, czwartek 25 kwietnia 2024
Podsumowanie lata na basenach. W Czeskim Cieszynie ostatnie dni pozwoliły na częściowe odrobienie strat
Basen miejski w Cieszynie, nie przyniósł spodziewanych zysków. Z powodu niesprzyjającej pogody obiekt często był zamknięty. fot. BZ 



Dodaj do Facebook

Podsumowanie lata na basenach. W Czeskim Cieszynie ostatnie dni pozwoliły na częściowe odrobienie strat

BARBARA ŚLIŻ
Podsumowanie lata na basenach. W Czeskim Cieszynie ostatnie dni pozwoliły na częściowe odrobienie strat

Basen w Czeskim Cieszynie, jest konkurencyjny z powodu niskich cen oraz sporej ilości dodatkowych atrakcji. fot. Wojciech Trzcionka

Lato w tym roku nie rozpieszczało. Pogoda pokrzyżowała plany nie tylko mieszkańcom ale także handlowcom. Zwłaszcza tym, których dochody uzależnione są od warunków atmosferycznych. W Czeskim Cieszynie dzięki ostatnim, gorącym czternastu dniom udało się częściowo odrobić tegoroczne straty, czego nie można powiedzieć o kąpielisku w Cieszynie.
By zminimalizować starty spowodowane tegoroczną aurą, Rada Miejska Czeskiego Cieszyna postanowiła wydłużyć nawet termin otwarcia kąpieliska. Dzięki takiej decyzji, basen będzie czynny do niedzieli, 4 września włącznie. - W ciągu ostatnich czternastu dni udało nam się zarobić ok. 30% z tego, co w ubiegłym roku podczas całego lata. W tym czasie kąpielisko odwiedziło 10 tys. ludzi - mówi Vladimír Kroček, dyrektor basenu. - Mieszkańcy chcą możliwie jak najlepiej wykorzystać ciepłą pogodę, całe dnie spędzają na basenie, dlatego postanowiliśmy wyjść im naprzeciw i wydłużyć czas otwarcia kąpieliska.

Basen w Czeskim Cieszynie, jest konkurencyjny z powodu niskich cen oraz sporej ilości dodatkowych atrakcji. - W tym roku mieliśmy do dyspozycji 200 bezpłatnych leżaków, by móc z nich korzystać kolejki na basen ustawiały się już od samego rana. Dzięki takim propozycjom przyciągnęliśmy całkiem sporą grupę ludzi. Basen otworzyliśmy 27 maja i będzie otwarty do 4 września, mimo iż chcieliśmy, aby funkcjonował dłużej. Niestety osoby, które na nim pracują, muszą przygotować lodowisko do sezonu zimowego - mówi Dorota Havlikova, rzeczniczka prasowa Urzędu Miejskiego w Czeskim Cieszynie.

PISALIŚMY: Ustroń: W parku zdrojowym wieczorem wszystko jest nieczynne

Inaczej wygląda sytuacja w Cieszynie, wydaje się, że basen miejski nie przynosi spodziewanych zysków, głównie przez niesprzyjającą w tym roku pogodę, która sprawiła, iż placówka często była zamknięta. - Nie ma takiej możliwości, by komukolwiek udało się zarobić, kiedy sezon basenowy trwa tak krótko, raptem 3 miesiące, a na palcach dwóch rąk można policzyć dni handlowe, w których była szansa na zarobek - wyjaśnia Wiesław Zapała, właściciel punktu gastronomicznego. - Basen cieszyński jest specyficzny, nie ma tyle atrakcji, tyle miejsc do zabawy, by można było z niego korzystać w dni, kiedy nie ma słońca. W Czeskim Cieszynie jest zupełnie inaczej. Mnogość atrakcji pozwala funkcjonować kąpielisku także w pochmurne dni. Dlatego ich basen zarabia - dodaje.

By poprawić sytuację cieszyńskiego kąpieliska należałoby rozbudować obecną strukturę rozrywkową czy wyremontować punkty gastronomiczne. - Sam proponowałem dyrekcji basenu taką inicjatywę. W odpowiedzi otrzymałem krótkie "nie da się". My niestety bazujemy na archaicznej formie kąpieliska miejskiego sprzed lat, które zdane jest tylko i wyłącznie na dobra aurę. W takiej formie nigdy nie będzie przynosić zysków - mówi Zapała. - Staramy się jednak zrobić wszystko, by mieszkańcy korzystali z tego kąpieliska. Dyrekcja obiektu jest bardzo elastyczna, rozumie potrzeby przedsiębiorców oraz mieszkańców i robi wszystko, co w jej mocy, by przyciągnąć do siebie mieszkańców.

Cieszyński basen, choć znacznie uboższy w atrakcje, ma swoich zwolenników. Coraz częstszymi gośćmi kąpieliska są Czesi. - Kiedyś rozmawiałem z jednym z gości naszego basenu, Czechem, skarżył się, że na ich basenie jest zbyt tłoczno, że nie da się swobodnie popływać, dlatego przyjechał do Polski. Bo tu także może coś przekąsić, wypić piwo, a przede wszystkim skorzystać z basenu, popływać, nie musząc martwić się o tłok w wodzie - wspomina właściciel punktu gastronomicznego.
Komentarze: (12)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Zmian nie będzie. Wychowany przez komunistyczną szkołę, szanowny Prezes MOSiR-u, nie ma w zmianach interesu. Będzie ciepło to ludziska i tak przyjdą. Jak nie przyjdą, to i tak nikt nie obwini Prezesa. Prezes jest od pierdzenia w stołek a nie od działania.

Zapała to ten, który wprowadził piwo na basenie w polskim Cieszynie

Co wy z tym Zapałą ? Kto to jest?

Panie Zapała na basen nie chodzi sie w pochmurne dni.Piwo można wypić w pubie, niekoniecznie trzeba na basenie.
A swoja droga, to ciekawe czy na basenie byl jeszcze ktoś oprócz Zapały i właścicela punktu gastronomicznego ?

Jeszcze dodam, że Czesi co roku próbują coś wykombinować. W tym roku zaproponowali wszystkim białe, eleganckie leżaki. I co? Chwyciło - wszystkim pomysł się podobał. Ale jeszcze raz powtarzam - aby ktoś tak kombinował musi mieć nad sobą bata w postaci kadencyjności.... Do następnych wyborów Panowie.

Po pierwsze trzeba zacząć od tego, że było karygodnym błędem
usunięcie kilkanaście lat temu wieży do skoków. Była to fenomenalna
konstrukcja, która nikomu nie szkodziła - inżynierski majstersztyk. Chętnie bym usłyszał
nazwisko osoby, która podjęła taką dezycję. Gdyby wieża była - stanowiłaby dla wszystkich ogromną atrakcję. Ktoś kiedyś argumentował, że brak wieży to możliwość spłycenia basenu i obniżenie kosztów, ale nic przecież nie stało na przeszkodzie, żeby spłycić tylko 75% długości basenu.

A teraz porównanie basenu czeskiego i polskiego. Po pierwsze w czeskim basenie woda dzięki stalowej posadzce nagrzewa się znacznie szybciej dlatego można wcześniej rozpocząć sezon (i później go skończyć). Również sympatycznym w czeskim basenie jest to, że poziom wody jest na równi z posadzką. Niby nic - a jednak cieszy (szczególnie leniuchów). Czeski basen wygrywa przede wszystkim ofertą dla rodziców z dziećmi. Cztery długie zjeżdżalnie to dla maluchów niesamowita atrakcja. Do tego dochodzi - wcale nie taka bogata, ale bogatsza niż w Cieszynie - oferta gastronomiczna oraz większa swoboda w zakresie picia piwa. JEDYNYM plusem polskiego basenu jest mniejszy tłok i możliwość pływania gdy na czeskim kąpielisku człowiek wchodzi na człowieka. Są jeszcze inne dodatkowe rzeczy, które polskiemu kierownictwu jakoś nie przyszły do głowy. Pierwsza sprawa to przechowalnia cennych rzeczy, która w Czechach zawsze funkcjonowała (kosztuje to 5kc). Druga rzecz - przechowalnia rowerów.

Jednym słowem - przykład polskiego i czeskiego basenu kolejny raz dowodzi, że Cieszyn nie ma po prostu szczęścia do sprawnych managerów (we wszystkich aspektach funkcjonowania miasta).

Jeżeli chcecie, aby cieszyński basen zarabiał na siebie to musicie wykombinować coś co położy na łopatki Czechów. Czymś takim mogłaby być bardzo długa zjeżdżalnia, która oplatałyby cały obwód basenu. Na pewno byłby to lepszy pomysł niż budowa nowej skarbonki w miejscu "Krytyki politycznej".

Ale tak na prawdę jedynym rozwiązaniem tego wszystkiego jest wprowadzenie kadencyjności... Co oczywiście nigdy nie nastąpi z wiadomych przyczyn. Trochę to smutne, bo przykładów jak Czesi nas prześcigają w różnych sprawach jest sporo. Ja zawsze mówię - podczas wyborów wystawimy wam kolejną cenzurkę...

Przeczytać mogłaś tutaj: "Więcej miejsc parkingowych przy basenie w Czeskim Cieszynie" - www.gazetacodzienna.pl/index.php?p=wwiad&id=5892

Właśnie o to samo miałam zapytać - jakie atrakcje na niepogodę zapewnia czeski basen? - no chyba, że dla kogoś atrakcją samą w sobie jest możliwość wypicia piwa i zjedzenie parka v rohliku. Byłam na basenie i tu i tu i wcale nie uważam, że nasz jest taki beznadziejny - u nas można popływać a czeski jest lepszy dla dzieci. Fajnie, że jest wybór :)

A ja jestem ciekawa ilu z Was załapało się na mandat w wys.200Kc za wjechanie w jednokierunkową (zaraz przy basenie),która jest taką ponoć od mniej więcej półtora miesiąca ;-) Gdy mnie policjant wypisywał mandat,za mną w kolejce stały już 2 następne samochody z Polski :-) Żeby nie było-nie robię problemu! Znak jest znak! Moje niedopatrzenie!

A Zapała to był na basenie w Czeskim Cieszynie?Jakie atrakcje, niby na niepogodę zapewnia tamten basen?Chłop bredzi od rzeczy.zAPAŁA TO PRAWDZIWY EKSPERT OD BIZNESU!

Basen w Cieszynie jest najgorszy w okolicy wiec nie dziwie się ze mało ludzi z niego korzysta, w Cieszynie Zachodnim, Trzyńcu, Karvinie, Havirovie, Frydku wszędzie jest lepiej niż na tym wykafelkowanym stawiku.

jo żech był yny roz tego lata na basynie i to w Czeskim Cieszynie i było ganc fajnie, chocioż żem sie nie kómpoł...żeby tam zońść, już je fajny spacyr, aji pómału niezło rajza czy jako to mówióm miastowi - wycieczka...

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama