, czwartek 18 kwietnia 2024
Platoniczna miłość
Osiedlowy klub Plato to coś więcej niż zwykła siłownia. fot. Dorota Kochman 



Dodaj do Facebook

Platoniczna miłość

DOROTA KOCHMAN
Kilkunastu chłopaków z niełatwym charakterem kilka razy w tygodniu spotyka się w osiedlowym klubie w Skoczowie. Ale to nie oni wzbudzili podejrzenia jednego z radnych, tylko ich instruktor.
Jeszcze kilka lat temu os. Osiedlowa uchodziło za najbardziej niebezpieczne w Skoczowie. Młodzi ludzie nie mieli nic do roboty i głównie przesiadywali na ławkach czy barierkach. Zmieniło się to, gdy w pomieszczeniach Miejskiego Domu Kultury zwolniło się miejsce. Postanowiono je oddać młodzieży. Tak powstał osiedlowy klub Plato, gdzie trzy razy w tygodniu spotyka się grupa młodych ludzi.

― Około 15 chłopaków przychodzi regularnie, ale są i tacy którzy zjawiają się raz na jakiś czas. Nie tylko ćwiczymy. Często odrabiamy lekcje, rozmawiamy. To na pewno nie jest tylko siłownia. To coś więcej ― mówi Damian Siemionek, student prowadzący zajęcia. Sprzęt do ćwiczeń jest zadbany. Na ścianach plakaty, w kącie fotele i stolik. ― Nazwa powstała przypadkowo. Podczas jednego ze spotkań uczyłem się do egzaminu z filozofii i chłopcy zapytali mnie kim był Platon. Chłopakom postać bardzo się spodobała i został Plato, tak trochę niedosłownie, bo to przecież klub osiedlowy, a nie kółko filozoficzne ― mówi Damian Siemionek.

Początkowo sąsiedzi nie akceptowali klubu. ― Odbierałam telefony, w których mieszkańcy skarżyli się, że trenujemy bokserów. A tak nie jest, to jest miejsce dla młodych ludzi, którzy mają takie, a nie inne zainteresowania. Już nie przesiadują na ławkach, tylko spotykają się w klubie ― mówi burmistrz Janina Żagan.

Teraz do klubu przyczepił się radny Zdzisław Baranowski. Jego wątpliwości wzbudziły szczególnie kwalifikacje instruktora. ― Pytałem panią burmistrz o kwalifikacje prowadzącego — przyznaje. — Chodziło mi o bezpieczeństwo jego i osób biorących udział zajęciach — mówi radny. Zastrzega jednak, że do samego klubu nic nie ma.

Robert Orawski, szef MDK dziwi się, że ktoś próbuje czepiać się klubu i instruktora. ― To właściwy człowiek na właściwym miejscu. Doskonale rozumie, często niełatwą młodzież i dlatego przychodzi tam tyle osób. Jest w trakcie zdobywania kwalifikacji, ale i bez nich doskonale nadaje się do tej roli. Bardziej niż niejeden wykwalifikowany pracownik. Uczestnicy zajęć wiedzą z kim mają do czynienia ― mówi Robert Orawski.

― Pochodzę z takiego samego otoczenia jak ci chłopcy. Jeszcze parę lat temu miałem takie same problemy. Też nie byłem aniołkiem, więc doskonale rozumiem problemy chłopaków ― tłumaczy Siemionek. Chłopcy bronią go i klubu. ― Gdyby nie było tego klubu, pewnie wylądowałbym gdzieś z piwem ― przyznaje 18-letni Adrian Brudny.
Komentarze: (12)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Brawa dla tego chłopaka. Ale co się stanie ,jak któryś z podopiecznych zrobi sobie krzywdę podczas ćwiczeń. W końcu to sport siłowy i nie trudno o poważne kontuzje. Do kogo mogą mieć wtedy pretensje rozżaleni rodzice, czy nie do osoby bez odpowiednich kwalifikacji. Myślę, że Baranowskiemu chodziło właśnie o to i o bezpieczeństwo tych podopiecznych. Ale jak zwykle dziennikarz wymyślił inną historię. Brawa P. Doroto.

Widuję wiele takich "aniołków" w Cieszynie.Każdy obowiązkowo kaptur na swoim debilnym łbie,Palą jednego papierosa w kilku na raz,piją piwsko na terenie amfiteatru.Pluć portafią tak ,że można sie poślizgnąć natrafiając przypadkiem w taką plwocinę
z kilkunastu ryjów.Nie myte ,brudne, śmierdzące.
Każde słowo to k...a i wp.......ć komuś i.t.d.Mógłmym takie scenki opisywać do rana i nie wyczerpa bym tematu.Przyszłość ziemi nie tylko cieszyńskiej.
Poczekajmy już wkrótce święto tych braci okapturzonych .Wystarczy przyjść i popatrzeć.
A ich dziewczyny ten sam język,chamstwo ,ordynarność.Szkoda słów.

A mnie to obchodzi, złwaszcza te zakapturzone "aniołki".

Zmienią instruktora na jakiegoś "kompetentnego" i chłopaki przestaną chodzić, wrócą na ulicę.

Ten Baranowski to z PISu??

Do Olo - sam nie potrafisz myśleć, potrzebujesz łatki-drogowskazu?

No tak łatwo się komentuje, krytykuje, poucza, doradza a jak trzeba coś zrobić to nie ma komu, nikomu się nie chce i nagle nie ma nikogo. A do "trudnej" młodzieży trzeba umieć dotrzeć i niekoniecznie tę umiejętność posiadają ludzie z tytułami dr, mgr czy prof. Żeby nie było tak jak w kilku miastach, że przez niedouczonych radnych może się rozpaść coś co tworzy się z pasją.
A tak na marginesie - nie każdy kto łazi po mieście z kapturem na głowie jest marginesem społecznym.

Wyjscie z sytuacji obronna reka- dokument podpisany przez klubowiczow lub ich rodzicow (jesli nie sa pelnoletni) zwalniajacy z odpowiedzialnosci prawnej instruktora w razie wypadku podczas cwiczen. Cos w rodzaju-na wlasna odpowiedzialnosc (pewnie zwykly regulamin by wystarczyl).Prawnicy z pewnoscia cos by wykombinowali,zeby obu stronom wyszlo to na dobre.

Gdyby chłopcy spotykali się w parku to ok. ale spotykają się w MDK dlatego odpowiedzialność nie kończy się na instruktorze.

Niech Baranowski - BARAN JEDEN wkońcu się zorientuje, że jest marionetką w politycznej walce o stołek na BURMISTRZA Pana Baczy , który już poprostu robi z siebie BŁAZNA!!! A pomysł z oznakowaniem dziur na drogach to poprostu perełka - POGRATULOWAĆ TAKICH RADNYCH!! Nawet w Teleexpresie o tym w czwartek było.
RADA MIEJSKA W SKOCZOWIE zajęta jest wojną polityczną tak jak w rządzie PISiory błaznują na PO.

A może napiszecie o takiej rzeczy jak zbudowanie Placu Zabaw na ul. Słonecznej przez młodzież Amerykańską, a nie szukać tanich sensacji podrzucanych przez chłoptasiów pokroju BARANA. Takiego placu zabaw to Gmina nie ma nawet w swoich planach , a "wspólnota" ze swoim na Morcinka też.

A ty Wichajster BARANIE jeden poprostu już wiem co napiszesz więc się już nie wysilaj, bo twój mikroskopijny mózdzek nic nowego nie wymysli.

Osobiście znam wszystkich chłopców uczęszczających do tego klubu oraz instruktora i zapewniam, że jest to najlepsze rozwiązanie dla tych młodych ludzi. Nie znam też drugiej takiej osoby, która potrafiłaby lepiej prowadzić tego typu klub. Moim zdaniem decyzja o powstaniu takiego klubu dla młodzieży była trafna i jak widać przynosi oczekiwane rezultaty!

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama