Wybitny szwajcarski projektant Bruno Monguzzi przyjechał do Cieszyna. Od dzisiaj prowadzi tu warsztaty dla studentów, a w środę wygłosi wykład i otworzy swoją wystawę.
Bruno Monguzziego zaprosiły do Cieszyna Śląski Zamek Sztuki i Przedsiębiorczości oraz Szwajcarska Fundacja dla Kultury Pro Helvetia. — Gdy otrzymałem zaproszenie zrobienia mojej pierwszej dużej wystawy w Polsce, powiedziałem, że ona musi mieć miejsce w Cieszynie. Miasto to znałem dzięki książce Juliana Przybosia wydanej w Cieszynie. Wywarła ona na mnie wielkie wrażenie i pomyślałem, że koniecznie muszę pokazać moje prace w Cieszynie — mówi Bruno Monguzzi (poeta i eseista Julian Przyboś w latach 1927-1939 mieszkał w Cieszynie, gdzie uczył w dwóch szkołach).
Bruno Monguzzi to wybitny szwajcarski projektant, typograf i nauczyciel współpracujący z najważniejszymi uczelniami świata. Po zakończeniu studiów w Genewie i Londynie w 1961 roku rozpoczął swoją karierę w Studio Boggeri w Mediolanie. W 1983 roku wygrał konkurs na identyfikację wizualną Musee d`Orsay w Paryżu. Autor wielu nagradzanych plakatów, kolekcjoner i projektant książek. W latach 1987-2004 współpracował z Museo Cantonale d’Arte w Lugano, tworząc szereg niezwykłych plakatów i wydawnictw związanych ze sztuką. W 1994 roku otrzymał tytuł Najlepszego Szwajcarskiego Typografa.
Bruno Monguzzi prowadzi w Cieszynie warsztaty dla studentów z całej Polski „Interakcje i tworzenie sekwencji fotograficznych”. Natomiast w środę projektant otworzy autorską wystawę „20 lat projektowania plakatów” (czynna będzie od 12 marca do 24 kwietnia, wstęp wolny) oraz wygłosi wykład pt. „Od czego zacząć?” (środa, godz. 15.00).
Przepraszam, że się czepiam, ale ile ta impreza kosztuje i kto za nią płaci???
Boze, znowu te glupie teksty... Nie umiecie juz pisac w komentarzach o niczym innym?!
Umiemy, Olo, umiemy, ale wydawanie kasy na zamek i chwalenie się rzekomymi osiągnięciami doprowadza nas do szewskiej pasji i dlatego jesteśmy monotematyczni.
=> do Olo! Niestety umiem pisać i inne komentarze, ale jeżeli ta "impreza" jest organizowana za moje (jako podatnika) pieniądze, to będę pisał takie głupie teksty. Taki już jestem liczyrzepa i interesuję się tym, na co wydawana jest publiczna (w domyśle samorządowa) kasa. Więc Olo wybacz i nie denerwuj się. OK ?
P.S. Żeby było jasne, to ja nic nie mam przeciw panu Bruno Monguzzi i zapewne będę oglądał jego wystawę. Nie jestem przeciwnikiem sztuki, wręcz odwrotnie szanuję sztukę i nią się żywo interesuję!!!
Popieram pytanie wichajstra
oprócz urządzania wystaw itp. wydawać zupy dla bezrobotnych?
Jak interesujesz sie sztuka, to powinienes sie cieszyc, ze nie musisz na ty wystawe jechac do Krakowa, Wroclawa, Lodzi albo Warszawy. Sam sobie zaprzeczasz. Jezeli pojdziesz na ta wystawe, tak jak zapewne dziesiatki tobie podobnych, to czemu atakujesz Zamek za to ze ja organizuje?!
=> do Olo. Drogi Olo, czytaj ze zrozumieniem moje posty, ja NIE jestem przeciw zamkowi i go NIE atakuję. Chciałbym tylko wiedzieć ile ta cała "impreza" kosztuje i kogo, nie tylko ta autorska wystawka na którą sobie zaglądnę!!
Na zamku ma siedzibę klub KKK i też nie udało się ustalić ile "Klubowiczki" płacą za wynajem sal i oranżeri na to co trudno nazwać sztuką.
uczestnicy warsztatów
Dodaj komentarz