Pierwsza wystawa o Armenii— Często pytają mnie o Armenię, o jej mieszkańców, sztukę, kulturę, historię. Tą wystawą chcę przybliżyć wszystkim mój kraj ojczysty, zwłaszcza oryginalną, niepowtarzalną architekturę i jej detale, m.in. nagrzane słońcem koronkowe rzeźby w kamieniu. Wystawa nosi tytuł „Armenia bliska - Armenia z bliska". To nie tylko gra słów. To próba prezentacji kraju bliskiego memu sercu w szczegółach, które nie zawsze są dostrzegane w szerokich planach. Te elementy w zbliżeniu pozwalają lepiej dostrzec wysiłek ludzi, artystów architektów i rzeźbiarzy, którzy to piękno stworzyli. Pozwalają one ponadto dotknąć i zrozumieć czas, jaki bezustannie upływa — przekonuje autor wystawy, od 10 lat etatowy grafik w redakcji „Polski Dziennika Zachodniego” w Katowicach. Tigran Vardikyan od 16 lat mieszka w Bielsku-Białej. Debiutancką wystawę fotografii z miesięcznej podróży po ojczystym kraju postanowił zaprezentować w Wiśle. Dlaczego właśnie tu? — Zawsze życzliwie mnie tu przyjmowano, znaleźli się również błyskawicznie sponsorzy, bez których nie udałoby mi się w tak szybkim tempie zorganizować ekspozycji — tłumaczył Ormianin. Wystawę można podziwiać do końca lutego w Wiślańskim Centrum Kultury codziennie w godz. 8.00-18.00.
|
reklama
|
- Jeden Żyd jest tak inteligentny że sprzeda piętnastu katolików. Jeden Grek ma tyle sprytu że sprzeda piętnastu Żydów a jeden Ormianin jest taki chytry że sprzeda piętnastu Greków. Żebyśmy przeżyli musimy być lepsi od piętnastu Ormian.
Obserwujmy zatem ludzi z Armenii i uczmy się od nich
Wielkie dzięki Tigran- sam mam od Ciebie zrobioną karykaturę wszystkim się podoba .
Stela to funfel Tigrana. Proszę jaki światowiec!
niedowiarku zwątpiłeś we mnie , a kim Ty jesteś
Co zaś do tematu to Armenia choćby z racji mojej małej wiedzy o niej,budzi ciekawość dlatego chętnie odwiedze wystawę.Ale kogo to obchodzi?
Marlenka jest z Armenii, ciasto Marlenka
Dodaj komentarz