Cieszyn: Wykończą NikeOdtworzenie pomnika było możliwe, bo w Muzeum Medalierstwa we Wrocławiu zachował się gipsowy model. Odlew młodej kobiety z włosami rozwianymi przez wiatr i szablą w dłoni, która ma symbolizować matkę broniącą śląskiej ziemi, powstał w Gliwickich Zakładach Urządzeń Technicznych. Przed dwoma laty pomnik powrócił na plac przed zamkiem Habsburgów. Stanął na cokole i wtedy prace zostały przerwane, bo komitetowi zabrakło pieniędzy. Po długich poszukiwaniach sponsorów, komitet znalazł jednak brakujące fundusze i we wrześniu pomnik zostanie ukończony. — Trzeba obłożyć cokół granitowymi płytami. Firma, którą wynajęliśmy, powinna rozpocząć prace w pierwszych dniach czerwca. Odsłonięcie pomnika planujemy w październiku — mówi nam Cichomski. W tym roku ma też wypięknieć elewacja tej części zamku w której znajduje się szkoła muzyczna, a na wiosnę miasto zamierza zrobić nowy skwer wokół pomnika, więc wejście na Wzgórze Zamkowe wreszcie będzie wizytówką Cieszyna. — Chcemy, żeby skwer odzyskał historyczny wygląd — mówi burmistrz Bogdan Ficek.
|
reklama
|
Czesi nie wybaczą? Ale dzięki tabliczce na rewersie z Cichomskim i Fickiem może zrozumiom.
Wreszcie, wreszcie !!!! Niedokończony pomnik i fatalny wygląd Szkoły Muzycznej - nie najlepiej świadczyły o tym pięknym mieście jakim jest Cieszyn.
Pora najwyzsza, choc nie powiem zeby ten ogromny monument dodal uroku temu miejscu. Lepsza by byla fontanna z czasow Habsburgow. Ale najwazniejsze juz chyba, ze wreszcie to miejsce odzyska blask i przestanie odstraszac przyjezdnych.
A odsłaniający pomniczek podjedzie na jelonku?
A będzie strzelał, ciął, tumanił, przestraszał?
Fajnie, że go skończą a jeszcze fajniej byłoby jak się wzieli za szkołę muzyczną...
Południowa granica była wielokrotnie problemem. Tak było od zarania polskości w 1918-1919 roku. Decyzja Rady Ambasadorów z rannych godzin (może dlatego?) 28 lipca 1920 roku wydała werdykt jaki wydała. Przecięto organizmu miejski Cieszyna tak a nie inaczej. Warto na marginesie dodać, że „Hotel Pod Brunatnym Jeleniem” już formalnie nie istnieje a zatem, dla ewentualnych kontestatorów powyższego, nie byłoby historycznie odpowiedniego miejsca gdzie można by (w odwecie?) zamknąć jakąkolwiek Komisję. Jest co prawda Zamek ale ten jest przeznaczony wyłącznie na kulturę i przedsiębiorczość a nie na politykę. Stało się. Wszyscy pamiętamy oczywiście nie tylko o roku 1918 ale też o tym co stało się 20 oraz 21 lat później. 2 października 1938 roku Józef Beck wywiązał się z zadania kierowania znaną operacją wojskową, w imieniu Rzeczpospolitej. Była to Osoba najbliższa, po rodzinie, słynnemu Marszałkowi. Jego słynny cytat: „My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedyna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna: tą rzeczą jest honor.”, jest do dzisiaj w annałach myśli politycznych ale niekoniecznie jest przyjmowana bezdyskusyjnie. Obóz piłsudczykowski przeszedł „cierniową” drogę od euforii „wznowienia” niepodległości do bezradności w działalności zmierzającej do umocnienia kruchych podstaw niepodległości. Doszło nie tylko do nieuzasadnionej wrogości do wewnętrznych przeciwników politycznych ale też do jawnej wrogości wobec sąsiadów, w tym np. Czechów i Litwinów. Jednocześnie doszło do szeregu działań które wkomponowały Polskę w zbliżenie (właśnie 1938) z, rosnącą w siłę, Rzeszą Niemiecką. Efekty znamy, a w każdym razie powinniśmy znać i pamiętać. W konsekwencji powyższego nietrudno zauważyć, że niektórzy z obywateli Wspólnot Europejskich mogą tę pamięć mieć nieco różną co do meritum własnego samostanowienia. Trudno tu krótko opisać przyczyny jakie legły u przyczyn wydania rozkazów przemarszu przez Cieszyn różnych wojsk w latach 1938, 1939, 1945, 1968. Jedno wydaje się pewne, do faktów tych należy podejść z właściwą, skomplikowanej naszej historii, pokorą i rozwagą, opatrzoną cytatem z biblii: „Jeżeli powiemy, że nie mamy grzechu, to samych siebie oszukujemy i nie ma nas prawdy.”
Nietrudno też zauważyć, że, być może, wielu Naszym Przyjaciołom, pomnik przed wzgórzem zamkowym niekoniecznie musi się dobrze kojarzyć. Argumenty racjonalność i właściwości oraz poprawności politycznej niewiele tutaj zdziałają. Polityka okresu międzywojennego budzi nadal nieco odmienne opinie i to niemal we wszystkich społecznościach Regionu śląska cieszyńskiego. Być może powyższe skrót jest zbyt wielkim? Warto jednak mieć powyższe na uwadze pisząc wystąpienia na odsłonięcie pomnika. Rzeźbiarz Jan Raszka był Piłsudczykiem co się zowie. Dzisiaj można by Go określić jako europejczyka, człowieka światowego, wielce światłego ale też, religijnego ewangelika z zasadami i wiedzą teologiczną wysokiej miary. Przekuwał, w wytwory swej twórczości, pamięć o swoich czasach i doświadczeniach. Czy musimy jednak być wobec Jego doświadczeń Życiowych bezkrytyczni? Czy musimy być dzisiaj bezkrytycznymi wobec całego okresu międzywojennego? Czy właściwym jest dzisiaj wyłącznie niedostrzeganie dylematów jakie są związane z nadto selektywnym eksponowaniem faktów historycznych? Oczywiście odpowiedzi udzieli sobie każdy z osobna. W przededniu pełnej integracji ze wspólnotami europejskimi warto jednak zapytać o niektóre intencje, szczególnie te które mogą obarczyć naszą pozycję kolejnym znakiem zapytania.
,,Południowa granica była wielokrotnie problemem,, przepraszam, ale jaka garnica i gdzie?
W 1918/1919?
Sami malkontenci... Zamiast się cieszyć z tego co jest, to widzą same braki. Przypomnijcie sobie ( o ile jesteście w stanie ) Cieszyn 20 lat temu.
Kiedyś sie weźmie i sie zrobi i nie zapomnijcie wtedy, żeby pochwalić.
Zrobić można wiele. Można nawet robić dla samego robienia. Można nawet robić dla samego siebie... a może o to tutaj właśnie chodzi?
Dodaj komentarz