Najukochańszy z goroli— Gorole korzystają z tego, że przestało padać, suszą siano. Ale wierna garstka przyjaciół Władka Młynka w ten dzień, w którym on świętowałby urodziny, nie zapomniała o swoim kamracie, najukochańszym z goroli — witał gości jeden z inicjatorów koncertu, gawędziarz Tadeusz Filipczyk. — Przygotowaliśmy tę imprezę, bo go kochaliśmy. — Władek urodził się pod górami i do szpiku kości przesiąknął kulturą i etosem zaolziańskiej góralszczyzny. I tej góralszczyźnie przez całe życie służył — mówił redaktor naczelny miesięcznika „Zwrot”, Kazimierz Kaszper (Młynek był szefem tego pisma na początku lat 90.). – Młynek czuł kulturę tej ziemi, wiedział, czego ludziom tu mieszkającym potrzeba i z pełnym zaangażowaniem służył im i jako poeta, i jako nauczyciel. Chyba dlatego tak było to dla niego ważne, że jego droga nauczycielska doprowadziła go m.in. do Gnojnika, do domu Jana Kubisza – Starego Nauczyciela i twórcy hymnu „Płyniesz Olzo”. Tam Władek nasiąknął pokorą wobec ziemi cieszyńskiej i jej mieszkańców. Kaszper wspominał o Młynku jako świetnym poecie, a także jako „człowieku opatrznościowym”, który jako prezes stał na czele Zarządu Głównego PZKO, a przede wszystkim, wraz z Władysławem Niedobą, był duszą największej zaolziańskiej imprezy, Gorolskigo Święta, oraz chóru „Gorol”. Tadeusz Filipczyk zachęcił gości imprezy, by wstępowali do rodzącego się Grona Przyjaciół Twórczości Władysława Młynka. Jego celem ma być zebranie rozproszonych w prasie lub wśród osób prywatnych wierszy poety, a także licznych jego tekstów scenicznych, i wydanie ich drukiem.
|
reklama
|
Najpiękniejsza, najukochańsza Ziemia Cieszyńska! Jak to jest możliwe, że rodzą się na niej nieraz ludzkie zawistne potwory? Na szczęście jest tu wielu przyzwoitych ludzi, którzy powodują, że jest sensem życie na niej. Z tą częścią ZC na Zaolziu jest dokładnie tak jak z Kołem Macierzy Ziemi Cieszyńskiej w Olsztynie: „Stracić Cię trzeba, żeby docenić Cię!”.
A ty Gal masz jakieś skrzywienie? Czy ktoś ci anonimowo czegoś zawiści? Jaki potwór skłonił cię do napisania ocennego postu? Z kim wyrównujesz anonimowo swoje porachunki? Olsztyn to nie Australia- można zawsze być ilekroc tego zapragniesz w Cieszynie. Ziemi Cieszyńskiej nie da się utracić nawet będąc w Olsztynie.
później wszystko inne... !
Amen!
Atoli z tego szlachetnego rodu pochodzi znana Czeszka Halina Mlynkova?
Kochana Pani Anno jak znałem Władka żył już na poziomie 21 wieku i w jakieś tam zaświaty nie wierzył, bo i żadnych nie ma a tagże jakiegoś tam boga czy innych potworków czągle Was straszących poprzez ich wyznawców kler porąbany..........
Znolech i cynilech Wladka-byl stela kochol naszom Ziymie i w nij tez zostol. I strasznie mi je teras miersko czytac co ty werbusy wypisujom.
Dodaj komentarz