek, skarbniczka Oddziału Górali Śląskich, członkini zarządu i jednocześnie działaczka Macierzy Ziemi Cieszyńskiej Koła nr 6, spędziła na haftowaniu 5,5 miesiąca. – Musiałam odłożyć na bok wiele zajęć. Praca pochłonęła mnie tak bardzo, że na nic nie miałam już czasu, łącznie z obroną pracy magisterskiej – śmieje się dziś artystka.

Pierwsza strona, Dusek użyła do jej wyszycia około 90 kolorów, przedstawia Pana Jezusa Dobrego Pasterza. Jest patronem kościoła w Istebne oraz Oddziału Górali Śląskich Związku Podhalan. To wzór jednego z najstarszych istebniańskich obrazów. – Wiąże się z osobą jezuity Tempesa, który nawracał górali śląskich na wiarę katolicką. Pojawił się na Śląsku Cieszyńskim na początku XVII wieku. Pod jego koniec wzniesiono drewniany kościółek w Istebnej. Jezuita zlecił namalowanie obrazu Antoninowi Birgerskiemu. „Dobry pasterz” jest obrazem olejnym na płótnie – mówi Małgorzata Kiereś, dyrektorka Muzeum Beskidzkiego w Wiśle.

Na drugiej stronie wyszyte są symbole Związku Podhalan, beskidzka rozeta oraz znaczek wołoski. Wszystkie symbole są ze sobą powiązane i nierozłączne. Na przykład rozeta jest symbolem pochodzącym z Dacji, który dziś jest nierozerwalnym elementem góralskich chałup, ale pojawiał się także przed wiekami w Grecji i Rzymie. – Znak był różnie tłumaczony. Na przykład cztery symetrycznie ułożone liście symbolizowały kierunki świata, później jednak rozeta pojawiła się w wersji z sześcioma, a nawet ośmioma liśćmi – dodaje Małgorzata Kiereś.

Sztandar Oddziału Górali Śląskich jest 50. sztandarem Związku Podhalan., który skupia 76 oddziałów.
Komentarze: (1)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Łucji i Adrianowi a także siostrze Łucji gratulujemy wspaniałego dzieła wykonanego z tak ogromnym poświęceniem .Górale Beskidzcy mogą być dumni ze swojego sztandaru i symboliki ,który ten sztandar zawiera. Gratulujemy!

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama