, czwartek 25 kwietnia 2024
Dwa protesty, jeden problem
Wojciech Trzcionka jest publicystą. fot. Marta Trzcionka 



Dodaj do Facebook

Dwa protesty, jeden problem

WOJCIECH TRZCIONKA, publicysta
Niespokojnie zrobiło się ostatnio w naszym regionie. Na ulice wyszedł cieszyński Polifarb, głośno było też w Szczyrku, który zaczął zazdrościć turystów Wiśle. Obie demonstracje, choć dotyczyły dwóch różnych problemów, miały jeden wspólny mianownik - obronę miejsc pracy.
Protestujący w Polifarbie domagali się przywrócenia do pracy Mirosława Kitowskiego, szefa zakładowej "Solidarności", który domagając się podwyżek dla pracowników zakładu sam trafił na czarną listę i otrzymał wypowiedzenie. W jego obronie, przed bramą Polifarbu, stanęli związkowcy z całego kraju. Duch "Solidarności" znów odżył.

W Szczyrku ludzie wyszli na ulice twierdząc, że brak prywatyzacji wyciągów narciarskich przepędził z miasta turystów, a im w oczy zagląda bieda. Mieszkańcy Szczyrku z zazdrością spoglądają na sąsiednią Wisłę, gdzie co sezon wyrastają nowe wyciągi kanapowe, które przyciągają turystów.

Choć oba protesty dotyczyły obrony miejsc pracy, ludźmi kierowały zgoła inne pobudki. W kuluarach cieszyńskiego protestu można było usłyszeć, że jak właścicielem zakładu było państwo, to szanowano prawa związkowe. W Szczyrku zaś psioczono na państwo, które nie robi nic, żeby prywatyzować wyciągi - czytaj: gdyby były prywatne, byłoby lepiej.

I tu i tu ludzie mają rację. Państwo bardziej może dba o prawa związkowe, ale za to o rozwój w takiej firmie trudniej. U "prywaciarza" zaś - jak to się utarło - więcej swobody, za to praca niepewna, lepiej na państwowym.

PISALIŚMY: Cieszyn: Będą pikietować do skutku (zdjęcia)

Modelu idealnego dotąd nikt nie wymyślił. Zostały protesty. Czy coś przyniosą? Polifarb pewnie z czasem ugnie się pod presją mediów i gniewu społecznego. Takie protesty nie służą wizerunkowi koncernu, związkowcy doskonale o tym wiedzą. Dzisiaj to nie są już ludzie, którzy wychodzą na ulice pod wpływem impulsu; mniej niż gniew liczy się logika.

Szczyrk ma się gorzej. Rząd ma na głowie poważniejsze problemy (Smoleńsk, OFE, dziura budżetowa, spadające notowania…), niż przejmowanie się niespełna 6- tysięcznym miasteczkiem u podnóża Salmopolu, który w pewnym sensie sam zgotował sobie taki los. To przecież właśnie tutejsi górale zapoczątkowali polską tradycję grodzenia tras narciarskich, która zaś zapoczątkowała odpływ turystów.

PS. Proszę Szanowną Redakcję o przywrócenie felietonów na niedzielę. Ich poranna publikacja w poniedziałki, nie daj Boże wraz z moim zdjęciem, powoduje, że podobno psuję Czytelnikom ten i tak już trudny dzień (bo już sam fakt, że jest początek tygodnia pracy wystarczy, żeby poczuć się gorzej) i źle nastrajam na cały tydzień.
Komentarze: (15)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

wg mnie w szczyrku ci sami co wykupywali grunty pod wyciagami wczesniej, chcą robić to nadal. tylko ze teraz zalezy im na bankrutujących pensjonatach, restauracjach i domach wczasowych... po co?

Po co pisać bzdury jak się nie zna sprawy w Szczyrku. Wystarczy zaguglać.

Szczyrkowi wysraństwo pisane było wiele lat temu. Efekty zapaści były kwestią czasu. Nie ma w Regionie na tyle mocnej Postaci co by te groniczkowe spory ułagodziła. Powstają w Kraju Osrodki jak się patrzy. Inwestują nawet Księża. Wiłsa, Szczyrk i okolice pozostały na poziomie pogórniczej ekspancji. Stare pierdoły wyglądajom ze swoich wpółlegalnych chatek i patrzą jak tu się jeszcze nachapać. Nie szukajmy jednak winnych zbyt daleko. To pokłosie prywatyzacji i uwłaszczania się na państwowym. Solidaruchy dorwały się Władzy i patrzyły z przyzwoleniem na te świństwa. Potem PiS nie umiał dorwać się do prywatyzacji bankowej ze zwykłej głupoty, nieudolności i zawiści. Wydano kiedyś ustawę o niesłusznych korzyściach ale nikt z niej nie korzysta. Niepoważne są uwagi, że każde pismo z podpisem Jaruzela jest niegodne uwagi. Masochizm trwa dzielnie. Mamy na co zasłużyliśmy. Nie patrzmy daleko

Po to goście w Szczyrku wykupywali grunty na trasie wyciągu i trasach zjazdowych, aby pokrzyżować plany rozwoju ośrodka GON. Nikt (obojętnie czy państwowy, czy prywatny) jeśli tylko przy zdrowych zmysłach nie inwestuje jeżeli stosunki własnościowe ma nie uregulowane!!!

"...Państwo bardziej może dba o prawa związkowe, ale za to o rozwój w takiej firmie trudniej. U "prywaciarza" zaś - jak to się utarło - więcej swobody..." no właśnie, w zdaniu na początku jest napisane "państwo dba'' (czyli właściciel), potem Prywaciarz (czyli też chodzi o właściciela). "Więcej swobody" w tym znaczeniu, że zakłady państwowe miały zwierzchnika czyli rząd i dyrektor zakładu państwowego miał związane ręce, inaczej wylatywał. Natomiast właściciel prywatnego zakładu był bardziej elastyczny bo po pierwsze: nie miał zwierzchnika, po drugie była to jego własność (a nie państwowa czyt.niczyja, która służyła tylko do wyciskania kasy). Prywatny dbając o swoje inwestuje, żeby się utrzymać na rynku inaczej wypada z gry tak jak to się dzieje np.: w Szczyrku gdzie państwo nie inwestowało.

Stasiu Richter to pewnie chciałby żeby to on był właścicielem wyciągów (najlepiej po otrzymaniu ich za darmo w nagrodę za wieloletnie zasługi), a z państwowej kasy żeby szły pieniądze na ich utrzymania bo w końcu to promocja regionu. Swoją drogą życzę mu tego z całego serca bo fajny gość z niego.

Czytaj uważnie: u prywaciarza , a nie prywaciarz ma więcej swobody

używanie przez kogoś słowa: "prywaciarz" świadczy, o wypowiadającym, że jest zazdrosny. Sam nie umie nic zdziałać, a drugiego by oceniać chciał. Chciwiec pazerny jeden.

a kto głupcze pisał, czy mówił o wynalazku. chodziłeś do szkoły? no to czytać chyba się nauczyłeś. Do "Zdziwiony", Publicysta, mówiąc, że prywaciarz ma więcej swobody, mówił o właścicielu firmy, a nie o pracowniku.

Protestuję przeciwko mówieniu, że to górale blokują trasy na Skrzycznem. Trasy blokują przyjezdni, którzy kupili sobie działki w Szczyrku. Np. Richter to żaden z niego góral. Przyjechał z Andrychowa, a dzięki temu, że był dyrektorem ośrodka kupił kawałek ziemi pod wyciągami, a teraz się tam rządzi.

Głupiś koleś, pazerność to nie polski wynalazek.

U prywaciarza więcej swobody??? Wolne żarty...

pokazana polska przypadłość: PAZERNOŚĆ. Sam nie da ale chętnie zedrze z innego. Oba w/w przypadki to pokazują. W ten sposób tacy niszczą wszystko co dopadną w swoje pazerne ręce. A;le nie zrozumieją dopóty, dopóki ich samych ta pazerność nie dosięgnie. Jak Polifarb zamknie firmę albo zlikwiduje część stanowisk to zacznie się płacz,a zaczną wspomnienia- jak to dobrze było, jak my świetnie zarabiali etc.

jest od lat stary wyga, działacz PO, który ma świadomość, że po sprywatyzowaniu firmy już może takiego ciepłego gniazdka nie dostać... Blokować z tej pozycji prywatyzację pod byle pretekstem, skłócać ludzi - nie jest trudno.

Nic negatywnego czy nieprawdziwego lub przesadzonego Pan Redaktorze nie napisal , tylko sama prawde bo ludzie maja prawo protestowac jak im sie krzywda dzieje tylko zapominaja ze czesto sami do takiej sytuacji doprowadzili jak widac na przykladzie tego grodzenia w Szczyrku ze sam nie zje to innemu tez nie da , albo w Polifarbir gdzie wiekszosc pracownikow bardzo dobrze zarabia dzieki prywatnej wlasnosci a marza o starym panstwowym systemie ktory im tego nie dawal ! To wlasnie takie nieuswiadomione sprzecznosci . Niezadowolenie spoleczne bedzie dalej roslo bo sytuacja w kraju sie pogarsza i zycie drozeje a w zamian mamy niewiele na pocieszenie 1 Nożyce sie otwieraja i biedni biednieja a bogaci sie bogaca i przepaść rośnie a miała sie rozszerzac tzw klasa średnia . Ale dosyc tych negatywnych prognoz , jednak dobrze że Pan taki temat poruszyl bo jest on coraz bardziej aktualny !!!!!

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama