, piątek 29 marca 2024
Co każdy kierowca wiedzieć powinien, czyli bezpieczna zima za kółkiem
Zimą prędkość jazdy powinno się dopasowywać do warunków atmosferycznych i stanu nawierzchni. fot. Maciej Kłek 



Dodaj do Facebook

Co każdy kierowca wiedzieć powinien, czyli bezpieczna zima za kółkiem

Co każdy kierowca wiedzieć powinien, czyli bezpieczna zima za kółkiem

- Każdy OSK, który prowadzi jazdy doszkalające dla osób posiadających już prawo jazdy, powinien mieć instruktora techniki jazdy - mówi Grażyna Sikora. fot. Barbara Śliż


Co każdy kierowca wiedzieć powinien, czyli bezpieczna zima za kółkiem

Mariusz Tomica to policjant szkolący kierowców. fot. Barbara Śliż

- Chcąc jeździć zimą bezpiecznie, należy mieć w bagażniku miotełkę, łopatę, linkę holowniczą - przekonują specjaliści. W specjalnej rozmowie z Gazetącodzienną.pl instruktorzy nauki jazdy Grażyna Sikora i Mariusz Tomica wyjaśniają m.in. jak reagować podczas poślizgu, co zrobić, gdy jedziemy w gęstej mgle.
Jak przygotować samochód do zimy?
- Bezwzględnie musimy posiadać opony zimowe! Bez nich nie wyobrażam sobie jazdy. Wymianę opon powinniśmy przeprowadzić, kiedy temperatura powietrza oscyluje w granicach 7 stopni. Wyczulam na kupowanie używanych opon. Jeśli jesteśmy już do tego zmuszeni, sprawdzajmy datę produkcji - symbol umieszczony jest wewnątrz opony. Kontrolujmy także poziom oleju oraz reszty płynów. Powinniśmy zakonserwować wszelkie uszczelki, jakie ma nasz samochód. Przed zimą zadbajmy też o silnik - wizyta w wyspecjalizowanym zakładzie z pewnością nie zaszkodzi, a będziemy pewni, że żadna niemiła niespodzianka na drodze nas nie zaskoczy. Ważne, by doposażyć swój samochód. Poza miotełką, łopatą, linką holowniczą przydadzą się także łańcuchy przeciwśniegowe, latarka, a przy sobie miejmy odmrażacz do zamków. Pamiętajmy, by mieć zapas paliwa, nie jeździjmy na oparach.

Jak jeździć bezpiecznie?
- Przed wyjazdem zapewnijmy sobie dobrą widoczność. Wyczyśćmy dokładnie szyby. Czasem warto wyjść troszkę wcześniej, uruchomić silnik i na spokojnie omieść cały samochód. Ważne, by samochód był cały odśnieżony - resztki śniegu nie tylko przeszkadzają nam, ale także innym użytkownikom ruchu. Unikajmy gwałtownego hamowania, wykorzystajmy ukształtowanie terenu do zmniejszenia prędkości, hamujmy także silnikiem. Starajmy się jeździć po nawierzchni wyjeżdżonej przez inne samochody, tak by wszystkie koła miały jednakowe podłoże. Pamiętajmy o prędkości. Dostosujmy ją do panujących warunków. Czasem nie wystarczy zwolnić o 10-20km/h. Jeśli warunki tego wymagają, jedźmy chociażby te 10 km/h, byleby być bezpiecznym. Weźmy pod uwagę nie tylko swoje bezpieczeństwo, ale innych.

Co robić gdy wpadniemy w poślizg?
- Istotną rzeczą jest jazda po takiej samej nawierzchni. Wszystkie koła powinny mieć jednakowe podłoże. Gdy jednym kołem złapiemy inne podłoże, z pewnością wpadniemy w poślizg. By uniknąć takiej sytuacji zaleca się zwolnienie pojazdu, a nie uchylanie się na boki innemu pojazdowi. Oprócz tego jeździmy wolniej, wolniej ruszamy, wcześniej rozpoczynamy hamowanie, unikamy nagłych skrętów kierownicą. Jeśli jednak już dojdzie do poślizgu, powinniśmy przede wszystkim nie panikować. W czasie poślizgu, gdy przód auta znosi w prawo, to kontrujemy w lewo, gdy znosi nas w lewo - kontrujemy w prawo. Gdy znajdziemy się na śliskiej nawierzchni, absolutnie nie dodawajmy gazu. Warto wrzucić drugi bieg i powoli popuszczać sprzęgło. Samochód powinien z łatwością pokonać ten trudny odcinek.

Jak należy zachować podczas jazdy w gęstej mgle?
- Kiedy widoczność spada poniżej 50 metrów, należy włączyć tylnie światła przeciwmgielne. Jeśli ktoś ma problem z określeniem odległości, niech miernikiem dla niego jest odległość od jednego słupka do drugiego. Wynosi ona 100 metrów. Jeśli mijając jeden, nie widzimy drugiego, mgła jest na tyle gęsta, że konieczne jest włączenie świateł przeciwmgielnych.

Jadąc w mgle należy pamiętać, że nasze bezpieczeństwo w dużej mierze zależy od tego, jak jesteśmy widoczni dla innych. Niezwykle ważne jest, byśmy mieli czyste światła zarówno z przodu pojazdu jak i tyłu auta.

Nie bez znaczenia jest prędkość. Jeśli mgła jest tak intensywna, że mamy problem z zobaczeniem końca maski samochodu, należy jechać bardzo wolno.

Jakie systemy bezpieczeństwa w samochodach są ważne zimą?
- Podstawowy system, w jaki wyposażony jest samochód to ABS. Pamiętajmy, że chroni on jedynie przed blokadą kół, a nie przed poślizgiem. Hamowanie w samochodzie wyposażonym w ten system polega na wciśnięciu pedału hamulca do oporu. Jeśli zaś nie mamy ABS-u, powinniśmy hamować pulsacyjnie. Nacisnąć pedał hamulca - puścić, nacisnąć - puścić. Wykorzystajmy też pracę silnika, jazda na tzw niskim biegu, zwłaszcza z górki, ułatwi nam zapanowanie nad pojazdem.

Pamiętajmy również o tym, że na mostach i wiaduktach jest bardziej ślisko niż na pozostałych częściach dróg. Zachowajmy większe odległości między pojazdami. W sytuacji utonięcia samochodu w śniegu możemy sobie pomóc ruszając do przodu i do tyłu na zmianę. Wówczas możemy wyjechać po własnych śladach. Nie zapominajmy o akumulatorze. Zimą rozładowuje się on znacznie częściej. By go nie ”katować”, róbmy 20 sekundowe przerwy pomiędzy każdą próbą uruchomienia silnika.

Zwracajmy większą uwagę na pieszych! Chodniki często nie są odśnieżone tak jak należy, w niektórych miejscach w ogóle ich nie ma i piesi wchodzą na jezdnię. Zimą powinniśmy być na nich jeszcze bardziej wyczuleni. Droga hamowania na śliskiej nawierzchni znacznie się wydłuża. Apelujemy również do pieszych - wyposażcie się w odblaski! Czasem mała zawieszka może uratować czyjeś życie.

Od 10 do 12 grudnia w Ośrodku Doskonalenia Techniki Jazdy w Toruniu odbędzie się szkolenie dotyczące kształcenia instruktorów i kierowców - zajęcia składają się z części teoretycznej oraz zajęć praktycznych na płycie poślizgowej. W skład ćwiczeń wchodzą różnego rodzaju slalomy, awaryjne hamowania na wprost i z ominięciem przeszkody, czy nagła zmiana pasa ruchu. - Mam nadzieje, że nabyte umiejętności wykorzystam w szkoleniu młodych kierowców. Chcę, by przede wszystkim jeździli bezpiecznie. Obecnie każdy OSK, który prowadzi jazdy doszkalające dla osób posiadających już prawo jazdy, powinien mieć instruktora techniki jazdy - mówi pani Grażyna.

Rozmawiała: BARBARA ŚLIŻ

Cennych rad udzielili:
Grażyna Sikora, Ośrodek Szkolenia Motorowego, Cieszyn, ul. Brożka 22/26,
Młodszy Aspirant Mariusz Tomica, Ośrodek Szkolenia Kierowców „LUZ”, Cieszyn, ul. Ks. Świeżego 8.


___________________________________________________
Promuj swoją firmę w serwisie specjalnym "AUTO ZIMĄ"
Kontakt: tel.: +48 602 628 823, e-mail: s.manka@gazetacodzienna.pl
Komentarze: (26)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Co do świateł przeciwmgłowych, jeżeli posiadamy przednie, to używamy ich w połączeniu z światłami pozycyjnymi z przodu i jest to zgodne z prawem. Bo światła mijania w czasie mgły tworzą ścianę i widzimy jeszcze mniej.

Zapraszam: www.dadrl.pl - więcej o bezpieczeństwie na drogach

I znowu zima zaskoczyła drogowców... w grudniu :/

Podstawa jest taka że jak czegoś nie umiem to sie tego nie chytom.

chroniczna, instytucjonalna wada zdolności przewidywania i zapobiegania trudnym i kryzysowym sytuacjom (profilaktyka,prewencja) się nam - obywatelom, uroczyście i tradycyjnie kłania...

dot. m.in. stanu dróg i chodników...

super darmowa reklama dla wybranych, żenada i to jeszcze takiej cienkiej instruktorki. brak autorytetów w tym zakresie? smiech, mam nadzieje ze rad udzielał pan policjant a nie ta pani!!!!!!!!!!!

"sprawdzajmy datę produkcji - symbol umieszczony jest wewnątrz opony"

"Wymianę opon powinniśmy przeprowadzić, kiedy temperatura powietrza oscyluje w granicach 7 stopni." OPONY ZIMOWE NAJLEPSZE SĄ TYLKO NA ŚNIEGU.

Powinniśmy zakonserwować wszelkie uszczelki, jakie ma nasz samochód.

tylko mgła

ludzie jeżdżą na cudzych światłach, nie szkodzi im, że palą się na czerwono !
A przecież wiadomo, że CZERWONY - to stop !
Trzyma się ślepy jeden drugiego i tak wpadają do dołu ...?

Ceny paliw na naszych stacjach idą w górę od tygodnia.

to była jedna z porad. Po pierwsze na wolnych silnik obrotach, włączona dmuchawa i jeszcze pewnie włączona tylna szyba. Przy takim stanie rzeczy prąd pobierany jest z akumulatora co powoduje jego rozładowanie. Od tego są maty termiczne, które nakłada się na szybę i nie zamarza, w można też przyciąć i położyć karton na szybę, który chroni i jest tani. Druga sprawa, na wolnych obrotach katalizator nie osiągnie prawidłowej temperatury (jeżeli takowy samochód posiada i jest sprawny), czyli nie są oczyszczane spaliny ze szkodliwych związków. Powiem tak, proponuje, żeby z 10 samochodów, jeszcze diesli "odpalić" i zostawić przez kilkanaście minut, na wolnych obrotach, niech sobie idą... pod oknami szanownego "doradcy". Truj się Pan sam i nie doradzaj jak zanieczyszczać ludziom powietrze!!! Na zachodzie za takie dogrzewanie pod oknami dostaje się mandaty, to tak nawiasem jak by Pan o tym nie wiedział. pozdrawiam i życzę czystego powietrza sobie, i innym, i Panu :"Doradcy" mimo wszystko też.

ABS jest, jak Pan słusznie ocenił urządzeniem, które zapobiega blokowaniu kół, czyli jak logicznie można przyjąć - ABS zapobiega poślizgowi kół i powoduje, że podczas hamowania samochód pozostaje sterowny. Oczywiście, że nie zabezpieczy szaleńca, który jedzie z dużą prędkością i samochód zostanie siłą odśrodkową wyrzucony z zakrętu. Takim nawet podwójny ABS nie pomoże, tylko modlitwa o więcej rozumu na przyszłość.

Na luźnym podłożu bądź na śniegu, ABS może więcej zaszkodzić niż pomóc,. Na tego rodzaju nawierzchniach opłacalne jest przy jeździe (z nieskręconymi kolami!) zblokowanie kół dzięki czemu szuter lub śnieg zbierający się przed kołami przyśpiesza wytracanie prędkości.

Kiedy hamujesz na śniegu, ABS wyczuwa blokujące się koła i co chwila odejmuję siłę hamowania pozwalając kołom jechać po nawierzchni. Następnie zaczyna znowu hamować i tak w kółko...

W autach bez ABS hamowanie pulsacyjne jest o wiele trudniejsze na śniegu czy lodzie niż na suchej jezdni. Hamowanie na śliskiej nawierzchni trzeba obowiązkowo wcześniej poćwiczyć na pustym placu!!!

Pańska Podwładna prywatę odstawie w godzinach pracy, i jeszcze na bezczelnego sobie fote w pracy "strzeliła" do gazety. Rozmowa dyscyplinujaca musi być. Jak już się op..la w pracy jak 99% urzedasów, to niech fotorelacji z tego w gazetach nie będzie, bo wstyd.

dokładnie, dobry tekst , poprzednika, tu etacik tu etacik w urzedzie luzy w robocie jak fiks w prywatnym juz leci, panie nowy burmistrzu pilnuj pan swoich leni albo wynocha, w koncu kto im płaci!!!!

ja ja znam robiłam u niej prawko, niezle sciemniała niby w urzedzie a na jazdach zdałam za 7 jak wspominam to mie trzesie, przypomniała misie

nie wiem co ma Urząd Miasta do Twoich egzaminów. Jeżeli nie umiesz jeździć to Urząd Miasta Ci nie pomoże. No chyba, że w urzędzie zdawałaś egzaminy na prawo jazdy. Odnoszę wrażenie, że szukałaś znajomości żeby zdać egzamin, tak przynajmniej wynika z Twego postu.

to chyba chodziło rozmówcy o uszczelki drzwi, maski przedniej i klapy tylnej. Dodam, że są specjalne środki do smarowania tychże uszczelek. W żadnym wypadku nie wolno tego robić olejami silnikowymi ani ropopochodnymi. Uszczelki w/w nie są olejoodporne i spowodowało by to spęcznienie gumy. Można też posmarować prowadnice szyb w drzwiach, lżej chodzi szyba, nie przemęcza się mechanizmów opuszczania szyb jak również elektroniki, jeżeli są szyby opuszczane elektronicznie. AAA, w żadnym wypadku nie smarować olejem opon:-)

Przecież instruktorzy w większości to przypadkowi ludzie,kompletnie nie przygotowani mentalnie i pedagogicznie do tego zawodu. Brak pracy powoduje że każdy kombinuje jak tu zarobić jakiś grosz,no i zakłada np. OSK. To że ktoś umie jeździć samochodem i zna przepisy nie oznacza że potrafi tę wiedzę przekazać. Do tego trzeba mieć wrodzone predyspozycje.

oprócz ABS, jest również ASR wspomaga przy ruszaniu z miejsca. Praca systemu, w uproszczeniu polega na wykorzystaniu ABS-u do blokowania koła napędowego w momencie kiedy zaczyna ślizgać przy ruszaniu. Zablokowanie jednego koła wymusza poprzez przekładnie hipoidalną ruch drugiego koła, które jeżeli zaczyna ślizgać, zostaje przyhamowane przez ABS, natomiast poprzednie koło zostaje odblokowane. Powoduje to, że koła ciągną na przemian. Super działa przy ruszaniu ze śniegu jak się utknie. Może też być zastosowane urządzeni ETC, które powoduje, że zostaje elektronicznie zmniejszony gaz (pomimo, że kierowca czasami dociśnie do "dechy"). Dodam, że te same lub podobne w działaniu urządzenia mogą mieć różne nazwy, zależne od producenta pojazdu. Ciekawe nazwy powodują, że ludzie chętnie takie kupują chociaż często nie wiedzą co one oznaczają, jest to tak zwany marketing. Ludzie uwielbiają jakieś niezrozumiałe nazwy,znaczki, cyfry,literki czasami kolorowe, na swoim samochodzie. Tak zwane gadżety:-)

służę pomocą. Oczywiście w miarę mojej wiedzy i możliwości technicznych.pozdrawiam kierowców i kierowczynie. 3majcie się

Ja robiłam kurs u pani Sikory i jestem bardzo zadowolona. Fachowo wytłumaczyła mi jak postępować w różnych sytuacjach i nie boję się teraz wsiąść do samochodu. Polecam również robienie prawa jazdy w warunkach zimowych. Ja na wiosnę zdałam za 1 razem. Pozdrawiam serdecznie.

Pani Grażyno, te krytyczne komentarze to od konkurencji i potwierdzają to że jest Pani wspaniałym instruktorem. Mimo to zdobywa Pani dalsze uprawnienia.
Głowa do góry !!!

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama