, sobota 20 kwietnia 2024
Łodzie tak, ale nie u nas
Meandry Odry są jedynym skrawkiem dzikiej przyrody, którym może się poszczycić Bogumin. fot. ARC 



Dodaj do Facebook

Łodzie tak, ale nie u nas

GL
Zaolziański Bogumin może być miastem, do którego można dojechać nie tylko autostradą i pociągiem, ale też drogą wodną. Planowana trasa kanału Dunaj-Odra-Łaba, o budowie którego mówi się już od 1873 roku, ma prowadzić przez Bogumin. Miasto nie zgadza się z tym planem, ponieważ trasa ma biec nie tylko przez tereny zabudowane, ale również przez chronione zakola Odry.
– Nie jesteśmy przeciwni budowie drogi wodnej – transport wodny jest najbardziej ekologicznym rodzajem transportu, ale nie chcemy, by trasa biegła przez ostatni skrawek dzikiej przyrody w naszym mieście, która już teraz dotkliwie odczuwa wpływy przemysłu i transportu. Drogę wodną można by prowadzić od Starego Bogumina przez Polskę, gdzie warunki są bardziej dogodne. Są tam pola i łąki, nie ma tam domów ani chronionych terenów przyrodniczych. Zwracamy się do rządu RC, by przeanalizował pierwotną trasę i zastanowił się nad tą możliwością – powiedział burmistrz Bogumina, Petr Vícha. Jego zdaniem, taką możliwość zakładają badania przeprowadzone w 2007 roku.

Władze Bogumina już kilkakrotnie negatywnie wyrażały się na temat planowanego przebiegu drogi wodnej przez miasto – ostatnio miesiąc temu podczas rozmów o Zasadach Rozwoju Terytorialnego Województwa Morawsko-Śląskiego. Założenia planu przynoszą miastu niemałe utrudnienia. W miejscach, gdzie ma w przyszłości powstać kanał, obowiązuje tak zwana „rezerwa terytorialna”, która długofalowo blokuje rozwój dzielnic Szonychel i Stary Bogumin.

Wójt sąsiednich polskich Krzyżanowic, Leonard Fulneczek, dowiedział się o liście władz Bogumina do rządu czeskiego od naszej redakcji. – Z Boguminem współpracujemy na bieżąco w różnych dziedzinach, nie było natomiast ostatnio żadnych rozmów na temat przebiegu drogi wodnej – powiedział nam. – Mnie osobiście brakuje jednoznacznych deklaracji obu rządów – czeskiego i polskiego – dotyczących planów budowy drogi wodnej. Ten temat pojawia się tylko w mediach. Na terenie naszej gminy nie mamy zarezerwowanych żadnych terenów bod budowę kanału wodnego. Nie dziwię się natomiast burmistrzowi Bogumina, że nie podoba mu się blokowanie terenów, hamujące rozwój miasta.

Nie znając żadnych konkretów, dotyczących ewentualnego przebiegu drogi wodnej przez Krzyżanowice, Fulneczek nie chciał odpowiadać na pytanie, czy władze gminy zgodziłyby się na taką opcję.
Komentarze: (8)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

zagospodarowana i lepiej zarządzana...?
Kto wie?

i to zdrowo - piłeś czy jarałeś?

O, tam siedzi w krzakach szwagier, aj gare giwym e cziken

ktoś w temacie? Jak to było w planach z mapy wynika że bardziej od Brna przez bramę morawską...

wszystkie młode laski... zapraszam do parku pokoju. Dziś na ławeczce po 19ej całowanko i macanko....

Szkoda.Gdy tak po Olzie w Cieszynie zaczęły pływać statki i gondole....

Przebieg trasy?Jedna opcja to przez Czechy Morawą,a druga Wagiem do Żyliny i dalej na północ, ale tu na drodze stoi przełącz Jabłonkowska.Mówi się coś o Kysucy, ale to raczej strumyk niż rzeka.Poza tym za duża różnica poziomów.

Po Olzie czasami pływają mateRace... .Ale ostatnio koledze franca chciała wskoczyć do tego...

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama