 LKS Strażak Dębowiec po raz pierwszy awansował do piłkarskiej A klasy. To historyczny awans, nie dziwi więc, że w Dębowcu była z tej okazji wielka feta.
 Nie ma kolejnych przypadków zachorowań na wirusa A/H1N1. — Wszystkie osoby, które miały styczność z chorymi i które przebadaliśmy, zą zdrowe — poinformowała Teresa Wałga, dyrektorka Terenowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Cieszynie.
 Jeszcze w tym roku ruszy budowa najnowocześniejszego przedszkola na Śląsku Cieszyńskim. Do przetargu na budowę placówki w Ochabach zgłosiło się aż dwanaście firm.
 Teatr Polski w Bielsku-Białej pękał w szwach podczas uroczystej gali zorganizowanej z okazji 20-lecia Solidarności Polsko-Czesko-Słowackiej. Spotkało się wielu dysydentów z Polski i Czech. List gratulacyjny przesłał prezydent Lech Kaczyński, a Jan...
 Stan pacjentów cieszyńskiego szpitala chorych na wirusa A/H1N1 poprawił się. Na razie nie ma nowych przypadków tzw. świńskiej grypy w Cieszynie.
 Napędzany promieniami słonecznymi pojazd kosmiczny, model rakiety Apollo i mini-elektrownia wodna - to atrakcje, które niebawem powitają turystów na ustrońskiej Czantori
Ulewna dała się we znaki uczestnikom rozgrywanych w sobotę w Istebnej drugiego Międzynarodowego Biegu im. Stanisława Legierskiego „O Istebniański Kapelusz” i 21. Crossu Świętojańskiego w Pogórzu.
 Są trzy kolejne przypadki zachorowania na wirus A/H1N1 w Polsce. Trójka chorych trafiła do szpitala w Cieszynie. Jak ustaliła Gazetacodzienna.pl, matka z dzieckiem przyleciały chore ze Stanów Zjednoczonych w odwiedziny do rodziny w Cisownicy i tu...
Około dwudziestu osadzonych wzięło udział w rekolekcjach, które odbyły się w Zakładzie Karnym w Cieszynie. Rekolekcje zorganizowali franciszkanie z cieszyńskiego klasztoru przy pomocy władz więziennej placówki.
 Czy można przygodę życia przeżyć dwa razy? I to praktycznie w przeciągu pół roku? Można! Tak przynajmniej twierdzą członkowie Zespołu Regionalnego „Istebna”, którzy niedawno wrócili ze swojej drugiej wyprawy do Chin.
 Władze Strumienia chcą wybudować w Zabłociu tężnie na bazie solanek. Pomysł na razie jest w głowach, ale jak przypomina burmistrz Anna Grygierek, fontanna solankowa w miejscowym parku też nie powstała od razu.
 Grasski 20 lat temu wymyślili Austriacy, którzy latem nie mogli doczekać się szusowania po śniegu. Teraz ten sport powoli wchodzi do Polski.
|
reklama
|
|
