Wyłudziła 750 mln koron!Krystyna M. z Czeskiego Cieszyna, mieszkająca w domku jednorodzinnym w Sibicy, zniknęła, a razem z nią zawrotna suma 750 mln koron. Ta kwota prawdopodobnie nie jest ostateczna. Kobieta pobierała od naiwnych klientów różne kwoty i przez 10 lat wypłacała im 5-procentowe odsetki. W maju przestała je wypłacać, z czasem zniknęła. Poszkodowani, których są setki, wspólnie złożyli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Jako pierwsza o sprawie poinformowała we wtorek Telewizja Nova. Według naszych informacji, nieuczciwa „biznesmenka” była do niedawna prezesem Miejscowego Koła Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Sibicy. Mąż przedsiębiorczej kobiety twierdzi, że o interesach swej żony nie wiedział i nie ma pojęcia, gdzie się obecnie znajduje. Rzecznik policji antykorupcyjnej Roman Skřepek powiedział, że sprawa będzie najprawdopodobniej badana jako oszustwo. Wtedy kobiecie groziłaby kara więzienia do 12 lat. Miejscowi znali Krystynę M. jako zapaloną działaczkę społeczną, kobietę, której nikt by nie podejrzewał o nieuczciwość. – Jestem zaszokowana. Nie mogę w uwierzyć, że ta pani byłaby zdolna zrobić coś takiego. Może była tylko pośrednikiem, może ktoś ją szantażował i dla niego zbierała te pieniądze? – zastanawiała się wczoraj mieszkanka Sibicy w średnim wieku. Nie chciała ujawnić swego nazwiska. Podobnie mówił jeden z poszkodowanych, właściciel restauracji w pobliskiej miejscowości. – Ja, na szczęście, nie powierzyłem jej wysokiej kwoty. Ale zgłaszają się coraz to nowi poszkodowani. Od ubiegłego piątku nie można się do niej dodzwonić. Napisała jeszcze kilku klientom, by złożyli na nią zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, i wyłączyła telefon – powiedział naszej gazecie. – Z pewnością ktoś inny stoi za tym oszustwem i pociąga za sznurki. Również nam nie udało się dodzwonić do Krystyny M. Jej telefon komórkowy był wczoraj wyłączony. Redakcja „Głosu Ludu” rozmawiała z Krystyną M. w maju br. O sobie mówiła: – Zawsze pracowałam społecznie, udzielałam się w mojej miejscowości w PZKO, jako młoda dziewczyna należałam do zespołu „Sibica”. Przez 20 lat byłam prezesem MK PZKO w Sibicy, w styczniu ustąpiłam z tej funkcji, lecz nadal działam w zarządzie. Od czterech lat jestem na emeryturze i bardzo sobie chwalę ten okres mojego życia, czas wolny mogę spędzać z rodziną i wnukami.
|
reklama
|
Krystyna z gazowni? :/
niewiarygodne, ładnie uczesana, umalowana, ubrana, społeczniczka...etc. A może tak inaczej: złodziejka, oszustka, bezwzględna kobieta. Mam nadzieję, że będzie się cieszyć emeryturą z za krat!!!
Długo nie pociągnie a kasy jak lodu.
750 mln Kc (120 mnl PLN)?????????????????????????????
Na pewno????? Toż to ta pani mogłaby za niedługo zapukać do pierwszej setki najbogatszych polaków!!! 120 mln złotych? Jakim cudem coś takiego mogłoby ujść uwadze komukolwiek??? A mąż nic nie wiedział!? Toż to byłby największy przekręt w historii obu krajów chyba. Bagsik powinien pobierać od niej lekcje!
Najgorsza jest w tym wszystkim oszalamiajaca liczba osob, ktore musialy jej powierzyc tak niesamowita ilosc kasy!! Az tyle naiwnych, glupich ludzi siedzacych na takiej kasie??!!
widać teraz co Polak potrafi...
Krysiu zadzwoń do mnie dam Ci schronienie tel. 6...... za małe co nie co...
Skąd w Sibicy tylu lekkomyślnych milionerów ?
"Miejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego" - 120mln plnów? jakoś mi się nie chce wierzyć
http://www.denik.cz/z_domova/zena-zmizela-s-tri-ctvrte-miliardou-korun20...
Ciekawe, kobieta przez 10 lat płaciła odsetki, stworzyła własną piramide finansową aż po Brno
A jakiej była narodowości?
Pani Krysiu ! Jestem wielce podziwu Pani dokonań . Jako kobieta jest Pani WIELKA . Tego trzeba się uczyć - jak przekręcić solidaruchów ! Życzę Pani wszystkiego dobrego !
Sprzedaż bezpośrednia, mówi wam to coś ? Takie osoby muszą być operatywne i miłe. No i bardzo sprytne, jeśłi chcą z tego żyć. Na boku pożyczała kasę od swoich klientów i zawsze płaciła odsetki. Klienci polecali ją znajomym, ci dalszym znajomym, ci następnym znajomym. 5% wypłacane regularnie co miesiąc było najlepszą zachętą. Znając kosmiczne prowizje sprzedawców różnych amwe.ów czy oriflejów, to z tych prowizji płaciła te odsetki. Interes się kręcił aż miło. Nikt na nią złego słowa nie powiedział. Pradopodobie zgubiła ją chciwość i dodatkowo grała na giełdzie. Przyszedł kryzys i straciła fortunę, brakło na wypłaty. Za miesiąc ją znajdą w jakimś hoteliku w Europie
Pieknie, bardzo ladnie i pieknie... Kiedy licze, to za jeden miesac dwunastoletniej kary to pensja liczy nie calych 521 tys. koron miesiacznie netto (80 tys. PZl)... Kto tyle zarabia? Nawet europoslowie wygladaja obok tej pani jak uczniowie, heh :-)))
Dodaj komentarz