Wolontariusze wsparli Dwór Kossaków

Wolontariusze po pracy chodzili kąpać się w Brennicy, a wieczorami wraz z rzeźbiarzami oraz miejscowymi uczniami i studentami, organizowali wspólne kolacje i zabawy. Dzięki Mariyi z Rosji, Tobiasowi z Niemiec, Monse z Meksyku, Laurze z Hiszpanii, Sylviyi z Bułgarii, Tomowi z Belgii, Odile z Francji, Lucie ze Szwajcarii, Piotrowi i Oli z Polski oraz rzeźbiarzom z Włoch, Czech i Słowacji, schronisko Koss na dziesięć dni zamieniło się w festiwal wielu kultur.

Dla wolontariuszy pobyt w Górkach był nie tylko formą spędzenia czasu wolnego w Polsce, ale przede wszystkim cennym doświadczeniem. - Myślę, że to był bardzo dobry pomysł, żeby zorganizować wolontariat tu, przy Muzeum Zofii Kossak-Szatkowskiej. Przede wszystkim dlatego, że to miejsce potrzebuje ludzi, którzy wkładają serce w swoją pracę. Mam nadzieję, że moja praca na rzecz Fundacji im. Zofii Kossak nie skończy się wraz z wolontariatem, będę starała się podtrzymać współpracę z Fundacją w przyszłości. Jestem studentką architektury w Barcelonie i chciałabym wykorzystać swoje umiejętności w tym miejscu w przyszłości. Byłam bardzo wzruszona gościnnością Polaków - wyznała Laura z Hiszpanii.

Do Górek Wielkich przyjechali debiutanci w roli wolontariusza jak i osoby, mające już tego typu doświadczenie. - To jest mój trzeci wolontariat, ale ten był najbardziej interesujący, ponieważ życie Zofii Kossak jest inspiracją dla naszego pokolenia. Wolontariat był świetnie zorganizowany, mimo zmian pogody i różnych trudności. Fakt że wolontariat miał miejsce w małej miejscowości dał mi poczucie, że "polska dusza" stała mi się trochę bliższa - przyznał Tobias z Niemiec.

Dla części wolontariuszy była to pierwsza wizyta w Polsce. - Byłam już na wielu wolontariatach: w Serbii, w Stanach, w Finlandii i w Indiach. Myślę że ten wolontariat był świetni zorganizowany i stworzyliśmy dobrą grupę. Czasem praca była ciężka, ale czułam że jest bardzo pożyteczna i było wesoło pracować razem. Uważam, że Górki Wielkie są przepięknym i przyjaznym miejscem, nabrałam ochoty aby uczyć się polskiego i dalej zwiedzać Polskę - powiedziała Odile z Francji.

Gorąco zachęcamy do pomocy wolontaryjnej dla Fundacji im. Zofii Kossak. Osoby chętne proszone są o przesłanie informacji drogą mailową na adres centrumkossak@gmail.com bądź kontakt telefoniczny pod numerem 33 851 03 51.

Autorka tekstu, Łucja Rosset, jest prawnuczką Zofii Kossak.