Cieszyn: Ludzie teatru z całej Polski bombardują burmistrza listami Słupczyński: — W 9 lat stworzyliśmy porządny teatr. fot. Wojciech Trzcionka
CST istnieje od 2000 roku, jest teatrem alternatywnym, bardzo w Polsce popularnym i wielokrotnie nagradzanym na prestiżowych imprezach, m.in. poznańskiej Malcie. To zasługa Bogusława Słupczyńskiego, absolwenta Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Warszawie, za dyrekcji Kazimierza Dejmka aktora Teatru Polskiego w Warszawie, który przed laty przeniósł się do Cieszyna. Niestety, mimo sukcesów, teatr nie ma łatwo... na własnym podwórku. Od dnia powstania nie dostaje ze strony miasta prawie żadnego wsparcia i nie ma się gdzie podziać. Teatr im. A. Mickiewicza nie ma własnej sceny, więc aktorów nie przyjmie. W Domu Narodowym studio nie mogło ćwiczyć tyle, ile chciało, bo dom kultury jest zamykany na cztery spusty o godz. 20.00. Na pocieszenie aktorzy dostali zagrzybioną piwnicę w Domu Narodowym... — Tam nie da się ćwiczyć i wystawiać spektakli. Tam co najwyżej jakąś chorobę można złapać — alarmują aktorzy.
W końcu nie wytrzymali i rozesłali do znajomych w całej Polski list: „Jako członkowie Teatru CST prowadzimy akcję, której celem jest zwrócenie uwagi na działalność CST oraz problemy wynikające z braku przychylności i jakiejkolwiek pomocy ze strony władz miasta Cieszyna. Postanowiliśmy zwrócić się do naszych Przyjaciół, którym nie są obce sprawy poruszane w naszych spektaklach o pomoc w realizacji naszego planu. Polega on na wysyłaniu listu-zapytania do burmistrza Cieszyna urzad@um.cieszyn.pl. Mamy nadzieję, że wielość wniosków, które wpłyną do ratusza zmusi władze do przemyśleń i podjęcia konkretnych działań. Dziękujemy bardzo za pomoc!". W załączniku jest list (cytujemy poniżej). — Faktycznie, dostajemy ten list z różnych miejsc w Polsce — potwierdza Jan Matuszek, wiceburmistrz Cieszyna odpowiedzialny w mieście za kulturę. CST nie ma jednak nic nowego do zaoferowania. Przekonuje, że w piwnicy Domu Narodowego spokojnie można ćwiczyć. — Byłem tam, jest suchutko — dodaje Matuszek. A co z dofinansowaniem CST? — Członkowie studia chcieliby, aby ich teatr stał się miejską instytucją. Nie mówimy nie, ale wolelibyśmy, żeby teatr pobierał od miasta granty jako organizacja pozarządowa. Trzeba się spotkać i porozmawiać — dodaje Jan Matuszek. Słupczyński: — W 9 lat stworzyliśmy porządny teatr. Potrzebujemy swojego miejsca, z którym możemy się identyfikować, którego tożsamość możemy tworzyć, które widz może utożsamiać z nami i tylko z nami. Miejsca, do którego przychodzi się po odbiór sztuki autentycznej i zaangażowanej. Miejsca i środków, dzięki którym możemy się godnie rozwijać i trwać. To wszystko, to bardzo, bardzo niewiele w stosunku do tego, co miasto wydaje rocznie na miejskie instytucje kultury. LIST, JAKI ROZSYŁAJĄ LUDZIE TEATRU W OBRONIE CST: Szanowny Panie Burmistrzu, Teatr CST jest grupą reprezentująca miasto Cieszyn na wielu festiwalach teatralnych. Spektakle wykonywane przez CST osiągnęły wysoki poziom artystyczny, doceniony na przeglądach i konkursach, podczas których były niejednokrotnie nagradzane. W związku z powyższym kierujemy do Pana prośbę o wyjaśnienie obecnej sytuacji, w której brak wsparcia ze strony władz może doprowadzić do rozpadu grupy i zaprzepaszczenia istotnej części potencjału kulturalnego miasta. Prosimy o odpowiedzi na poniższe pytania: Dlaczego zespół o takich osiągnięciach i poziomie artystycznym nie posiada w rodzimym mieście samodzielnego miejsca do pracy, które spełniałoby podstawowe warunki higieniczne? Dlaczego po licznych artykułach w prasie na temat szkodliwych dla zdrowia warunków pracy w piwnicy nikt z władz nie wykazał zainteresowania tematem? Dlaczego podmioty odpowiedzialne w tym mieście za rozwój kultury dopuszczają do sytuacji narażania na zniszczenie i związane z tym straty finansowe: scenografii spektakli, nie udostępniając miejsca do jej przechowywania, ubrań i rekwizytów, utrzymując, że piwnica jest właściwym miejscem pracy Teatru CST? Dlaczego do tej pory grupa nie miła ze strony miasta wsparcia finansowego? Dlaczego Teatr CST nie może być traktowany, jako odrębna instytucja o celach artystyczno–wychowawczych? Jakie kroki zostaną podjęte przez władze miasta, aby umożliwić dalszą pracę i rozwój zespołu?
|
reklama
|
|
Coś takiego? Ty Grażynko też chyba jesteś z tego CST,bo pasujesz do tej poniższej wypowiedzi zaraz pod Twoim postem. Ja się myje nie perfumuję .
Wierzę w CST, należy wam się!
Nie mam na imię Andrzej -wiec nie walcie na oślep. Dzialam na wolnym rynku,a dla niektorych z was jestem Volksdojczem.
Wars kotku, nie denerwuj się. Pamiętaj, kobiety cię wyczują. Zresztą nie tylko kobiety. Idę spać, buziaki !
Acha! Pozdrowienia od Krystyny J !!
A umyłaś się?
Co ja tam się troszczę o Ciebie. Twój smrodek-przepraszam Twoje perfumy.
No wylazła słoma z butów. Prawda jak oliwa zawsze na wierzch wypływa.
Wars, aleś wtopił...tak głupio, ale nie martw się, wypłyniesz. Zawsze na wierzch wypływasz.
Skazani jesteście na piwnicę.
Są jeszcze bilety na wieczór sylwestrowy w Teatrze ?
Pragnę wszystkim zainteresowanym przypomnieć, że nie leży w kompetencjach Burmistrza odpowiadanie na żadne bombardowanie, w tym zwłaszcza listami. Niech Rada miasta zadecyduje co w zaistniałej sytuacji należy zrobić. Z poważaniem, Wasz SuperBurmistrz.
Wy koniecznie chcecie mieć wroga.Nawet wówczas gdy go nie macie. A skoro tak zostańcie tam gdzie jesteście i Wiślok i Wars- Wasz Andrzej i każdy kto nie jest z Wami CST jest przeciw Wam. Jak usłyszę Słupczyński lub CST otworzę Wam piwnicę- bo to dla takich "artystów" najlepsze miejsce.A te listy z Polski to Wasza prowokacja rodem z piwnicy.Pogwizdów to dla Was salon.Wars nie wpuszcza się ludzi z chlewa na pokoje.
zastanawiam się dokąd Cieszyn podąża? Gdzie się podziało to przytulne miasto do którego przyjeżdżało się do kina, teatru, pospacerować po pięknych uliczkach... na imprezy kulturalne... a teraz to jakieś różowe jelenie na wzgórzu, dziwne galerie p. Gołębiewskiej, topienie kasy, niby coś się dzieje.... TO SIĘ NAZYWA MARKETING, w Teatrze A.Mickiewicza serwuje się sztuki które dobrze się sprzedaje!!! I tyle!!!
w centrum miasta centra handlowe i wyburzanie zabytków... tylko czekać co będzie z hotelem na rynku...
Władze Cieszyna pomyślcie o MŁODYCH! Nie tędy droga...
W mieście z małą kasą na kulturę "serwowanie sztuk", które się słabo sprzedają byłoby SAMOBÓJSTWEM. Podsumowując - lepszy cyc niż nic.
Kasa się znajdzie bo tuż przed Świętami Bożego Narodzenia premier po raz kolejny zapewnił, że kryzysu w Polsce nie ma...
i japońskim rodowodem już dawno popełniłby sepuku... najpóźniej po utracie ENH, a potem jeszcze ze sto razy. Ale cieszynioki przemądrzałe same se barana na pasterza wybrały.
A to dobre ! Wybranie BARANA na pasterza! Zobaczymy dziś w TVN 24 o 17;10 "Prosto z Polski" jak beeeeczy o Cieszynie. Zawsze przecie można go ogolić. Na początek pójdzie wąsik.Bo każdy z wąsem jest Alfonsem.Potem zrobimy z niego sweterki dla wszystkich Cieszynioków a ciało upieczemy i zjemy popijając SMACZNYM BURSZTYNOWYM Piwem BRACKIE ! ;) i tak kadencja się skończyła! Następny już będzie konkret ! Mam taką nadzieję ale szkód wyrządzonych miastu nie da sie już odkręcić ! Obiecanek w kłamstwach nie da naprawić ! A zabytek DWOREK zamiast wykupić przez miasto lub wystawić jako nieruchomość -sprzedać, lub zainteresować bogatych inwestorów, wypromować etc. MOŻNA BYŁO! To teraz ODBUDOWĄĆ sie już nie da! Bo to nie będzie to! .Oczywiscie mówi się mądry polak po szkodzie! Ale sprawa TEATRU jest ewidentnym przykładem że zabija się kulturę i sztukę w tym klimatycznym "pięknym" mieście .Dlatego coraz więcej ludzi go opuszcza niż dojeżdza.To smutne ale prawdziwe! Ale zmiany są wskazane takie jest życie!
Czytam i czytam?Nawiedzeni z CST. Ton wypowiedzi ten sam,co po przedstawieniu o Bolku Kantorze. No i Dworek -to tematy ludzi ,ktorzy grosza przy duszy nie mają a pouczać chcą wszystkich. Wy jesteście najlepszą propagandą ,która burmistrza Ficka ponownie wyniesie na to stanowisko. Nie z powodu jego zasług ,ale z powodu krańcowego debilizmu wypływającego z poglądow ,zachowań i myślenia ludzi związanych ze Słupczyńskim i CST. Nie powinniście opuszczać piwnicy- tam wasze miejsce.
Przynajmniej dwie osoby zostały publicznie tutaj obrażone przez niejakiego "Andrzeja" ( Pan Ficek i Pan Słupczyński ). Istnieje chyba jakiś regulamin jeśli nie ma elementarnej przyzwoitości ?
Uaktualniona lista cieszyńskich debilątek: Cannon, tak to je, Eda, Wiślok, xyz, :); Andrzej..... Czekamy na wpisy kolejnych zakutych cieszyńskich łbów
Cieszyn nie jest idealnym miejscem, ale obrażanie jego mieszkańców jest żenujące. Pretensje do teatru, że zarabia są absurdalne. Tak samo pretensje że buduje się nowe sklepy. Można czepiać się tzw. zamku za to, że niewiele się tam dzieje. Można czepiać się burmistrza, że nie jest bardzo przedsiębiorczy i nie umie sprowadzić do miasta nowych inwestycji. Czyli czepiać się możńa tego, że w Cieszynie za mało się myśli o zarabianiu pieniędzy i za dużo wydaje się na tzw. zamek. Ale postulowanie, żeby miasto utrzymywało jeszcze dodatkowo trupę zmanierowanych aktorów, którzy gardzą Cieszyniakami, lub żeby wykupywało rudery, to szczyt demagogii. Te żądania dotyczy wyciągania sporej kasy z pieniędzy podatników, bo tak komuś się ubzdurało. Na to zgody obywateli nie ma i nie będzie
Jak nie dacie aktiorom kasy, to zemszczą się kolejną sztuką. Zrobią z burmistrza i stelan najgorszych ..., odkryją tysiące dziadków z ss
Być może studenci zaangażowani w obronę dworka są śmieszni,być może sklep jest bardziej potrzebny niż ruina. Musimy jednak zauważyć że nie ma już od kilku lat zabytkowego zajazdu na Zamkowej,nie ma też kamienicy na Wyższej Bramie,dworek na Bielskiej także już nie istnieje. Pytanie brzmi,co dalej? Co jeszcze zniszczymy aby powstał kolejny parking czy sklep? No i na koncu pytanie najważniejsze,gdzie byli rodzice?
Te trzy budynki ,które zostały rozebrane akurat nie były wlasnością komunalna miasta. Byly zabytkami o przeszło 100 letniej historii. Ale co najmniej od 100 lat kiedy stanowiły jeszcze wlasność prywatną do wysokości 1 piętra miały zgrzybione mury. Nikt prywatnemu wlaścicielowi nie kazał dokonywać takich zaniedbań. Latami nikt też z potencjalnych spadkobierców do tych biektów się nie przyznawał. Z tej prostej przyczyny ,że obiekty te przestały przynosić profity i nie nadawały się do zamieszkania. Na remont właścicieli co najmniej od 60 lat nie bylo stać. W świetle prawa właściciel zobowiązany jest dbać o należyty stan techniczny budynku.Więc spadkobiercy nie chcieli być obdarzeni takim spadkobraniem nawet za cenę działki pod tym obiektem. W taki to sposób umiera w większości zabytkowych budowli nie tylko miejskich jeśli wśród potencjalnych spadkobrańców nie znajdzie się frajer który rzuci kasą nie bacząc na swój nieroztropny krok. Czas studzenciaki i Wy z CST byście rozumieli zawiłości życia a nie pisali pierdół .Kiedy Waszą całą wiedzę ekonomiczną sprowadzacie do tego czy rodzice dadzą wam kasę na kolejny miesiąc studiowania czy nie. Ponieważ nie rozumiecie gospodarce chcecie także by dano wam teatr jak kolejną zabawkę rozkapryszonym dzieciom rodzice pod choinkę. A Wasz lider pan Słupczyński reprezentuje podobną mentalność i dlatego ma to co ma i mieć nic w życiu nie będzie.
O tym Cieszynie jakoś nie było powalającego materiału :)
"Cieszyńskie Studio Teatralne z Domu Ludowego przy remizie w centrum Pogwizdowa" ironizuje sobie ktoś, tymczasem nie zdaje sobie sprawy z tego, jak celnie utrafił w sedno. Bardzo ciekawe rzeczy robią ci ludzie, a kto widział np. "Wschodzenie", wie o czym mówię. Kochani, świetne rzeczy robicie, kibicuję wam gorąco i życzę sukcesów artystycznych w Nowym roku!
Nie ma już od kilku lat zabytkowego zajazdu na Zamkowej, a mial on tablice z napisem zabytek architektury polakiej, nie ma dworku, a mial taka tablice, nie ma szpitalika na Limanowskiego, (tez byla tam tablica zabytek arghitektury polskiej ) ktory kupil za symboliczna zlotowke byly sekretarz PZPR z okresu stanu wojennego Niwinski, doprowadzil celowo do ruiny by zyskac plac na budowe blokow... Za to jest Pani Kwasny!!!!
Cynik ty się znasz na budownictwie i prwie jak kowal na zegarkach elektronicznych. Nie miej pretensji że ktoś kupił za złotówkę ale miej pretensje ,że ktoś sprzedał za zlotówkę. O to możesz mieć pretensje do poprzednika Ficka ,że za taką kwotę zgodził się sprzedać - i to by wymagało wyjaśnienia. Resztę to już utarczki z konserwatorami od zabytków. Kup sobie wlasność a potem ktoś inny dyktuje ci jak masz z tą wlasnością postępować. Co wolno Tobie w niej zaprojektować, z czego masz budować i jakie ci wolno zastosować rozwiązania a jakie nie ,nie otrzymując nic w zamian.A tak w większości wypadków służba konserwacji zabytków postępowała. Stawiała wymagania i na tym się kończyła ich współpraca z osobą prywatną, która była w posiadaniu zabytku. Przy czym im bardziej konserwator był konserwatywny, tym więcej zabytków popadało w ruinę. I to cała Polska rzeczywistość. Bogate kraje ,ktore w większości zabytków się pozbyły ,ratują te ktore im pozostały dotując w 80% ich restaurowanie. Naszych konserwatorów stać tylko na stawianie wymagań bez wsparcia finansowego. To przeznaczone jest jedynie na obiekty o wysokiej wartości historycznej i zabytkowej np. Kościół Mariacki w Krakowie,Wawel itp.Myśleć jak debil to co innego niż być debilem. Jeden zarzut dotyczy myślenia a drugi osoby. I za to możesz być oskarżony o zniesławienie - kara do trzech lat pozbawienia wolności Andrzej .
nie wiem czemu się niektórzy obrazają, wiadomo że duża iloś stela służyła w niemieckiej armii , u mnie był to brat babci u żony dziadek...Smutne jest natomiast to że pana Słupczyńskiego atakują osoby które same najczęściej nic nie robią ale mogą komuś fajnie dowalic przed kompem...
Nie znam sie na budownictwie, znam sie na oszustach i komunistycznych bydlakach. Kupil za zlotowke w celu "ratowania" zabytku, potem celowo go nie ratowal. Kulisy sa mi znane. Komisje z Warszawy przekonywane by to przestal byc zabytek, zawalony dach celowo nieremontowany itd. itd. itd itd... rezultat widoczny.
5800 ludzi zgotowało Cieszynowi ten los. Gdzie więc była reszta?
http://www.palacossolinskich.pl/historia.html Oto przykład co można zrobić z Zabytkiem gdzie według niektórych była to ruina .A może być cudem i CIESZyć oko w CIESZynie! Andrzeju nie masz racji i najwidoczniej niewiele cię interesuje jak na prawdę z DWORKIEM było .Zainteresowało natomiast TV TVN .To co pokazali to była zapowiedż.Ale nie dokończyli pokazanie materiału bo przeciągnęła się relacja NA ŻYWO. Zadzwoniłem do dziennikarza co był w Cieszynie i robił materiałł i zapewniał mnie że puszczą całość o ZNISZCENIU ZABYTKU. Bo maja całą masę materiału i wywiadów. Dlatego poleci on jutro o tej samej porze albo w następnym programie zaraz po nim 20:10 .Bo jutro lecą dwa .Będę także w posiadaniu zmontowanej całości przez Warszawę gdyż szykujemy się (STUDENCI) do zrobienia filmu/reportażu/dokumentu o Dworku.Skoro każdy teraz ma tylko zdjęcia i wspomnienia po XVIII/XIX wiecznym budynku to uczulimy wszystkich by nie dochodziło więcej do takiej dewastacji! Dworek stanie się symbolem! Dimu możesz sie zaangażowac a nie krytykować! Teatr do wyniszczenia tego też chcemy wszyscy ?To będzie kolejny szum medialny.POLSKA zrozumie! Cieszyn olewa? Burmistrz kłamie! itd.itp.
Szkoda., że dworek zniknął, bo w Cieszynie stoją jeszcze gorsze rudery. W samych okolicach dawnego dworku są 4. Cieszyn potrzebuje budowy nowych estetycznych plomb i wyburzeń ruder. Tak robią na całym swiecie. Należy zatroszczyć się o zabytki PRZEDTEM zanim je ktoś kupi, aby wyburzyć.
Np. budynkami na Nowym Świecie. To jest zadanie dla was. Pozyskajcie prywatnych sponsorów, kupcie, wyremontujcie, zróbcie tam sobie salę teatralną
Każda epoka budowała w Cieszynie coś nowego i jednocześnie burzyła stare. O każdy stary budynek nie ma sensu się martwić. Priorytetem powinno być zachowanie zabytkowego charakteru przez starówkę oraz ratowanie ładnych budynków. Ale własność jest święta i jeśli ktoś legalnie kupił, budynek nie jest zabytkiem, to ma prawo zrobić z budynkiem, co chce
I jeszcze jedno: bawi mnie lament nad ruiną na Wyższej Bramie. To dziadostwo było hańbą dla Cieszyna i je wyburzenie to sama radość. To samo dotyczy wybiurzonej obskurnej ruiny tzw. szpitala naprzeciwko muzeum. Za to należy ratować piękny dom z kasztanem na Sejmowej
Od 2004 roku jesteśmy w UNII EUROPEJSKIEJ .Po roku 2000 w wielu miastach w Polsce zaczęto odrestaurowywać ,oczyszczać ,konserwować,i dbać o zabytki i piękno klimatu miast.Np: Kraków.Wrocław,Gdańsk.Jana Góra.Teraz te stare wiekowe budynki Polski wyglądają prześlicznie,jakby tyle co je wybudowano i otynkowano.Czysto i schludnie ! I pięknie jest !Na takie rzeczy daje UE pieniądze jak się o nie poprosi! Po to aby CIESZyły kolejne pokolenia ! Czy miasto Cieszyn i rządzący nim nie widza o tym ?To dofinansowanie !Można oskubać z pieniędzy UE a z czasem i ona zawita do nas aby móc podziwiać KULTURĘ I SZTUKĘ miasta.Coraz więcej ludzi przybywa zza granicy.Miejmy się czym pochwalić .Teatr i klimat w mieście kultury i Sztuki -CIESZYN ! Czy tylko sklepy w Cieszynie?
Panie Marcinie, konkrety proszę. Zgadzam się, remontujmy, ratujmy, itd. Tylko jaki jest pański plan ? Będzie dobry, to pochwalę. Co przeszkadza temu, żebyście zdobyli sponsorów i kupili np. kamienicę z kasztanem ? I tam zrobili siedzibę teatru np. CST. Wiele społecznych instytucji kulturalnych tak robi. Chcecie być na łasce i niełasce burmistrza ? Kto daje kasę, ten wymaga i wszelkiej krytyce władz Cieszyna moglibyście wtedy zapomnieć. Bo jak nie, to fora ze dwora. Tego chcecie ? Prywatny sponsor miałby gdzieś te układy
Stowarzyszenia mogą występować o dotacje i srodki z UE. Nic nie stoi na przeszkodzie aby protestujący CST na czele z liderem usiedli za stołem nie pod dworkiem ruiną i napisali projekt do unii o dotację.Bo nie wystarcza Marcinku ładnie poprosić- ti,ti,ti. Trzeba myślec, napisać sensowny projekt ,udokumentować, napisac biznes plan, wylożyć coś od siebie- bo to najlepszy gwarant ,że pieniądze nie zostana wyrzucone w błoto, wykonac i rozliczyć.A potem droga do sukcesow otwartai CST we wlasnym obiekcie ,aPan Słupczyński z wypchanym portfelem stawia volksdojczom cieszynskim kolejeczkę i wszyscy biją brawo. Nawet co niektorym podpowiada jak się "oskubuje "UE z grosza. Oskubuje-gangster no ale wy artyści ,więc wam wybaczam.CST będzie się mialo czym pochwalic a ludzie prą na kolejne sztuki o Cieszyniokach.Ha,ha,ha
Cieszyn był dla mnie zawsze maleńką namiastką Krakowa... rynek.. kamienice.. brukowana uliczka...
Cieszyn mnie cieszył, czułam się w nim dobrze..
do czasu..
zniknął Festiwal..
pomimo protestów studentów, petycji, słów burmistrza itd itd zburzono też Dworek..
a teraz.. CST..
sucho w piwnicy??? śmieszny żarcik, widocznie pan Matuszek był tam w środku lata, kiedy tygodniami świeciło słońce.. wystarczy pół godzinny deszcz, by po ścianach zaczęła skapywać woda..
CST należy się porządne miejsce na Teatr. Miałam okazję poznać Aktorów z CST. to wspaniali i dobrzy ludzie.
Zastanawiam się co swymi czynami Szanowny Pan Burmistrz chce osiągnąć? Lodowisko i rozdawanie cukierków to nie wszystko!!
Za przeproszeniem rzygać mi się chce jak słyszę co dzieje się z kulturą w Cieszynie!!!
Cała Polska czyta dzieciom z CST.Sory- pisze do burmistrza.Sory -bombarduje burmistrza. A,aaa! jak się okazuje to CST bombarduje cieszyniakow.
Nie krytykuję tylko stwierdzam fakty! Cieszę się, że reportaż zostanie pokazany w tv (może lepiej nie jutro bo oglądalnośc będzie mała) i popieram was róbcie sobie ten szum medialny, ale chiałbym tylko jednego - aby został zachowany pewien poziom dyskusji i tego całego szumu...
tra la la la. będziecie tak dyskutować i się wymądrzać. Mądre i rozbudowane zdania, które g@#$% dają. Sprawa CST nie jest odosobniona. W każdym małym ( i dużym) mieście dzieją się podobne rzeczy. Zajmijcie się czymś innym, mniej poważnym. Forum i tak wszyscy mają w nosie! Ja mam! A piszę, bo po to one jest, żeby popisać bez konsekwencji. Rada: Ci, co są za do UM Cieszyn, walczyć "ręcami i nogami", Ci co przeciwko, również do UM Cieszyn pomagać burmistrzom.
A tak w ogóle, to jak się zapowiada sylwester w Cieszynie? Będą na rynku może jakieś gwiazdy? Szkoda, że Feel gra w stolicy. Fajnie by było gdyby Cieszyn też miał takie imprezy, z takimi gwiazdami.
Wszystkiego nowego w dobrym roku ;)
peace
Joker jesteś ironicznym bałwanem. Poziom Twojej wypowiedzi nie odbiega ani trochę od poziomu bełkotu na tym forum. Większość z was zachowuje się jak banda pseudointeligentnych niedopieszczonych lalusiów, którzy swoje fobie i kompleksy odreagowują w internecie. Z jednym się z Jokerem zgodzę, szkoda, że życie kulturalne Cieszyna zostało tak dobite. Dlaczego kapele pokroju Feela nie docierają do stolicy naszej ziemi?! Ludzie opanujcie się, CST to nie cała kultura w tym kraju!
Yeah, well, you know, that's just, like, your opinion, man.
Drogi Janie z Goleszowa :) Co jest rozumiane pod pojęciem "kapele pokroju Feela" ?
Jeżeli Cieszyn można za coś pochwalić to przede wszystkim za to że nie grają tu kapele pokroju Feela
z tym feel'em to była chyba prowokacja... co?
...I OCZOM NIE WIERZĘ!!!PANOWIE Z CST!CIESZYNEM RZĄDZI RADA MIASTA ,A NIE BURMISTRZ FICEK.WIĘC NA OBRADY W KAŻDY OSTATNI CZWARTEK MIESIĄCA .A WOBEC ZBLIŻAJĄCYCH SIĘ WYBORÓW DO RATUSZA NAPEWNO UZYSKACIE APROBATĘ pp.ŻURKA I LIZONIA!!!
Czy pan już wstydu nie posiada? To jest żałosna samokreacja. A może by wystąpić o jakiś grant? Pan już przecież ma cały etat w Domu Narodowym więc do roboty !
...i oczom nie wierzę. To jakaś utopia, te wszystkie porady dla CST i innych. Żeby radzić pisanie o fundusze europejskie, trzeba mieć pojęcie o czym się pisze. Przecież wiadomo, ze napisanie projektu to najmniejszy problem. Największy to ten, aby mieć najpierw swoje pieniądze, żeby je wyłożyć, bo z funduszy europejskich ewentualnie otrzyma się zwrot. A to może się udać tylko tym, co mają swoje albo tym co piastują wysokie stanowiska i mogą dysponować powierzonymi im funduszami. Rada, żeby udać się na obrady Rady:) wolne żarty. Tam, jak zabiera się głos, można tylko zostać publicznie opieprzonym przez burmistrza lub innych i stracić, zamiast zyskać! Echem po mieście odbiło się wystąpienie szefowej Zespołu Pieśni i Tańca..W tym mieście nie wolno upominać się o swoje, o to, w co się wierzy. To niepolityczne..ha, ha.A jak jeden się odważył, to od razu został posądzony o brak wstydu. Wstydzić to się można kradzieży lub innych brzydkich rzeczy. A czego Słupczyński ma się wstydzić? Nie bardzo rozumiem? Że upomina się o miejsce dla swojego teatru. Komu tak bardzo to przeszkadza, ze aż tak emocjonalnie reaguje. W tym mieście dzieją się gorsze rzeczy i jakoś PANIE CZYTAM I>>> nie pienisz się pewnie. O co chodzi? A czy widział ktoś aktora z prowincji z nabitym portfelem? Natomiast zdarza się widzieć szefów prowincjonalnych instytucji kulturalnych z nabitymi portfelami, oj zdarza się...
Dodaj komentarz