, wtorek 23 kwietnia 2024
Choinka, kolędy, opłatek - ale kiedy?
Tradycyjnie choinkę powinno się dekorować w Wigilię. fot. Maciej Kłek 



Dodaj do Facebook

Choinka, kolędy, opłatek - ale kiedy?

ZBIGNIEW BRZEZINA
Proboszcz jednej z parafii w dekanacie strumieńskim, zapowiadając na początku adwentu kolędę po domach, zwrócił uwagę swoim parafianom na niektóre zwyczaje związane z tradycją świąteczną.
Adwent, czterotygodniowy okres oczekiwania na święta, to nie czas na stawianie w domu lub w ogrodzie choinek. Według tradycji bożonarodzeniowej, drzewko stroimy dopiero w wigilię, a światełka na nim mają zabłysnąć wraz z pojawieniem się pierwszych gwiazd na niebie. W adwencie nie śpiewamy też kolęd. Ich śpiew rozpoczynamy bowiem w wigilijny wieczór. W tradycji przed świętami nie powinno się też organizować spotkań opłatkowych, tzw. wigilijek, które rozpraszają wyjątkową atmosferę wyczekiwania wieczoru wigilijnego, spędzanego zgodnie z tradycją w gronie rodzinnym. Okres adwentu jest czasem przygotowania do świąt, przygotowania zwłaszcza duchowego, nie tylko czasem intensywnego sprzątania lub gonitwy za prezentami do ostatniej chwili. Ksiądz mówił o tych sprawach nie bez powodu - co prawda jasnych dla wielu, ale nie dla wszystkich.

Nie jest trudno ulec obecnym wokół nas mylącym praktykom. Pierwsi atmosferę świąt podkręcają handlowcy. Supermarkety i wielkie sklepy przybierają świąteczny wystrój, dla maksymalnego zysku kuszą prezentami już długo przed początkiem adwentu. Nie tylko na Zachodzie, ale często i w Polsce, od razu po Wszystkich Świętych z głośników zaczynają rozbrzmiewać świąteczne songi, a nawet kolędy! Tam, a także w wielu innych miejscach publicznych, pojawiają się rzecz jasna choinki – na powietrzu naturalne, a w pomieszczeniach sztuczne. Zaraz po świętach, choć wtedy dopiero co zaczyna się właściwy okres Bożego Narodzenia, dekoracje te znikają, w handlu bowiem nastaje nowy sezon - czas poświątecznej wyprzedaży. Właśnie to wyprzedzanie świąt przez handlowców zdaje się znajdować naśladowców pośród mniej zorientowanych w kwestii świątecznych zwyczajów.

I tak ustrojone choinki świecą przedwcześnie w wielu domach i mieszkaniach, ku radości dzieci, niekiedy już od początku adwentu. A przecież okres Bożego Narodzenia trwa wystarczająco długo, bo tradycji kościoła katolickiego aż do Święta Ofiarowania Pańskiego, 2 lutego, a w kościele ewangelickim do święta Trzech Króli, czyli 6 stycznia, które to w tym roku po raz pierwszy jest dniem wolnym od pracy.

I wtedy właśnie przychodzi ten czas na choinkę, śpiewanie kolęd, spotkania opłatkowe, udział w świątecznych czy noworocznych koncertach. Warto jednak zdać sobie sprawę i z tego, że zarówno choinki - choćby najbardziej efektownie oświecone i ozdobione, i pachnące lasem, kolędy - choćby najpiękniej zaśpiewane czy zagrane, prezenty - nawet najlepiej wybrane, wreszcie potrawy - nawet najsmaczniejsze, to wszystko razem jest tylko dekoracją do świąt.

Ponad tym wszystkim, już niezależnie od tradycji, jest pogoda ducha i wzajemna życzliwość między najbliższymi, jak również radość z tego, że oto po okresie świadomego oczekiwania zajaśniała gwiazda nad betlejemską szopką, gdzie narodziła się nowa nadzieja.
Komentarze: (19)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

może mi powiedzieć jakim prawem kolęda zaczyna się już w okresie adwentu???
Kolęda zawsze zaczynała się po 26 grudnia właśnie w okresie świąt i kolędowania.Jakim to prawem popaprańcy kolędowanie zaczynają w adwencie??

A gdy już ustroimy w wigilię choinkę, to zasiądziemy wspólnie do stołu, zaśpiewamy kolędę i rozpoczniemy postną kolację składającą się z tradycyjnych 12 dań.Bardziej pobożni zjedzą bezmięsnego homara i łososia, reszta zwykłego karpia, a bezbożnicy będą jeść parówki i kaszankę.Wesołych świąt.

Jezus Chrystus, jedyna, pierwsza i ostatnia, święta deska ratunku... - Wesołych i Zamyślonych Świąt życzę!

bracie oświecony zapominasz,że było to 2000 lat temu. I jeżeli trochę poczytasz to nawet w Europie w tym w Polsce dawno kiedy jeszcze nie było takiej kultury rolnej, to w grudniu pasano bydło a co się dziwić,że owce które są odporne na zimno.Nie mówiąć,że to działo się w Izraelu a nie w Polsce w częstochowie jak to niektórzy uczą na religii,że Maria była polką bo nie mogą dopuścić myśli,że mogła być żydówką. Swięta Bożego Narodzenia to nie jest obchodzona rocznica urodzin bo nie mówimy,że obchodzimy np.1980 urodziny Pana Jezusa. Po prostu rok kościelny jest dopasowany do tych dat, i gdyby nie było takich Świąt to niejeden chrześcijanin się zwiący nie wiedział,kto to był Jezus, po co przyszedł na ŚWIAT, wystarczyłoby takiemu święto wniebowzięcia Maryji. Dla chrześcijan jest najważniejszy Jezus Chrystus bo tylko w nim znajdujemy zbawienie.

Tak naprawdę to są święta brzucha. Makowiec, bigos, kluski z makiem, kiełbasa, kotlet schabowy, piwo itd, itd. Ale w święta brakuje Jezusa. Fakt, śpiewa się kolędy. Często pod wpływem alkoholu głośniej i częściej. O co chodzi? Czy na tym polega bycie chrześcijaninem? Jezus by zapewne wolał, żeby ludzie zamiast świętować jego urodziny, stosowali w codziennym życiu zasady, które podał. I tu mamy kolejny problem. Chrześcijanie nie znają Biblii, więc nie znają zasad. Bo gdyby znali wiedzieliby, że Jezus ani razu nie obchodził swoich urodzin. Jego pierwsi uczniowie też nie obchodzili jego urodzin. Zwyczaj ten był praktyką pogan. Jak podaje New Catholik Encyklopedia: "Data narodzin Chrystusa jest nieznana. W ewangeliach nie podano dnia, ani miesiąca"(1967, t.3 s. 656).Zasadą, której uczył Jezus, było mówienie prawdy. A tu proszę, zakłamanie.
Jeszcze jedna sprawa. Ewangelia Łukasza podaje, że gdy Jezus się rodził, w krainie tej byli pasterze ze stadami przebywający nocą na polu. Wniosek: Jezus nie narodził się w grudniu! Kto w zimę wypasa owce nocą przebywając w polu? To nie była zima. Kler wmawia nam datę grudniową, ale to nie jest prawda!
To, że zima w Izraelu jest łagodniejsza niż w Polsce nie oznacza, że pasterze mają zwyczaj przebywać nocą z owcami na pastwiskach w oddaleniu od domostw. Same owce mogą się paść na polach przydomowych. Zima tam nie taka, jak w Polsce - tyle akurat wiem - ale wiem również, że zimowy okres charakteryzują deszcze, spadek temperatury(zwłaszcza nocą), niekiedy pojawiają się opady śniegu. Zainteresowanych zachęcam do sprawdzenia w wyszukiwarce, hasło: zima w Izraelu. Nieraz już widzieliśmy materiały filmowe w wiadomościach pokazujące zaśnieżone Betlejem.

U mnie w rodzinie zawsze Aniołek przynosił prezenty pod choinkę a Mikołaj był 06.12.
Dla tych co im przeszkadza nauka Kościoła Katolickiego na pocieszenie napiszę, że jak tak będzie dalej to Wasze wnuki już nie będą obchodzić Świąt Bożego Narodzenia, ponieważ będą wtedy na pielgrzymce do Mekki.

w poznańskim przynosi gwiazdor....

Witam,
Czy Wy też byliście wychowani tak, że Mikołaj przynosi prezenty 6.12, a 24.12 pod choinkę prezenty przynoszą Aniołki? Pytam, bo wkurza mnie, że wszędzie w mediach mówi się, że Mikołaj przynosi prezenty w Wigilię. To kto w takim razie daje prezenty 6 grudnia?
Nie wiem czy trend ten pochodzi z USA, ale jeśli też Wam to nie odpowiada, to proszę o odzew - nie będę się czuł samotny ;)

To moze ksiadz wypozyczy swoja gosposie zebym zdazyla posprzatac i ugotowac co???

ciekawe czy ten ksiądz wytłumaczył jak się ma choinka do Swiąt Bożego Narodzenia, jak również co to jest za święto Wigilia. Może na podstawie Pisma Swiętego wytłumaczy swoim wiernym co się robi w Wigilię .Bo w kalendarzu są urodziny Adama i Ewy. Wigilia to chyba zakończenie adwentu i oczekiwanie na Narodzenie Pana Jezusa, czas oczekiwania w radości i dziekczynienia. Natomiast ksiądz wymyśla i przejmuje się wigilią czy stroić choinkę czy też nie a zapomina o zwiastowaniu o Narodzeniu Pana Jezusa Chrystusa.

Choinka przyszła do nas z francuskiej Alzacji, a tam po raz pierwszy ją ubrał właściciel sklepu z podarunkami, żeby zwięszyć obroty. Co księdzu przeszkadza choinka ubrana przed wigilią ? Czarni chca mieć władze absolutna nad ludźmi, jak w średniowiczu, włażą z butami do każdej strefy, do wszystkiego się wtrącają

fajne te katolickie zwyczaje, lecz przypominam, że Śląsk Cieszyński jest dwu wyznaniowy! Może przydałoby się spojrzeć na ten temat z dwóch stron? Chyba tak nakazuje etyka dziennikarska, prawda?

Pan ksiądz dobrze mówi

bardzo zgrabnie i porządnie po polsku napisany tekst...wnioski o pomieszaniu wewnątrz wielkiej tradycji duchowej chrześcijaństwa, dają wiele do myślenia...
pomyślnych na ciele i duszy Świąt Bożego Narodzenia!

A czy zwrócił uwagę aby dobrze i obficie zaopatrzyć KOPERTĘ

czyli pożądliwości człowieka ...?

zawartości ... !

a choinka przed watykanem stoi już conajmniej dwa tygodnie i w końcu kto w tym kościele rządzi

nie wiedziałem, że jest aż tak źle ! "LIS na żywo" wstrząsnął sercami i umysłami Polaków, tylko czy to wystarczy na zmiany moralne w naszym kraju...?

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama