Łodzie tak, ale nie u nasWładze Bogumina już kilkakrotnie negatywnie wyrażały się na temat planowanego przebiegu drogi wodnej przez miasto – ostatnio miesiąc temu podczas rozmów o Zasadach Rozwoju Terytorialnego Województwa Morawsko-Śląskiego. Założenia planu przynoszą miastu niemałe utrudnienia. W miejscach, gdzie ma w przyszłości powstać kanał, obowiązuje tak zwana „rezerwa terytorialna”, która długofalowo blokuje rozwój dzielnic Szonychel i Stary Bogumin. Wójt sąsiednich polskich Krzyżanowic, Leonard Fulneczek, dowiedział się o liście władz Bogumina do rządu czeskiego od naszej redakcji. – Z Boguminem współpracujemy na bieżąco w różnych dziedzinach, nie było natomiast ostatnio żadnych rozmów na temat przebiegu drogi wodnej – powiedział nam. – Mnie osobiście brakuje jednoznacznych deklaracji obu rządów – czeskiego i polskiego – dotyczących planów budowy drogi wodnej. Ten temat pojawia się tylko w mediach. Na terenie naszej gminy nie mamy zarezerwowanych żadnych terenów bod budowę kanału wodnego. Nie dziwię się natomiast burmistrzowi Bogumina, że nie podoba mu się blokowanie terenów, hamujące rozwój miasta. Nie znając żadnych konkretów, dotyczących ewentualnego przebiegu drogi wodnej przez Krzyżanowice, Fulneczek nie chciał odpowiadać na pytanie, czy władze gminy zgodziłyby się na taką opcję.
|
reklama
|
zagospodarowana i lepiej zarządzana...?
Kto wie?
i to zdrowo - piłeś czy jarałeś?
O, tam siedzi w krzakach szwagier, aj gare giwym e cziken
ktoś w temacie? Jak to było w planach z mapy wynika że bardziej od Brna przez bramę morawską...
wszystkie młode laski... zapraszam do parku pokoju. Dziś na ławeczce po 19ej całowanko i macanko....
Szkoda.Gdy tak po Olzie w Cieszynie zaczęły pływać statki i gondole....
Przebieg trasy?Jedna opcja to przez Czechy Morawą,a druga Wagiem do Żyliny i dalej na północ, ale tu na drodze stoi przełącz Jabłonkowska.Mówi się coś o Kysucy, ale to raczej strumyk niż rzeka.Poza tym za duża różnica poziomów.
Po Olzie czasami pływają mateRace... .Ale ostatnio koledze franca chciała wskoczyć do tego...
Dodaj komentarz