HC Oceláři Třinec coraz bliżej hokejowego mistrzostwa Czech (zdjęcia)
Na Werk Arenie w Trzyńcu znowu zawrzało. Kibice mocno zaciskali kciuki, by ich ukochany klub wygrał to spotkanie. Emocje trzymały do samego końca tego hokejowego spotkania. Pierwsza bramka padła w 59. minucie. Kilkanaście sekund później przewagę na 2:0 strzałem na pustą bramkę wywalczył Martin Adamský.
Hala Trzyńca wypełniona była po brzegi. Radości kibiców po spotkaniu nie było końca. - Czekaliśmy na te zwycięstwa 13 lat. W końcu się udało. Jeszcze tylko dwa mecze i puchar jest nasz. Brawo Oceláři! - mówił po meczu Marcin Bednarczyk. Po dzisiejszym meczu chyba już nikt nie wierzy, że drużyna HC Oceláři Třinec odda w czyjeś ręce upragniony puchar. Jednak Vitkovice Steel mają okazję jeszcze nadrobić zaległości. Kolejny mecz odbędzie się w piątek, 8 kwietnia, o godzinie 18.10.  fot. Petr Kotala/HC Vitkovice Steel  fot. Petr Kotala/HC Vitkovice Steel  fot. Petr Kotala/HC Vitkovice Steel  fot. Petr Kotala/HC Vitkovice Steel  fot. Petr Kotala/HC Vitkovice Steel POLECAMY: Śledź na bieżąco wydarzenia sportowe na Śląsku Cieszyńskim
|
reklama
|
|
Co do polskiej flagi to nie widzę w tym nic złego, niech zawodnicy wiedzą, że i Polacy im kibicują.
Aha, fajnie że gazety piszą o hokeju w Trzyńcu. Ale wygląda o tylko na fande srande. Kibiców sukcesu znajdzie się zawsze wielu a chciałoby się czytać o HC Oceláři Třinec nie tylko wtedy kiedy są w finale bo to tak znowu często się nie zdarza.
JESZCZE DWA ZWYCIĘSTWA I MAMY TYTUŁ MISTRZA, CHŁOPAKI WALCZCIE DZIELNIE NA LODZIE.
pisomatoł
Cele Cesko pokleklo.Nasim klubemTrinec je. Dneska zase vyhraje. Całe forum odpowiada: OCELARIIIIIIIIIIIIII
Niektórzy powinni się pizdnąć. Jadą na mecz do Czech i wieszają tam flagę polski na trybunach. Niezbyt rozgarnięci optymiści? Debile? Prowokatorzy? Nie wisi tam żadna flaga słowacka (a są tam słowaccy gracze) ani czeska (paru Czechów tam też gra). To kto wpadł na pomysł, żeby wieźć tam polską? To że akurat Kral gra w Jastrzębiu nic nie znaczy. Nie róbcie gańby.
Taaa, masz rację wolę być piknikiem na hokeju całe życie, niż kiedykolwiek byc na meczu żelików i być ich dziewczynką na trybunach.
Na ten hokej to ino pikniki jeżdżą, co to sie boją na stadion piłkarski przyjść i poczuć prawdziwą ADRENALINĘ :) małysze na hokejki a PRAWDZIWI KIBOLE na stadiony !!!
to jeszcze się go czytać nie da
Brawo Jerzy Cienciala , dobrze Ich motywujesz i oby tak dalej bo po naszej stonie 10 metrow na pln nic o hokeju ani zadnych grach sportowych nie slyszą !!!!!!!!
jest prawdziwiej
:)
dziękuje ;)
PaniBasiu, pierwszy gol w przedostatniej minucie meczu, bramka na 2:0 kilkanaście sekund później, a nie minut. Mecz hokejowy trwa 60 minut.
pierwsza bramka w 59 minucie,wynik 2:O,a może była to piłka nożna na lodzie...
mówi, że w Polsce takie imprezy to najwcześniej za sto lat, albo po wymarciu ostatniego pismohera
PANI BASIU, w hokeja gra sie na lodzie cały mecz, bramki również padają w czasie gry na lodzie, a z Pani wersji zdarzeń wynika, że dogrywka była w szatni lub na parkingu... ??
Dodaj komentarz