, piątek 19 kwietnia 2024
Stecówka: Wypas owiec czas zacząć (zdjęcia)
Niedzielne "miyszani" owiec było okazją do zaznajomienia się z tradycją ale także do zaobserwowania jak wypas owiec wygląda obecnie. fot. Maciej Kłek 



Dodaj do Facebook

Stecówka: Wypas owiec czas zacząć (zdjęcia)

ANDRZEJ DROBIK, zdjęcia: MACIEJ KŁEK
\"Kto ma owce, ten ma co chce\" – mówi popularne przysłowie. Mimo, że dzisiaj wypas owiec na beskidzkich halach jest już rzadkością, są tacy, którzy starają się wskrzesić tę tradycję. Jednym z nich jest Henryk Kukuczka ze Stecówki, który w ubiegłą niedzielę zorganizował „Miyszani owiec”, czyli tradycyjny spęd owiec na hale.
Miyszani owiec, to spęd owiec na hale, który ma miejsce najczęściej na początku maja. Owce pozostaną na halach do jesieni, tradycyjnie aż do Michała (29 września). W niedzielę, podczas imprezy zorganizowanej przez Henryka Kukuczkę, owce wypuszczono na hale Stecówki, przysiółku Istebnej.

Impreza rozpoczęła się poświęceniem stada przez proboszcza Parafii Matki Bożej Fatimskiej na Stecówce, ks. Jacka Wójcika. Oprócz tego owce zostały tradycyjnie "odymione". - Odymić owce trzeba, bo jak wszystkie są odymione, to wiadomo że są z jednego stada. Jeśliby któryś baca chciał paść owce na Stecówce, musiałby je tu dzisiaj przyprowadzić - tłumaczy jeden z organizatorów.

Nazwa mieszani wzięła się stąd, że jeszcze w zamierzchłych czasach, właściciele owiec jednego dnia przyprowadzali owce do bacy, który od wiosny do jesieni wypasał je na halach. - To był bardzo szczegółowy, ale prosty system. Każdy dostawał taki procent wyrobów, ile dał owiec - tłumaczy Jan Sztefek z Gromady Górali na Śląsku Cieszyńskim.

W dziewiętnastym wieku na beskidzkich halach pasło się tysiące owiec. - Później stada szczuplały, głównie przez dekret Habsburgów z 1860 roku, który zakładał likwidację szałaśnictwa i zalesianie Beskidów. Od tego czasu górale, czasem nawet w konspiracji próbowali zakładać szałasy - mówi Zbigniew Wałach z zespołu Wałasi.

Obecnie w górach Beskidu Śląskiego istnieją dwa duże stada owiec - w Koniakowie i właśnie na Stecówce. Niedzielne "miyszani" było okazją do zaznajomienia się z tradycją ale także do zaobserwowania jak wypas owiec wygląda obecnie. A wszystko przy muzyce zespołów regionalnych Jetelinka i Wałasi. Nie zabrakło też poczęstunku - goście mogli spróbować świeżych i dojrzałych serów owczych.

Foto


Foto


Foto


Foto


Foto


Foto


Foto


Foto


Foto


Foto


Foto


Foto
Komentarze: (12)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

trza dodac ze kto mo barany tyn chodzi zesrany

Piwo właśnie było! I w zasadzie to wszystko - tu widzę problem. Przecież nie to jest istotą - świetna reklamą byłaby degustacja baraniny, prezentacja wyrobów i możliwość ich zakupu, gadżety, pamiątki - wtedy góralom będzie się żyło lepiej.

Brak profesjonalnej organizacji i wykończenia czyli : na miyszaniu owiec powinny być przynajmniej 3 okrąglaki z piwem, 6 przewoźnych grilów sponsorowanych przez okolicznych masorzy, profesjonalna estrada + oświetlenie + przynajmniej z 50 kW nagłośnienia i oczywiście wokalistka skandalistka a owce... owce uciekłyby ze strachu do lasa!

Ful WYPAS , dla ... , no dla owieczekna koncu ....

A co było przed początkiem i co będzie po końcu?

Pytania o finanse kleru są usuwane. Nie mam pretensji bo wiem gdzie żyję. Chciałem tylko powiedzieć, że rozumiem ale nie akceptuję

starzik , mlodziok ze średniokiem pogadali sobie o sprawach ostatecznych jak gorol z gorolem i tak nic nikomu nie udowodnil a owce paść sie beda w spokoju cale lato , no i dobrze ..!!

Tak bardzo fajne plenerowe przedsiewziecie ktore tez ma miejsce co roku np na Hali Boraczej w B. Żywieckim ale dlaczego w powiatowym miescie Cieszynie nie bylo wogole zadnych zaproszen na ta impreze i zgadzam sie z przedmowca ze brak jej profesjonalnego wykonczenia , a moze by tak Kukuczka z Legierskim , Wójcikiem i innymi wspolnie zaprosil na taka fajna impreze..?? Nie szkoda to starania zeby tak malo ludzi bylo...??? TAK w POWIECIE BRAK JEST ZUPELNIE KOOREDYNACJI IMPREZ KULTURALNYCH I BRAK SENSOWNEGO KALENDARZA , ale to juz pytranie do starosty...????

Fajna sprawa ale brakuje profesjonalnej organizacji i wykończenia.

młodziok,nie sądź bo będziesz sądzony..czy Ci się to podoba czy nie ;-)

jak byś nie wiedzioł to wszystko mo początek i koniec w Bogu - czy Ci sie to podobo czy ni, a ty cwaniakujesz ale kiejsi przed Nim staniesz - czy Ci sie to podobo czy ni.

A tyn w tych czornych szatach co zaś tam szuko?

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama