Ostatnia w tym sezonie premiera Sceny Polskiej (konkurs)
"Piękność dnia" w reżyserii Andrzeja Sadowskiego zakończy sezon Sceny Polskiej, by na nowo otworzyć go już we wrześniu.
W ostatnim przedwakacyjnym spektaklu udział wezmą Joanna Gruszka, Joanna Litwin-Widera, Anna Paprzyca, Halina Pasekova, Małgorzata Pikus, Kamila Kumpanova i rodzynek, Janusz Kac. "Piękność dnia" napisana przez Iwonę Kusiak opowiada o kobietach mających kłopot ze swoją tożsamością, nie potrafiących zaakceptować samej siebie, swojego życia. Kobiety całą swoją uwagę skupiają wokół blichtru i operacji plastycznych. "Piękność dnia" to sztuka o kobiecych pragnieniach, niespełnionych marzeniach dam w różnym wieku. Sztuka ta miała swoją premierę w płockim Teatrze Dramatycznym na początku tego roku. Spektakl pod tytułem "Beauty 3.0" naszpikowany był mocnymi scenami. Czy Scena Polska także pokusi się o takie przedstawienie historii kilku kobiet? Przekonacie się już niebawem. Ostatnia premiera tego sezonu dla Sceny Polskiej odbędzie się wyjątkowo w czwartek, 30 czerwca, o godzinie 19.00. Bilety w cenie 120 kč do nabycia w kasie teatru przed rozpoczęciem spektaklu. Uwaga! Konkurs! Wygraj bilety na premierę "Piękność dnia"! Dla czytelników portalu gazetacodzienna.pl przygotowaliśmy konkurs, w którym nagrodą jest podwójne zaproszenie na premierę ufundowane przez Scenę Polską Teatru Cieszyńskiego. Aby zdobyć nagrodę, należy przesłać na adres redakcji odpowiedź na pytanie: W którym spektaklu Sceny Polskiej w roli głównej wystąpił Stefan Friedmann? Odpowiedzi prosimy przesłać na adres: konkursy@gazetacodzienna.pl. Wraz z odpowiedzią należy podać swoje dane oraz numer telefonu. Nagrodzone w konkursie osoby zostaną poinformowane drogą mailową. Bilety będą do odebrania w kasie teatru przed rozpoczęciem spektaklu. Konkurs zakończony! O wygranej powiadomimy za pomocą poczty elektronicznej. POLECAMY: Lubisz konkursy? Śledź na bieżąco i wygrywaj nagrody!
|
reklama
|
|
na tego pazernego mąciwodę BS szkoda tu czasu i miejsca
gdzie ma byc pan Slupczynski i w dodatku te dowcipy przedmowcy sa prostackie i glupie , wazniejszy problem teatru z Czeskiego Cieszyna to absencja w naszym teatrze i o tym p[isalem zanim we srode wszystko sie skasowalo szanownej redakcji . Istniala i istnieje potrzeba stalej asymilacji do naszej pustej budy - teatru spektakli premierowych Sceny Polskiej bo tak to stale bedziemy ogladac stare popluczyny warszawskich teatrow i do teatru sie pojdzie na gwiazde a nie na dobry spektakl. I to jest problem o ktorym nalezaloby podyskutowac !!!!!!!!!!!!!!!!!
mamy tu w Cieszynie lamentującego od lat boroka, sfrustrowanego artystę Bogusława Słupczyńskiego. Talent czystej wody, geniusz sceniczny. Jak bardzo mocno poprosicie, obiecacie godziwe tantiemy i skropicie wszystko solidnie borowiczką - może sięzgodzi zaszczycić wasz teatr swoja osobą? Proszę, spróbujcie - my se już rady z tym chopem nie dajemy..
Dodaj komentarz