, piątek 19 kwietnia 2024
"Każdy ma swój dom nad rozlewiskiem" - spotkanie autorskie z Małgorzatą Kalicińską
Autorka powieści między innymi: "Dom nad rozlewiskiem" czy "Powroty nad rozlewiskiem" - okazała się być ciepłą, zabawną i niezwykle otwartą osobą. fot. Agnieszka Kaczmarczyk 



Dodaj do Facebook

"Każdy ma swój dom nad rozlewiskiem" - spotkanie autorskie z Małgorzatą Kalicińską

AGNIESZKA KACZMARCZYK
O odnajdywaniu \"drugiego brzegu\", magii rozlewiska, drodze do popularności, podróżach, domowej kuchni i o wielu ciekawych sprawach życia codziennego rozmawiała pisarka Małgorzata Kalicińska z czytelnikami Miejskiej Biblioteki Publicznej w Cieszynie.
Spotkanie autorskie odbyło się 3 czerwca, a poprowadziła je dr Joanna Jurgała-Jureczka. Autorka powieści między innymi: "Dom nad rozlewiskiem" czy "Powroty nad rozlewiskiem" okazała się być ciepłą, zabawną i niezwykle otwartą osobą. - Nikomu nieznana kobieta wydaje książkę - opowiada autorka o swoich początkach związanych z pisarstwem. - Gdy po raz pierwszy zobaczyłam ją na półce w księgarni, dostałam palpitacji serca, dotykałam ją i przytulałam. Dobrze, że nikt mnie wtedy nie znał - przyznaje z uśmiechem na twarzy. - Potem smsy od córki z wakacji, że na pomoście ktoś czyta moją książkę, wiadomości od przyjaciółki lekarki, że na sali leżą cztery kobiety i trzy z nich czytają "Dom nad rozlewiskiem". Te książki nie odniosłyby sukcesu, gdyby nie wy, czytelnicy - wyznała Kalicińska. Jej powieści godzą skłóconych i opowiadają o tym, że życie zawsze można zacząć od początku. Nawet po czterdziestce.

Podczas spotkania pisarka chętnie opowiadała o swoim pobycie w Cieszynie, Strumieniu i Ustroniu. - Każde spotkanie z czytelnikami czegoś mnie uczy - przyznała. - Poznaję wielu ciekawych ludzi, którzy często porównują swoje życie do życia moich książkowych bohaterów - zauważyła pisarka. - W Ustroniu dowiedziałam się, że po przeczytaniu "Domu nad rozlewiskiem" pewna pani znów zaczęła robić domowe przetwory.

Spotkanie było okazją do zdobycia autografu, zrobienia wspólnego zdjęcia z autorką. Było miło, ciekawie i zabawnie. Małgorzata Kalicińska zapewnia, że każdy ma gdzieś swój dom nad rozlewiskiem, trzeba go tylko odnaleźć.
Komentarze: (2)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

No coś takiego. Mozliwości jest więcej. Niektórzy mają tylko dom, a inni tylko rozlewisko. Oczywiście każdy coś tam ma- to nie ulega wątpliwości. Natomiast wg mnie tylko nieliczni mają dom nad rozlewiskiem. Ostatnio GC w większości leje wodę to i o rozlewisko nietrudno. Zatem wszyscy brodzimy ,byle by nam nie robiono wody z mózgu.

to rzeczywiście sukces...gratulacje dla pani Kalicińskiej,która umila los i pokrzepia Polaków, którzy mają m.in. dzięki 'chorej polityce" dosyć pomieszane życie...

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama